Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Akcesoria i części >> wskaźnik ładowania

  

Strony: <<123>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
barthez:
możesz wydrukować schemat z Haynesa, narysować prawidłowe wg ciebie podłączenie w obydwu wariantach, zeskanować i podesłać na maila

Jawohl maj darlink ! Własnie wysłałem Tobie i Kajtkowi moje chore wizje. W galerii powiesić nie bardzo mam jak, bo CAD nie konwertuje do .jpg tylko do .wmf, a to chyba (nie sprawdzałem) się nie nada do galerii. Jak masz czym to przerobić to możesz powiesić.
Co do tego włochowatego patentu to też go oglądałem - jeśli chodzi o większy radiator i powieszenie regulatora w przewiewnym miejscu i na gumach to pełna zgoda. Ale ten wentylatorek to już trochę przegięcie - po pierwszym "niedzielnym spacerze" w błocie, piachu i wodzie będzie po nim. No chyba, że ktoś uzywa AT w takich warunkach jak kompa: czyli w suchym i ogrzewanym pokoju
Ale ze stronki tego makaroniarza dowiedziałem się przynajmniej jak działa regulator i... jestem jeszcze bardziej szczęśliwy że u mnie nie ma takiego
Nie chcę znowu przymulać, więc powiem krótko: ten regler grzeje się nadmiernie gdy:
1. Ma za duże obciążenie (grzeje się wtedy te 6 diod prostowniczych) - więc uwaga na wszystkie grzane minetki i 100W żarówy.
2. Ma za małe obciążenie (grzeją się te 3 "sterowane diody" SCR - nie pamiętam jak to gówno się prawidłowo nazywa) - więc trza pilnować dobrego styku klem z akumulatorem, prawidłowego typu aku i stanu elektrolitu.
Generalnie jeśli wszystko jest zgodne z tym co kazała fabryka i nie kombinujemy z dodatkowymi zabawkami, a wszystkie styki i aku są dobrze utrzymane, to regler powienien żyć długo i szczęśliwie.
Dobra, to tyle. Idę robić robotę
Zdrowia!


Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 619
Dołączył: 30.1.2005

Skoro problem w naszych regulatorach polega na ich przegrzewaniu sie to nalezałoby zmienic radiator na wiekszy. I tu nasuwa się pytanie : czy regulator jest rozbieralny ? Bo jeżeli nie to zostają nam dwa wjścia : pierwsze to albo zamontować dodatkowy radiator np. z boku Albo wariant drugi taki bardziej zapobiegawczy aniżeli elimnujący ten problem a mianowicie spróbować zamontować jakiś czujnik temperetury na regulatorze i w razie przekroczenia jego temperatury dopuszczalnej np zatrzymać moto i czekać aż ochłonie. Ha tylko trzeba znać bezpieczny przedział temperatury w jakich działa on bez zarzutu i jest mu dobrze
W sumie to najlepiej było by go przełożyć w inne miejsce, tylko kuuu gdzie ?

No Pastor poradz coś ?


N 50'18'12.72"
E 19'10'50.18"
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
Pastor:

Jawohl maj darlink ! Własnie wysłałem Tobie i Kajtkowi moje chore wizje. W galerii powiesić nie bardzo mam jak, bo CAD nie konwertuje do .jpg tylko do .wmf, a to chyba (nie sprawdzałem) się nie nada do galerii. Jak masz czym to przerobić to możesz powiesić.


Już wiem dlaczego niektórzy mówią, że jedno zdjęcie jest więcej warte niż 1000 słów... i teraz w pełni się z nimi zgadzam.
Pastor jesteś WIELKI, masz u mnie jak się tylko zobaczymy!

Spróbuję jakoś przekonwertować pliki na .jpg i zapuścić do galerii.

Co do chłodzenia reglera: wnetylatorek od komputera to moim zdaniem nieporozumienie - pierwszy przejazd przez jakąś rzekę, albo błotko czy piasek i po wiatraku.
Natomiast założenie jakiegoś dużego radiatora powinno się sprawdzić


AT RD07A/B '96
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
kajetan:
No Pastor poradz coś ?

He... No to Pastor radzi tak: usuwać przyczyny, a nie skutki.
Jeśli z instalacją wszystko jest cacy - to regler będzie sie grzał tylko tyle ile mu wolno i żyć będzie w zdrowiu i szczęściu, aż do późnej starości (własciciela lub maszyny)
Wszelkie wiatraczki, czujniczki, mierniczki, Systemy Wczesnego Ostrzegania i Układy Wydajnego Chłodzenia to zwykłe leczenie syfa pudrem. Bydle ma działać i się nie psuć i głowy nie zawracać. Niestety żeby tak było trza mu poświęcić trochę czułości. Podobno nawet pies jeśli jest nie głaskany to krzywo rośnie
Czyli tak jak już do znudzenia powtarzałem:
- aku zgodny ze specyfikacją producenta (spytajcie Lewara o zdanie)
- pilnować stanu elektrolitu i doładowywać zimą, w razie wątpliwości wymienić cały aku
- regularnie (np. po zimie) czyścić styki na klemach i ważnych konektorach (np. tych od reglera) oraz na bezpiecznikach i konserwować (są do tego takie spraje specjalne)
- nie robić wiejskich "tjuningów" typu podłączanie 2 lamp na krótkich, czy wsadzanie 100 W żarówek.
Jak ktoś się bardzo upiera, bo niedowidzi po ciemku, to niech sobie ostatecznie zrobi dołączany ten drugi reflektor jakimś przełącznikiem, a w dzień lata tylko na 1 włączonym - tak jak fabryka to przewidziała.
- nie przesadzać z osprzętem. Doceniam grzane manety i podgrzewane siedzenia, ale ciepłe rękawice i barchanowe gacie biorą dużo mniej prądu

Do tego co jakiś czas pomacać regler, czy się grzeje tak jak wcześniej czy może bardziej. Pomacać też wtyczki przy nim - one lubią się też nieźle grzać jeśli są nie konserwowane i brudne.
Mimo, że zasadniczo jestem wrogiem dokładania zbędnych bajerów do moto, to w tym wypadku uważam akurat amperomierz kierunkowy za przydatny. Pomaga szybko się połapać co jest nie tak w instalacji. Widać np. bardzo ładnie jak kiwa się wskazówka kiedy wciskamy heble - od razu wiemy, że żarówka stopu ma się dobrze. Podobnie jest ze wszystkimi elektrycznymi odbiornikami - nie trzeba ich widzieć/słyszeć/czuć, bo amperomierz sam od razu pokaże czy żyją
Co do samego reglera, to zasadniczo można by mu trochę faktycznie ulżyć jakimś radiatorem, ale nic nie zastapi dbałości o instalację - zadne chłodzenie tego nie zastapi.
Sam radiator po prostu przykleiłbym do pleców reglera na taką spec. pastę przewodzącą ciepło, zamiast tej aluminiowej płytki ze strony tego włocha. Byłoby miło wystawić go też trochę na wiatr i gdzieś dalej od tłumika, ale raczej nie za cenę przedłużania oryginalnej kabloteki. Byłoby nieźle pozbyć się tych plastikowych boczków w tym celu, albo zrobić jakieś bardziej kuse. Po jaką cholerę w motocyklu tyle tych plastików?
Dobra, muszę kończyć bo robota wzywa...
Zdrowia!


Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS


Ostatnio modyfikowany przez Pastor
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 433
Dołączył: 21.4.2005
Wszystko to prawda, ale moim zdaniem fajnie byloby jeszcze zrobic, skoro chcemy zajechac i wrocic, taki manewr jak doklejenie dodatkowego regla (newego TOURMAX~280PLN) do istniejacego na paste silikonowa. Czyli ryzyko zjeb!@#$%^ sobie wyjazdu bliskie zeru. Mysle, ze relatywnie ten wydatek sie oplaca! Miesjsce jakby przewidziane fabrycznie na to.

Oczywiscie dodatkowa masa, dodatkowy stuff ale np. nie zabiera to m-ca bagazowego i jak sie jedzie w pare AT to fajnie zeby chociaz jeden tak mial.



QrczaQ, كَلِمَة نِدَاء في التِّليفُون سَمَّى فــــعــــــــل
N 46 14'42.94" E6 01'38.10"
www.flickr.com/photos/qrczaq
http://qrczaq.blogspot.com/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 223
Dołączył: 12.3.2006
Pastor Wielebny Elektryku !! - czy taki amperomierz by sie nadawal:
http://www.allegro.pl/item141475647_mera_me_60_amperomierz_i_voltomierz_samochodowy.html
???
Czy 50pln to uczciwa cena za takie cus? Czy jak pojde do sklepu to kupie za 30? - sie nie znam na takich bajerach


wuja
RD07A '96
DRZ E '04

 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
wuja:
czy taki amperomierz by sie nadawal:
http://www.allegro.pl/item141475647_mera_me_60_amperomierz_i_voltomierz_samochodowy.html

Zaprawdę powiadam Ci - ony ustrój zajebistym widzę, albowiem mierzyć Ci on potrafi i prąd i napięcie po guzika naduszeniu, a na okrasę swą jeszcze cechowany jest klasą dokładności 2,5.
Takowoż i cena jego wydawa się jak najbardziej godna i sprawiedliwa.
Jeno jedna wątpliwość duszę mą targa: jest to amperomierz bocznikowy, a ni czorta kaprawe ślepia me, onego bocznika na zdjęciu nie widzą. Znajduję jeno jakowąś wtyczkę niby mosiężną czy inszą, ale czy w niej ony bocznik siedzi? Tego wydumać nijak nie mogę. Zdałoby się zaliż zapodać stosowne zapytanie człekowi, ony szpej sprzedającemu: czy razem z amperomierzem jest tez bocznik, któren to daje 75 mV spadku napięcia przy przepływie 60 A.
Takoż i uczyń, a będzie Ci odpowiedziane i wątpliwość wszelaka od duszy odstąpi na wieki wieków.
Amen.



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
Co do jednej z wypowiedzi na forum. Ja osobiscie polecalbym woltomierz zamiast amperomierza. Przypadloscia AT jest padajacy regler, a co za tym idzie wysokie napiecie ladowania, a nie jego zanik. Takze majac amperomierz i widzac "piekne ladowanie" nie wiemy czy nie odbywa sie ono napieciem 20 V


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
No wiec dokonalem tej trudnej sztuki z zapodalem sobie tak amperomierz Equus. Zwalczylem skrzyneczke ze stycznikiem rozrusznika wetknalem tam podszlifowane konektorki (normalnie sa za szerokie) zapakowalem dwa 30A bezpieczniki w wodoodbpornych opakowaniach przeciagnalem kabel 2x2,5 zabezpieczony na calej dlugosci na przetarcie dwoma rodzajmi tasm wodoopornej i antyscieralne, elegancko umocowalem ten zegar na tablicy rozdzielczej, narobilem sie jak dziki wol jeszcze wykonujac "telefony do przyjaciela" i nadszedl wreszcie ten cudny weekend uruchomienia i jazdy. I co?
DUPAAAAAAAAA!

Niestety to urzadzenie nic nie pokazuje. Przynajmniej nic co bym chcial widziec. Strzalka lata jak popie...na w prawo i w lewo, zero jakiejs bezwladnosci, plynnosci. Wychyla sie to to ledwo w ktores tam strony... na plus i minus. Ale umowmy sie co do jednego... Jak wlaczymy wszystko co mamy to sie raptem ta wskazowka ledwo ledwo sie wychyla ze nie ma co mowic o jakims odniesieniu. No napewno +/- 50A to skala nieodpowiednia do motocykla. Moim zdanie to 10A to jest cos co moze by pokazywalo cos sensownego. No i jeszcze to wkurzajace skakanie wskazowki.... I za mocne swiatelko podswietlanie (niby taka sama zarowka jak w innych a jednak daje po oczach. No slaby ten temat, na razie nie polecam - chyba ze ktos mnie oswieci jak to poprawic.


pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
podosek:
I co?
DUPAAAAAAAAA!

