Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> Jak przerobić wydech pod stelaż?

  

Strony: 12>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
Jak w temacie. Muszę umieścić wydech pod stelażem, jak u Podoska.
Gdzie ciąć i spawać? Jake niespodzianki?
Pytam bo po co mam "wymyślać koło".


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 220
Dołączył: 5.9.2006
a po co ciąć i spawać?
u siebie w rd o4 wyspawałem kolanko załamujące z dwóch rurek. w każdej chwili mogę wrócić do oryginału. wydech przesunął sie do tyłu o 3cm.
rece wam poobcinam za takie kalectwo


stopki centralne do RD07 sprzedam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
A z czego te kulanko zespawałeś, nierdzewka czy co?


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
Nie mam zdjec ale to jest zrobione tak:

0. przymierzasz kufry i ustalasz wysokosc tlumikapod kuframi
1. Od dolu tłumika wycinasz flexem coś jak z jabłka ćwiartkę zostawiajac waski pasek do zaginania. Oczywiscie najblizej tej czesci łączenia z rurami
2. Zaginasz i skladasz wszystko do kupy
3. jak jest dobrze to zaspawujecz tą wycieta ćwiartkę, jak nie to podcinasz jeszcze.
2. Wywalasz tylny uchwyt tlumika i zastepujesz stalowym pretem z dospawanymi uchwytami. Pamietaj o plastikowym boczku zeby nie kolidował. Jak masz czas i dojscie wytnij jakis ladny wzor na laserze z nierdzewki.
5. na koniec wycinasz z 4ki uchwyt srodkowy - bardzo ladnie sie wpasowuje w orginalny profil. Ma taki kształt płetwy rekina. Całość zaspawujesz na amen.

Tyle.

Mozesz pojsc za rada Wasilczuka i zrobic przejsciówke - ale tlumik i tak sporo ju z wystaje z tulu za kufer - wiec bedzie jeszcze bardziej. Nie bylo mi zal orginalnego tłumika - bo jest wielki i ciezki - i tak go kiedys pewnie wywalę.









pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
Oryginał ma wielką zaletę - jest cichy. Mam założony LeoVince - podobno jeden z bardziej cichych, ale na dłuższe trasy nie polecem, no chyba, że lekko głuchawym.

Podosku napisz mi czy ten pierwszy czarny element, do którego przyspawany jest przedni uchwyt, jest pusty?
Zastanawiam się czy nie zerżnąć tego za przednim uchwytem, mniej dorabiania.


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600


Ostatnio modyfikowany przez MrHW
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 220
Dołączył: 5.9.2006
witam.
ja jednak polecam przejściówkę gdyż jestem zwolennikiem przeróbek i wiejskich patentów co widać z resztą po mojej jałoszce ale przeróbki zawsze robie tak żeby nie niszczyć oryginału. zawsze można wrócić do wersji fabrycznej np w przypadku sprzedaży.szkoda by mi było pociąć oryginalny wydech. opuszczony do dołu pod kufer i tak wygląda jak HWC wiec cuda z tego nie zrobisz.co za różnica czy wisi 3 cm bardziej do przodu czy do tyłu.
poza tym przypuszczam że kolanko łatwiej wyspawać niż spawać blachę wydechu.
kolanko zrobiłem z dwóch kawałków rury o różnych średnicach.
grubsza nachodzi na kolanko, a cieńsza wchodzi w tłumik.
w miejscu styku są zacięte i zespawane pod odpowiednim kątem.
rury cienkościenne ze zwykłej stali.
mocowania do stelaża też dorobiłem do oryginalnych mocowań w tłumiku


stopki centralne do RD07 sprzedam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
MrHW:

Podosku napisz mi czy ten pierwszy czarny element, do którego przyspawany jest przedni uchwyt, jest pusty?
Zastanawiam się czy nie zerżnąć tego za przednim uchwytem, mniej dorabiania.


hmmm, spróbuj moze bardziej opisowo... Ni w ząb nie wiem o co pytasz.
Ustalmy tez gdzie jest wg ciebie przód tłumika, bo dla mnie to tam gdzie spaliny wpadają. Pierwszy uchwyt to laczenie z wydechem, drugi , srodkowy - pod nózka pasazera i trzeci, koncowy - przy wylocie spalin.
To co ma byc puste?




pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
podosek:
2. Wywalasz tylny uchwyt tlumika i zastepujesz stalowym pretem z dospawanymi uchwytami.

prętem??? Podos! Kurna!! PRĘTEM???!!!
Nawet mnie nie denerwuj! Gdzieśty tam pręt widział??


Zdrowia!



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 526
Dołączył: 21.12.2004
Podos nie takie rzeczy widzi jak naszego Piasta pokosztuje lub chociaż by Tyskiego tylko


Robert "Izi" Africa

Ostatnio modyfikowany przez Izi
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
Pastor:
podosek:
2. Wywalasz tylny uchwyt tlumika i zastepujesz stalowym pretem z dospawanymi uchwytami.

prętem??? Podos! Kurna!! PRĘTEM???!!!
Nawet mnie nie denerwuj! Gdzieśty tam pręt widział??


Zdrowia!


to ten PRĘT ma byc pusty? Wtedy bedzie sie nazywał RURKĄ i bedzie miał 3/8 cała


pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
Wszystko już wiem Podosku, nie jest pusty.

