guzziboy
|
Napisano: Piątek, 25 Marca 2005, 23:04:19
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Sluchaj-musisz poluzowac sruby trzymajaze rury nosne i nakretke gornej pulki(ta chromowana).Nastepnie po gorna pulka znajduje sie plaska nakretka (na klucz hakowy).Dokrecasz ja normalnie w prawo-mozesz dokrecic mocno-to czy nie jest za mocno poznasz po skrecaniu kierownicy.Po zakonczeniu dokrec nakretke gornej pulki i sruby trzymajace rury nosne.Pamietaj zeby robic to w takiej kolejnosci.Jesli ten luz nie byl jeszcze kasowany to napewno pomoze na jakis czas.Pozdrawiam
|
|
|
gossy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 7:24:33
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 112 |
Dołączył: 5.5.2005 |
|
Dzieki za pomoc Guzzi, zobacze dzisiaj czy to cos da. Pozdr
|
|
|
gossy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 16:03:07
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 112 |
Dołączył: 5.5.2005 |
|
Dalej puka Dokrecilem ta nakretke o jakies 1/4 obrotu. Obstawiam albo bicie tarcz hamulcowych albo bicie klockow ham (nierowno zuzyte)
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 20:11:05
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Sluchaj-jesli wcisniesz hamulec to klocki dotykaja tarczy w rownym stopniu-no moze prawie rownym bo zawsze jeden jest minimalnie cieszy.Ale nie ma wtedy prawa nic stukac-jest tam taka sila jakbys zacisk z klockami przyspawal do tarczy-takze nie moze stukac.jesli chodzi o bicie tarcz to musisz czuc to na dzwigni hamulca-pulsowanie.Jesli tarcza jest pofalowana lagodnie to zacisk hamujac bedzie przy wolnej jezdzie wiodl sie za tarcza(plywajacy) i moze wydawac jakies dzwieki-ale watpie, wtedy przy hamowaniu z duzej predkosci zacisk wpadalby w takie wibracje ze mialbys megamasaz prawej dloni przez dzwignie hamulca.Jesli ktos rozbieral przednie zawieszenie to mogl cos zle zlozyc-tak tez moze byc.Napisz jeszcze czy te stuki sa rytmiczne czy pojawiaja sie bez zadnego schematu i dobrze-naprawde dobrze sie wsluchaj czy nie dobiegaja z wnetrza rur nosnych.
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 20:17:25
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Jeszcze jedno-jesli masz centralke to postaw na niej moto wlaz na nie i gibnij Sie do tylu i do przodu-wcisnij hamulec i pukaj przednim kolem w ziemie-rob to energicznie-jesli bedzie cisza to napewno lozysko glowki-jesli bedzie halas do moze od dochodzic z zawieszenie i niekoniecznie wskazywac na awarie.
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 20:18:45
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
A ha lozysko mozesz dokrecic na maxa-oczywiscie jesli kierownik bedzie sie skrecal.Pozdrawiam
|
|
|
gossy
|
Napisano: Sobota, 26 Marca 2005, 21:01:59
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 112 |
Dołączył: 5.5.2005 |
|
Guzzi - te stuki sa tylko przy kazdym hamowaniu z malych predkosci i tylko w tym przypadku wystepuja (tak jak opisywalem poprzednio - jazda START-STOP-START-STOP... albo inaczej - zapala sie czerwone swiatlo - hamuje ze 120km/h do 5km/h i jest cicho, dotaczam sie do swiatel i przyhamowuje pomiedzy autami i zaczyna stukac) Zawieszenie sprawdzilem - jest cicho, nawet dzisiaj specjalnie zrobilem traske "dziurawa" ze az mnie do teraz dupa boli. Moze za malo dokrecilem ta nakretke od lozysk glowki?
|
|
|
TROLL
|
Napisano: Niedziela, 27 Marca 2005, 23:07:27
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 52 |
Dołączył: 17.10.2004 |
|
Ja sie nie znam ale czy to napewno zawieszenie?? czy wystepuje przy chamowaniu silnikiem??moze nie tyle chamowaniu co przy spuszczaniu z obrotow w okolicach tej predkosci?? Pozdrawiam
MotoTroll
|
|
|
Land
|
Napisano: Niedziela, 27 Marca 2005, 23:38:27
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 884 |
Dołączył: 5.12.2004 |
|
Wiesz zadzwon jak chcesz na Rakowa i powiec jak to jest mysle ze to ejst to samo co ja mialem to ci powiedza o co chodzi dokladnie.Pozdrawiam
|
|
|
PUFF
|
Napisano: Poniedziałek, 28 Marca 2005, 12:13:54
|
|
|
Administrator |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1135 |
Dołączył: 16.10.2004 |
|
Ja na 99,9% jestem pewny ze to lozyska w glowce. Mialem dokladnie takie same objawy. Po wymianie wszystko wrocilo do normy.
Paweł RD 04 '92
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Poniedziałek, 28 Marca 2005, 19:01:22
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Ja tez obstawiam lozysko ale reke dalbym sobie uciac jakbym mial Maszynke przed oczyma.. a raczej pod soba.Pozdrawiam
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Poniedziałek, 28 Marca 2005, 19:05:58
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
W Afryce lozysko glowki ramy zadko wytrzymuje 25 tys.Jezdzac w terenie gora 15 tys.Zaczyna sie takimi stukami,pozniej kierownik blokuje sie w pozycji na wprost a na samym koncu czuc konkretny luz szarpiac lagi od dolu,wtedy Maszynka zaczyna lapac zygzaka np. na koleinach.
|
|
|
gossy
|
Napisano: Wtorek, 29 Marca 2005, 15:07:49
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 112 |
Dołączył: 5.5.2005 |
|
Czesc Wrocilem wlasnie z serwisu Hondy w Lodzi (Profi) - to stukanie to jest ............... "ten typ tak ma" ale na pewno nie lozyska glowki ramy (przedwczoraj dociagnalem je na maksa). W przysm tygodniu robie u nich kpl naped (DID). Pozdr
|
|
|
gossy
|
Napisano: Czwartek, 31 Marca 2005, 20:45:19
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 112 |
Dołączył: 5.5.2005 |
|
Juz nie puka - dzisiaj zdemontowalem przednie zaciski, wszystko wyczyscilem, nasmarowalem tarcze towotem i jest cicho. Dzieki wszystkim za rady. Pozdr
|
|
|