Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> Sen zimowy _______AT________

  

Strony: 123>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 619
Dołączył: 30.1.2005
Witam.
Prosiłbym was o wpisywanie czynności jakie należy przeprowadzić w naszych moto aby na wiosne były piekne i zdrowe

Jako pierwszy zaczne :

-wyciągnac akumulator i raz w miesiącyu ładować ( tylko prostownikami do moto)
- zatankować pod korek
- zatkać tłumik ..
-......................

Czekam na dalsze sugestie .


Pzdr i byle do wiosny


N 50'18'12.72"
E 19'10'50.18"
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
Ja oprocz wymienionych czynnosci:
-stawiam moto na centralnej i najlepiej podpierm wachacz tak zeby kola nie dotykaly do ziemi (oponki sie nie odksztalcaja)
-zamykam kraniki i wypalam cale paliwo z gaznikow (zeby pozostaly syf po odparowaniu resztek paliwa nie zabrudzal gaznika)
-przed zatkaniem tlumika wlaczam silnik aby odparowala z niego wilgoc
-"psikam" do tlumika WD40 (usuwa wilgoc) i zatykam go
-smaruje lancuch (nie rdzewieje)

Czekamna dalsze porady


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1710
Dołączył: 11.3.2005
moto najmniej sie zużywa jak sie nim jeździ 1 tak wiec należy nim jak najczęściej jeździć by w/w szkodliwe dla niego zjawiska nie występoewały lub by zminimalizować je do minimum

czekam na dalsze sugestje


XRV 750 HRC
XL 1000 V


 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 369
Dołączył: 26.5.2005
jaki sezon zimowy ?


N30 43.140 W4 31.884
Marzenia trzeba realizować a nie odkładać !!!!!!!!!!
komar-wsk3-wsk4-junak-DrBig-Transalp-Magna- Africa RD07-Africa RD07A-Africa RD07A
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 112
Dołączył: 5.5.2005
Sen zimowy AT jest taki sam jak Viaderka wiec sie podpinam:
- aku wyjete i podlaczone do ladowarki z funkcja hibernacji (wylacze go dopiero wiosna)
- moto na centralnej
- nasmarowany lancuch
- tlumikow nie zatykam (nigdy nie usunie sie wilgoci w 100%)
- moto wyczyszczone
- na wierzch pokrowiec wlasnej roboty (lekka posciel z "kory")
- zbiornik paliwa do pelna,
- wbrew opiniom paliwo sie rozwarstwia dopiero po kilku latach, dlatego nie oprozniam gaznikow.
Aha - moto trzymam w blaszanym garazu - temperatura podobna jak na zew. tylko bez wilgoci (dobra wentylacja).
Fajna dyskusja na preclach:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.motocykle/browse_thread/thread/af58a8afd7c7c894/701f2eef54c4e386?q=zimowanie&rnum=2#701f2eef54c4e386
Pozdr
Byle do wiosny.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 884
Dołączył: 5.12.2004
hehe nie tyczy Landa dobre Przy okazji napisze... Dzisaj bylem u znajomego ok 10 km od mojego domu siedzialem... zaczelo padac(snieg) wciagu kilku min ulice byly pokryte sniegiem wtedy Land zadecydowal jade do domu Ostro bylo Anakee niestety nie trzynaly sie drogi nie mowie o ostrym hamowaniu czy dodaniu gazu bo to normalne ze odrazu bokiem ale dodajesz gazu np. na 3 i poszczasz gaz i juz bokiem Dobra jazda byla.Uwazajcie na siebie bo naprawde w sniegu nie ma sily tym bardziej jak jedzie przed toba auto i nagle zahamuje. Ale ponowie sen zimowy afryki? nie powinniescie odstawiac jej chociasz jezdzic jak jest chlapa a odstawiac tylko jak lod i duuuzo sniegu. Naprawde zeszla zime duzo jezdzilem.Wiem ze bede mial problem z odpalaniem jak nie bede jezdzil bo ostatniuo stala 4 dni pod domem na zewnatrz i dzisaj ja odpalalem i dluuugo nie chciala zadzialac wkoncu zadziala bo jest niezawodna ale dluuugo sie bawilem.Pozdrawiam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
rambo i JOJNA mają rację,nic tak dobrze nie wpływa na sprzęt jak ciągła jazda.
Jeśli tylko będzie sucho ( szkoda paprać moto błotem z solą i piachem) to będę Afryczkę wietrzyć robiąc "parę km".
Z oleju odparuje wilgoć, zakamarki zostaną przewietrzone, tłumik przegrzany i osuszony, hamulce popracują, łańcuch przeleci się po zębatkach i trochę "rozrusza",............
Akumulatora nie wyciągam i nie ładuję ( okresowe odpalenia i zagrzanie do włączenia wentylatora ) wystarczają. Kiedyś raz próbowałem podładować , okazało się to zbędne.
Jedynym100%ochroną tłumika byłoby trzymanie go w domu w ciepełku.
Lakier można pokryć woskiem, lub zrobić prysznic motocyklowi z rozpuszczonego wosku w ciepłej wodzie.
napewno warto zrobic co pisze gossy:
- moto na centralnej
- nasmarowany lancuch
- tlumikow nie zatykam (nigdy nie usunie sie wilgoci w 100%)
- moto wyczyszczone
zbiornik paliwa do pelna,
- wbrew opiniom paliwo sie rozwarstwia dopiero po kilku latach, dlatego nie oprozniam gaznikow.
Ale i tak najlepiej nie odstawiać moto w sen zimowy tylko latać.


RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1710
Dołączył: 11.3.2005
land: rozwiń temat anakee na śniegu, ja też zimą sobie troszkę 1 jeżdze i tak myślałem czy by sobie nie walnąć kompletu anakee na zime. co tam ci sie działo?

co do zimowania, to nie polecam procedury spuszczania wachy z gaźników. raz odpalałem trmpka po 3 miesiacach na pustych gaźnikach to odpalałem go chyba z dwie minuty. nie bede sie rozpisywał jaki to ma wływ na rozrusznik. ale zdarzyło mi sie raz odpalać go również po 3 miesiącach nie tykania moto, z pełnymi gaźnikami i odpalił za pierwszym strzalem! co do akumulara to ostatni aq mialem 4 lata! czyli dwa razy dłuzej niż przecietnie. jak są mrozy zawsze biore go do domu i raz na dwa tygodnie ładuje małym prądem przez godzinke.


XRV 750 HRC
XL 1000 V


 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
Witam. Ja generalnie podzielam zdanie Dzieja co do zimowli.Moge tylko dodac ze moto nalezy napewno umyc (bardzo dokladnie) ciepla woda-ja poswiecilem na to caly dzien i pokryc jakimis woskami czy mleczkami wszystkie czesci lakierowane(lacznie z silnikiem)-ja w sezonie robie to z reszta co jakis czas.Najgorzej jest zostawic moto brudne.W zimie jezdze glownie w mrozna pogode(asfalt suchy).Po sniegu nie ma jazdy-nawet na klockach -Afri jest za ciezka i jak zacznie leciec bokiem to trzeba zucac kotwice zeby sie zatrzymac.Akumulator zabrac w cieple miejsce.Lancuch umyc i nasmarowac zadkim olejem-nie bedzie chlapal nawet podczas jazdy(niska temp) a napewno dobze wsiaknie w lancuch.Nasmarowac nalezy takze wszystkie linki i dzwignie(generalnie wszystkie elementy ruchome)Jesli nie mamy centralki to oprzec moto na jakims kolku-tak zeby amortyzator byl rozciagniety do max.jesli opony sa jeszcze dobre i nie mamy zamiaru zmieniac na nowe wiosna to nalezy napompowac po 2.5-3.0 atm. i pod oponki podlozyc deski-chyba ze mamy parkiet w garazu.Ja mam ten "komfort" ze drzwi w garazu mam od strony poludniowej a czesc garazu jest pod ziemia i nawet podczas 20 stopniowego mrozu wewnatrz nie zamarza woda w szklance!!Co do zatykania wydechu to ja nie polecam-jesli ktos juz to robi to dobrze jest tez zatkac airbox.A ha nie czytajcie rad co do zimowania ktore pisza w naszych rodzimych czasopismach motocyklowych bo sa poprostu smieszne a spece od mechaniki ktorzy tam sie wypowiadaja powinni zaczac pisac cos do Poradnika domowego...Najlepiej jest poprostu -umyc, nawoskowac,nasmarowac.A ha -co do paliwa w gaznikach to juz raz gdzies to bylo na naszym forum-NIE spuszczejcie paliwa-trzeba spuscic z komor za pomoca zaworka na dnie komory i napelnic spowrotem, a przed wiosenna odpalka (jesli ktos nie odpalal w zimie) powturzyc zabieg.Paliwo nie wyparuje napewno do wiosny-a jak spuscimy to odklada sie kamien-oringi wysychaja i twardnieja-noi membrama tez robi sie podeschnieta-do paliwa dodac uszlachetniacz-shelle za 5 zl.Pozdrawiam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1068
Dołączył: 3.10.2005
Heh nie wiedziałem że są specjalne prostowniki do moto ??? Czym się róznią od normalnych i ila takie cos kosztuje ??


Pozdrawiam


Królewna RD07 '96
Honda @ 125
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1068
Dołączył: 3.10.2005
Aha i jeszcze jedno, gdy trzymam moto w ogrzewanym garażu to co warto zrobić ??? Czy też np trzeba napełniać bak do pełna ???


Królewna RD07 '96
Honda @ 125
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1710
Dołączył: 11.3.2005
bak zawsze do pełna. nie zmarnuje sie. prostownik motocyklowy 10eu. max. prad ładowania 1A, ale przecietny prostownik ma około 400mA.


XRV 750 HRC
XL 1000 V


 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 884
Dołączył: 5.12.2004
Rambo o anakee na sniegu duzo nie moge powiedziec poniewaz nie mam porownania raz tylko jezdzilem na Brigi... nie wiem jak to sie pisze no ale one byly fatalne nawet na deszczu a anakee jesli musisz gdzies dojechac to dojedziesznapewno lepiej sie trzymaja niz inne ale za to sie szybciej sciaraja na suchym asfalcie.Za duzo ci nie podpowiedzialem Zapytam Iziego czy jezdzil w zimie na roznych oponach i czy byla anakee to ci dam znac...pozdrawiam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 112
Dołączył: 5.5.2005
Mam Anakee na tyle - przyczepnosc na sniegu super - jak wyprowadzalem Viadro dzisiaj z garazu to trzymala sie sniegu jak przyklejona ciekawe jak bedzie przy wyszych predkosciach okolo 2km/h
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1068
Dołączył: 3.10.2005
Czy prostownik 300 mA będzie ok ???


Królewna RD07 '96
Honda @ 125
 
Strony: 123>>

  

     Skocz do forum: