Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> Wymiana oleju

  

Strony: 123>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 51
Dołączył: 20.12.2004
Witam !
Mam pytanko co ile km wymieniacie olię bo serwisowe 12 tyś wydaje się zbyt dużym przebiegiem zważywszy że AT porusza się po różnych drogach czasami je wytyczająć ?
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 310
Dołączył: 30.12.2004
Czesc Michał,nie tak dawno miałem kontakt z servisem firmowym hondy w Łodzi przed sprzedażą mojego transalpa zrobiłem mu taki mały przegląd w servisie i pogadałem z mechanikiem który okazał się moim znajomym,polecił wymianę oleju zawsze wiosną nie ma tu znaczenia przebieg i zawsze po przejechaniu 8 tys.km., pozdrawiam


POZDRAWIAM
RD 07 96r
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Ja wymieniam co 12 tys.Generalnie olej nie powinien dlugo stac po wlaniu do silnika-czyli albo na nim jezdzimy albo nie wymieniamy.Generalnie dla motocykli zimujacych zalecana jest wymiana na wiosne.Ja uzywam Castrola RS Recing 10-W50 (syntetyczny).I naprawde polecam ten olej-powyzej 50 tys km nie proponuje zaczynania przygody z olejami syntetycznymi.Pozdrawiam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 288
Dołączył: 20.10.2004
GUZZIBOY - w tym momencie się zasmuciłem...
Zmieniłem olej w październiku a moto stoi niejeżdżone w cieplutkim i suchym garażu - za miesiąc mam zmieniać???


MIO
AT RD07
N52 13'46.50"
E21 02'25.00"
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
Mio, poprostu odpalaj np raz w tygodniu co by olej podgrzać i odparować z niego wilgoć.
Ale zagrzej silnik min do włączenia wentylatora.
Ja niestety też ze 2m-ce zmieniałem(po 8tys) tylko że jednak staram sie jak się daje jeździć lub odpalać.
Aha osobiście proponuję z daleka od produktów Castrola.
teram mam Mobila i jest zdecydowanie lepszy, nie wspomnę o jego wyższej klasie.....


RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
No może wyjątkiem jest castrolowy RS Racing.
Użyłem go w Vectrze, w sumie ok., ale ekonomicznie (blisko 200zł za 4l) nieuzasadniony.


RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Czesc.Raz - dwa razy na tydzien odpalka i olej bedzie ok.Co do oleju Castrola to ja osobiscie nie mam zastrzezen .Zawsze do wszystkich motocykli uzywalem produktoe tej firmy i nigdy mnie nie zawiodly.Jesli chodzi o Motula to nie ma on w swojej ofercie syntetyka 10-50 w klasie SG dlatego nie bralem go pod uwage.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
guzziboy, chodziło mi o mobila nie motula .....nieważne .
Co do jazdy na castrolu to podstawowa różnica polegała na zdecydowanie większym jego "zużyciu " niż na mobilu.


RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 51
Dołączył: 20.12.2004
Ja używam oleju Arala półsyntetycznego 10 – 50 i wymieniam go co 6 tyś km jest on praktycznie o połowę tańszy od RS który w moim przypadku odpada z powodu przebiegu motocykla. Ostatnio rozmawiając z mechanikiem polecano mi olej Arala półsyntetyczny 20 – 50 podobno wycisza pracę skrzyni biegów i sprzęgła przetestowali to na jakiejś NTV i o ile nie używa się motocykla w temp. poniżej zera można go śmiało stosować w AT.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Jesli chodzi o zuzycie to moje eksperymenty wykazaly cos innego-testy na suzuki dr 750-na aralu 1 litr na 100,na motulu 0,7 litra na castrolu 3 SETKI !!!.Jesli chodzi o Mobila to jego inzynierowie nie maja zbyt dlugiego doswiadczenioa z motocyklami-co nie znaczy ze sa w tym zli.Castrol siedzi w motocyklach duzo dluzej.Jesli chodzi o Arala to moim zdaniem katastrofa.Zapomnij o stosowaniu 20-50 do Afri.Do NTV producent podaje 15-40 takze 20-50 mozna prubowac.Osobiscie dziwie sie ze mechanicy polecaja takie wymiany.Wazna tez jest klasa leplkosci np.SF , SG.To tez jest wazne.Gestrzy olej wycisza silnik ale obniza takze moc i zwieksza opory przy przeplywie przez kanaly olejowe.Trzeba pamietac ze te liczby nie oznaczaja konkretnie gestosci, tylko mozliwosci termiczne co nie znaczy ze nie ma zwiazku z gestoscia.Gestosc z kolei jest zalezna od rodzaju oleju ( syntetyk , mineral , polsyntetyk) takze polsyntetyk 10-40 ma inna gestosc niz mineral 10-40.Oleje pomimo wszystko to skomplikowana sprawa i przed jakimi kolwiek probami trzeba dokladnie zapoznac sie z tematem . Pozdrawiam.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 960
Dołączył: 13.11.2004
Guzzi - chyba jeden litr na 1000 a nie sto wow ale to nie ma znaczenia, co do twoich obserwacji z jednym się zgadzam Aral znika z silnika wprots proporcjonalnie do przejechanych kilometwór czyli na w/w tysiączek minim literek /tak miałem w Transalpie pomimo, iz kompresja była niemal fabryczna/ ale gdy w lecie lałem "gęstszego" tzn. takiego, który miał wyższy zakres górnej temp. pracy i tak na chłopski rozum wolniej sie "gotował" to zuzycie spadało do 0,5l./1000 km.
Z tego co wiem to obecnie Aral juz nie istnieje /został wykupiony przez większego rynkożerce/ ale ponoc nadal ma oferować identyczne oleje pod nową nazwą. Nie wiem, które są najlepsze ale Castrol ma faktycznie najdłuższe doświadczenie choc ja wychodzę z założenia - lepiej gorszy tj. mniej markowy olej a częściej niż firmówka a wymieniana w ostatniej chwili /olej traci swoje właściwości nie tylko wraz z przejechanymi kilometrami ale również upływem czasu a nie każdy robi w sezonie tysiace kilometrów/. Aha jeszcze jedno - kiedys pewien gość pokazał mi date produkcji na opakowaniu oleju i coś wam powiem, zwracajcie na to uwagę, w Polsce niektóre firmy sprowadzaja olej na zapas w okresie promocji, najczęściej wynikajacej z końcówki "terminu przydatności do spożycia" a potem sprzedaja go latami.
Pozdrawiam /sam jeszcze nie wiem co naleje do swojej AT a od kupna w październiku oleju jeszcze nie wymieniałem - zrobie to wiosną/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
Ja zrezygnowałem z castrola (ok 40zł 1l) na kożyść mobila( do 24zł 1l) nie tylko z powodu ceny......
Wole zmienić olej wcześniej np. 6000km niz nalać niby lepszego i dłużej jeździć.
Z praktyki wynika że jest to kożystniejsze dla silnika.
Braciak cioteczny przelatał Vectrą pod 300000km na mineralce lotosa, i silnik chodzi ładnie a oleju nie bierze.wymienia co 10000km.
Dlatego częstotliwość jest ważniejsza niż super jakość i dużo km między wymianami.
W Afryce zmieniłem po 8000km i powiem że już nie będę przeciągał 6000km.
Przy 2.4 l w silniku koszty wym nie są duże.


RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Oczywiscie ze na 1000 km-piepsznolem sie o jedno zero
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 51
Dołączył: 20.12.2004
Dzięki za informację co do waszych spostrzeżeń na temat Arala choć muszę przyznać że AT to czwarty moto w którym stosuję Arala i nie stwierdzam takiego wysokiego zużycia choć w Transalpie dochodziło do litra na wymianę (6 tyś km) Co do daty produkcji to fakt należy spoglądać na dno buteleczki zwłaszcza gdy kupuje się olej wiosną a partia pochodzi z zimowej inwentaryzacji magazynu.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Czestotliwosc jest rowniez wazna gdyz olej moze rozcieczac sie benzyna-co jest normalnym zjawiskiem w silnikach motocyklowych i zgadzam sie ze im czesciej tym lepiej.Ja jednak w poprzednim sezonie nawinolem ponad 24 tys. km. i jesli chcialbym wymieniac oliwke co 6 tys wraz z filtrem ( oryginalnym ) to bym troszke poplyna.Powiem tak- zmieniam wtedy kiedy mam na to kase i kupuje olej , moim zdaniem numer 1 na rynku i go zmieniam , nigdy jednak nie rzadziej niz co 12 tys.Ze wszystkimi serwisowymi sprawami co do przebiegu trzymam sie zawsze scisle zalecen producenta..Co do syntetyka Castrola-ma on jedna podstawowa zalete-batdzo dlugo przylega do czesci metalowych takze zanim olej wypelni cala kaskade i utworzy filmy olejowe na wszystkich slizgach-silnik juz jest smarowany.Tego nie potrafia ani najleprze mineraly ani polsyntetyki.Pozdrawiam
 
Strony: 123>>

  

     Skocz do forum: