ATomek
|
Napisano: Wtorek, 25 Marca 2008, 21:40:49
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 31 |
Dołączył: 11.11.2007 |
|
Witam. Kiedyś po próbach skakania, po walce z otwartą boczną podstawką ostało się poprosić o pomoc kierowcę samochodu, by wolno najeżdżał na krawędż opony... Polecam stosowanie mazidła do zakładania gum - mniej boli przy zdejmowaniu...
Czarna AT rd07 "Alleluja i do przodu" ks. Peszkowski
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Środa, 26 Marca 2008, 0:31:55
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
stosowanie mazidła jest bezwzglądne konieczne. Co do jazdy na kapciu to nie zawsze opona sie odklei. Kiedyś wracałem 70km bez powietrza w tylnej, jak się przyzwyczaiłem to pod koniec i setką leciałem kawałkami. Mimo takiej rundki bez wiatru opona ani drgnęła, nawet maszyna miała co robić. Fakt że ta opona nie była zdejmowana uuuuuuuu ... albo jeszcze dłużej. Zapewne nie była porządnie posmarowana. Za to do przedniej , pierwszy raz zdejmując po 28tyskm , wystarczyło kawałek śrubokręta i ręce. Zeszła idealnie.
RD 03
Ostatnio modyfikowany przez Dzieju
|
|
|