Administrator |
|
|
|
Ilość wiadomości: 108 |
Dołączył: 5.11.2007 |
|
Dziś montowałem kierunkowskazy LED do motocykla. Co prawda nie do AT ale zasada jest ta sama. Problem z ledami jest zawsze ten sam. Przerywacz. Po podłączeniu leda przerywacz zachowuje się tak jakby go nie było, czyli jakby żarówka była przepalona. Efekt to dwukrotnie szybsze miganie kierunkowskazów. Rozwiązanie problemu to przerywacz elektroniczny wart ze 50-70zł
Ale jest inne rozwiązanie Rezystor z 2 zł który zasymuluje nam żarówkę
Pisząc dalszy teks chciałbym aby wypowiedział się ktoś kto się zna na elektronice bardziej niż ja
Jak dobierałem rezystor. Wiedząc, że moc to napięcie * prąd czyli W=U*I , obliczamy jaki prąd płynie przez naszą żarówkę. Ja mam w kierunkach 10Wat Więc I=W/U czyli I=10Wat/12Volt czyli 0,84 Ampera
Znając prawo Ohma wiadomo, że opór=napięcie / prąd czyli R=U/I Dla mojego przypadku R=12Volt/0,84Ampera czyli 14,2 Ohma.
I taki opornik należy zakupić
Oczywiście motocykl ma tolerancje i teoretycznie myślę, że może to być opornik od 10 do 20 Ohm. Ważne jest aby miał on w miarę dużą moc. 10-20 Wat. Taki opornik podłączamy RÓWNOLEGLE do instalacji kierunkowskazu i po sprawie.
Dla żarówki w AT czyli 21 Wat, opornik powinien wielkość od 5 do 15 Ohm. Tak przynajmniej sądzę
Ważne. Dla każdego kierunkowskazu powinien być osobny opornik. Kierunkowskazy LED podłączamy zgodnie z zasadą 'plus do plusa, minus do minusa". Dla zwykłych żarówek to nie ma znaczenia.
Nie wiem czy ktoś montuje ledy do AT ale może komuś do czegoś innego się to przyda
Poznasz głupiego po czynach jego.
Ostatnio modyfikowany przez 7greg
|
|