Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Spotkania, wycieczki, zloty...
>>
Himalaje 2007
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=podosek]No to ja tez otrzeźwiałem po powrocie i mysle ze stac mnie na pare słów podsumowania. Pomysł wydawal sie szalony, bo niby dlaczego garstka ludzi miałaby spelniac marzenia jednego goscia ze Swidnicy, ktory w pijanym widzie wybelkotal ze chcialby w Himalaje. Drugi, nie mniej zamroczony, zapisal sobie na serwetce tą trudna nazwe na „H” i potem poszperal w internecie. Znalazał. I tak został Kierownikiem. Potem kierownik, jak to kierownik, zaczal dobierac sobie ekipe. Kierujac sie czystym wyrachowaniem postanowił zabrac: Przedsiębiorsto wielobranżowe – kogos kto pojdzie, zagada, zbalamuci, złatwi i zorganizuje. Kogos kto targowal sie z samymi Arabami i zwyklych indyjskich handlarzy to sie nie boi. To był Enzo. Cysternę –bo benzyny moze braknac, jak wynikalo z netu. Tak na pokladzie znalazł sie Pastor. Lekarza – z braku lekarza poszukał kogos, kto chociaz zna lekarza i okazało sie ze trafil na Waldka, ktoren w swej dobrotliwosci utrzymywał był staly kontakt satelitarny z domowym centum medycznym wyciagajac nas z opresji. Mechanika – Jojne mial juz sprawdzonego, wiec tu wybor byl prosty, zaokretowal go wraz z przyleglosciami. Notabene tez wczesniej sprawdzonymi. Himalaiste – goscia, ktory ze swoim pieszym doswiadczeniem, zdobedzie dla niego 6000m. Zaraz po tym jak go podwieziemy na 5600 motocyklem. Tak znalazł się Mateo. Poniewaz miał juz komplet, chyba do towarzystwa, postanowil wziac Podoska. Ten w rewanzu i podzięce postanowil jednak nie łamać sobie nogi w 1/3 wycieczki i psuc doskonalej zabawy pozostalym uczestnikom. W trosce o czystosc moralna i fizyczną uczestników Kierownik zaciągnąl na pokład jeszcze dwie żony – swoją i cudzą (moją), po pierwsze zeby łatwiej sie jechało a po drugie zeby ktoś mógł sprawdzic jak w Indiach działa PKP (znaczy IKP). Sprawdziły, nie podobało sie :) Reszta jest nie ważna, bo to własnie Ci ludzie tworzyli doskonała atmosfere tego wyjazdu. Pewnie rownie fajnie by bylo gdybysmy pojechali do Koluszek, tyle ze nieco niżej. Za to Wam strasznie dziekuje!!! PS: wczoraj byla pierwsza przymiarka do zdjęć. Mam 3500 i nie mieszcza sie na 1 DVD. Dzis podejscie drugie. Bede bardziej krytyczny. [/quote]