Yyyyy.... Allleeee jjaaajjjaaa

Znaczy się zakres za wielki, a ustrój bez tłumika drgań. Kurde, ciekawe co mój pokaże. Byłbym juz załozył, ale ręke mam niesprawną. Czyli wniosek - zakres max +/- 10A, tak?
Jakby to był amperomierz bocznikowy to mozna by mu łatwo zmienić zakres, a tak dupa zbita. Kiedys sobie taki zrobiłem sam z miliwoltomierza - cały kraj ze mna zjeździł i było spoko.
Wywal to dziadostwo - zrobisz przynajmniej redukcję masy
Zdrowia!



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
podosek:
No wiec dokonalem tej trudnej sztuki z zapodalem sobie tak amperomierz Equus. [...] I co?
DUPAAAAAAAAA!


a ja po długich wieczorach spędzonych na myśleniu założyłem woltomierz - jakoś ta ostatnia wypowiedź PUFFa do mnie przemówiła.
Podłączyłem przewody i.......... DZIAŁA

tyle że podłączyłem się pod reflektor ... i teraz pokazuje zakłamane wartości, bo żarówy już powodują spadek napięcia i pokazuje 12-12,5V - muszę się podłączyć pod stacyjkę i powinno być OK.

Mam za to inny problem: za cholerę nie mam pomysłu jak to zamocować przy zegarach.
PODOS, możesz podesłać mi jakieś zdjęcia z opisem jak to u siebie zrobiłeś (btx@o2.pl)?
Pisałem już do Rosomaka, bo podobno też ma coś takiego, ale się jakoś nie odzywa



AT RD07A/B '96
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
Ja wlasnie zalozylem woltomierz. Wpialem sie we wtyczke od tripmastera. Zobaczymy co bedzie pokazywal w czasie jazdy. Poki co na postoju dziala .
Jesli chodzi o mocowanie, to uzylem do tego takiej azurowej blaszki (zostala mi po montazu centralnego zamka). Troche ja powyginalem i jeden koniec podlozylem pod nakretke trzymajaca tripmaster, a drugi pod srube od woltomierza (z tylu woltomierza - jest nia przykrecona obudowa wskaznika z miernikiem. Troche sie nagialem, ale jest ok. Dla poprawienia efektu i zniwelowania wibracji, przyczepilem ów woltomierz do palaka trzymajacego szybe za pomoca dwoch opasek uciskowych (trytytki sie to bodajrze zwie), a pomiedzy ta rurke a woltomierz dalem "podkladke" z kawalka starej detki.


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 220
Dołączył: 5.9.2006
szalom
pany powiedzta mi przy okazji jak o prondach godocie taką rzecz. zmieniłem lampy na h4 od poloneza i wstawiłem dwie żarówki 60 /55. obie świecą na krótkich i na długich więc raz jest 110 a raz 120 W. czy to grozi posadzeniem elektryki?


stopki centralne do RD07 sprzedam
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
No wiec ludziska:
Po pierwsze primo: zaczalem sezon.
Po drugie primo wskaznik nie dziala jak powinien. W tym momencie napiecie spada drastycznie po wlaczeniu swiatel (podswietlenie tripmastera) - bede musial sie wpiac gdzie indziej. Mysle nad stacyjka, ale o yo wlasnie Was pytam. Ci co maja takie ustrojstwo - do tablicy. Gdzie sie wpinaliscie?


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 191
Dołączył: 27.11.2005
Puffie Zacny.
Znabyłem ja kiedyś rurkie z diodą co różnymy koloramy tęczy się mieni wskazując dość precyzyjnie jaki prąd do bakterii się dostaje. Ów cus techniki LEDWOLT się zowie ( znajdziesz jak googlniesz ) i tam gościu usilnie przekonuje coby ustrojstwa takie JAK NAJBLIŻEJ aku podpinać aby spadki napięcia pomiarów nie fałszowali.
Niestety chyba onego wynalazku już nie sprzedaje się.
Zdrowia i szerokości życzę


At Rd 07 i Zundapp DBK 200 zawsze gotowe do jazdy w pizdu...
 
Strony: <<123>>

  

     Skocz do forum: