Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Wspomnienia
>>
Ježiš Mária, strašné cesty II
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=Cement]Tak juz po akcji, bylo zajebiscie. Po trudnej nocy piatkowej ( beer beer beer ) wyjechalismy w sobote rano o 10:30 zaraz po grupowym zdjeciu XRV (bylo ponad 60 AFRI). [url]http://www.africatwin.cz/foto.asp?show=2057[/url] Nasza ekipa: 9 afrik (jedyna ekipa miedzynarodowa, bo 5 slowackich i 4 polskie afryki), mapa OFF ROAD i DZIDA do terenu. Zgubieni co najmniej milion razy, nie moglismy znalesc asfaltu za cholere :D Po cholernie trudnym dniu wrocilismy do kempu przed 20ta, ale obiadu juz dla nas nie bylo wow1 Zato wodki i piwa nie braklo, nawet wysmienitej slowackiej gruszkowicy ok2 no i czasteczko (rum z kola :D ) Izi sie integrowal z miescowa flora (ale on kocha te drzewa hahaha ), no i Gretonowi zabrala ostra czeska enduro dziewczyna klucze od maszyny bo probowal sie on do Chin dokopac lol Podsumowujac, gdyby nie bylo Polakow i Slowakow to bardzo dretwo by bylo w tych Czechach hello hello hello Cement [/quote]