Wydech przerobiony. Mało fachowo ale..

1. Wywaliłem kawałek na pierwszym spawie i zespawałem. Tutaj w fazie przymiarek:


2. Do pierwszego uchwytu dospawałem płetwę


3. Do tylnego wspornika przykręciłem pręt (tylko płaski , 3mmx20mm) z kwasówki i umocowałem go w ramie pod siedzeniem, w miejsce oryginalnego wspornika.


4. Dla ustabilizowania tłumnika w poziomie, pod śrubę mocującą druciane esyfloresy i do stelaża pod kufry przymocowałem wspornik.


No i całość tak wygląda


Pastor - mógłbyś ocenić wytrzymałość tego patentu?


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600


Ostatnio modyfikowany przez MrHW
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
Prawie tak samo to mam zrobione. Tylko ten jezyczek usztywniajacy całosc u mnie oprzechodzi od stelaża do orginalnego tylniego mocowania tlumika. Ale to bez znaczenia Ale stelaz ma nieco inne patenty. Nie ma ani jednego plaskownika. Przetestujesz w trasie.


pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 204
Dołączył: 4.8.2006
mozna jeszcze tak zrobić i nic nie spawać w moto tylko pobawić sie z kufrem

troche za duzo wyciołem ale pojemności w kufrze naprawdę prawie nie ubywa.




stelaz to H&B , kufry własnej produkcji


nie puszczone bąki lecą do głowy i tak rodzą sie posrane pomysły

Ostatnio modyfikowany przez chinol
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
MrHW:
Pastor - mógłbyś ocenić wytrzymałość tego patentu?

O - do tablicy mnie wołają a ja nawet nie wiem
Ocena: -4
Uzasadnienie:

Tłumik: Wsio w pariadkie. Ten płaskownik to robi pewnie tylko za wspornik montażowy. Na szczęscie komin złapany jest do stelaża, więc powinien trochę pożyć. Tylko tak jak Podos wzmiankował - punkt mocowania tego siatexa nie jest tak mocny jak fabryczne ucho.

Stelaże: Lepiej niż Srepko-Bejkery i inne gnioty, ale parę dupereli widać:
- tylna poprzeczka będzie wkoorwiać gliniarzy. Zgadnij czemu.
- tylna poprzeczka może wkoorwiać Ciebie. Kazda strona jest łapana na 1 śrubie. Wystraczy że się lekko poluzują i poprzeczka będzie latać góra/dół, a o wytrzymałości nie wspomnę. Czyli ma za dużo stopni swobody Sensowniej byłoby łapać na 2 śruby kazdą stronę
- Prasowanie końcówek rur na prostą krawędź, a nie na taką obłą "płetwę". Za cholerę nie wiem jak to opisowo wytłumaczyć - musiałbym jakiś szkic popełnić, albo na żywca pokazać o co chodzi. Generalnie problem jest w tym, że powstaje tam "efekt karbu" i tak zrobione zwężenie przekroju lubi pękać od wibracji. Znam takie przypadki. Całkiem sporo przypadków
- Przednie dolne mocowanie do śruby wspornika podnóżków pasażera. Wykozystuje tylko 1 śrubę - znowu masz tam niepotrzebny stopień swobody. Sensowniej dać tam płytkę pod obie śruby, a na całej długości jej dolnej krawędzi przyspawać rurę. Nie tworzy się nieporzebny "przegub" no i wytrzymałość w poprzek jest o wiele większa.

Więcej grzechów nie widzę.
Tak czy siak, nie przejmuj się moim gderaniem bo generalnie jest
Całkiem udany szpej.

Zdrowia



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
Pastor:

Ocena: -4

Ale w jakiej skali.

Pastor:

Tłumik: Wsio w pariadkie. Ten płaskownik to robi pewnie tylko za wspornik montażowy. Na szczęscie komin złapany jest do stelaża, więc powinien trochę pożyć. Tylko tak jak Podos wzmiankował - punkt mocowania tego siatexa nie jest tak mocny jak fabryczne ucho.

No nie do końca montażowy. Na nim wisi tłumik, ten dynks pod siatexem tylko w poziomie ma trzymać (w założeniu). Jak będę ruszał w szutry czy inne to zmienię go na kawełak rury, i ten spod siatexu też do wspornika przywalę.

Pastor:

Stelaże: Lepiej niż Srepko-Bejkery i inne gnioty, ale parę dupereli widać:

Tego nie oceniam. Postanowiłem dać Ci żyć i nie męczyć Cię robotą stelaży i kupiłem u Holana, takie mam dobre serce .
A co do rury na tablicy rej. to testuję, jak jedzie Policaj to jadę mu przed nosem coby sobie pooglądał. Jak na razie nic.

Pastor:

- Przednie dolne mocowanie do śruby wspornika podnóżków pasażera. Wykozystuje tylko 1 śrubę - znowu masz tam niepotrzebny stopień swobody. ..

Płetwę do mocowania rury obspawałem dookoła, powinno trzymać.
Jeżeli jednak masz na myśli stelaż, to jest pod obie śruby.


Dzieki za uwagi.


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600


Ostatnio modyfikowany przez MrHW
 
Strony: 12>>

  

     Skocz do forum: