|
robert
|
|
Napisano: Czwartek, 23 Listopada 2006, 13:01:00
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 364 |
| Dołączył: 9.5.2005 |
|
Sambor, własnie po oglądnięciu fotek, przeżyłem swojego rodzaju ekstazę.....  Gratulejszyn dla całej ekipy i pozazdrościć.... 
Ostatnio modyfikowany przez robert
|
|
| |
|
Pastor
|
|
Napisano: Poniedziałek, 27 Listopada 2006, 8:34:27
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 631 |
| Dołączył: 30.3.2005 |
|
|
| |
|
Pawel_z_Jasla
|
|
Napisano: Poniedziałek, 27 Listopada 2006, 10:28:39
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 960 |
| Dołączył: 13.11.2004 |
|
NO ZAJEBIOZA !!!  a ma ktoś z Was waypointy /interesują mnie szczególnie te z Kirgistanu bo jak Krzysiek napisał: "bez wiz i góry najładniejsze"/ - POZDRAWIAM i jeszcze raz GRATULUJE !!!
|
|
| |
|
MOTOTEC
|
|
Napisano: Poniedziałek, 27 Listopada 2006, 16:32:10
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 9 |
| Dołączył: 31.3.2006 |
|
Pastor, wystarczy że jest na MOTOSTRADZIE ;-)
Przy okazji zapraszam na przełomie roku do cyklicznych odwiedzin MOTOSTARDY - dwóch śmiałków rusza na podbój czarnego lądu i relacja z trasy będzie prawie on-line (na ile zasięg netu pozwoli).
Pozdr.
|
|
| |
|
Adam
|
|
Napisano: Poniedziałek, 27 Listopada 2006, 17:30:29
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 200 |
| Dołączył: 13.1.2006 |
|
Panie Wojtku , kiedys za kilka slow informacji o imprezie organizowanej przez kolege Pawla ktore zamiescilem na Twojej stronie , zostalem z.....y nie wiem czy pamietasz kogos takiego : Adagiio . Chociaz usilnie starasz sie reklamowac jakos to nie za bardzo Ci wychodzi , mniej cwaniactwa a wiecej jazdy , efekty same przyjda .
Ps. Przepraszam szanownych kolegow ale w kraju z ktorego pisze nie wystepuje j. polski
„Nigdy nie wiesz co przyjdzie pierwsze: kolejny dzień czy następne życie.”
|
|
| |
|
sambor1965
|
|
Napisano: Wtorek, 28 Listopada 2006, 13:46:35
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 481 |
| Dołączył: 4.1.2005 |
|
Pawel: Waypointy zupelnie sa niepotrzebne w Kirgizji, tak samo jak GPS, chybatylko po to zeby sie przekonac jak wysoko jestesmy wg jego wskazan. Gory sa tak wysokie a drog jest tak malo, ze mapa jest zupelnie wystarczajaca. W dodatku tubylcy mowia znanymi nam jezykami 
Do Wojtka: Oczywiscie ze nie wystarczy ze wisi na Motostradzie. Bedzie wisiec rowniez i tutaj. Tekst zoostal tego samego dnia wyslany w oba miejsce. U nas nie zawisl z przyczyn hm... organizacyjnych. A smialkow z czarnego ladu bedziemy pewnie ogladac bo zimowe wieczory jakies dlugie.
A do Adagia: tez masz chlopie racje. Jak ktos dopuszcza mozliwosc wpisow na forum to powinien sobie zdawac sprawe, ze ktos moze kogos poinformowac o jakiejs imprezie. I nie ma co robic dymu.
Tak w ogole to pewnie niedlugo zaczniemy sie klocic, zawsze tak jest jak sie za duzo pisze i czyta a za malo jezdzi. A takie nadchodza miesiace...
Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
|
|
| |
|
ronin
|
|
Napisano: Wtorek, 28 Listopada 2006, 13:52:11
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 109 |
| Dołączył: 5.3.2006 |
|
| sambor1965: |
Tak w ogole to pewnie niedlugo zaczniemy sie klocic, zawsze tak jest jak sie za duzo pisze i czyta a za malo jezdzi. A takie nadchodza miesiace... |
Sambor, nadchodzą chyba jednak miesiące w których najwięcej się jeździ ....palcem po mapie...  
TA '93---> AT '90
Ostatnio modyfikowany przez ronin
|
|
| |
|
Krzysiek_Krakow
|
|
Napisano: Czwartek, 30 Listopada 2006, 13:36:17
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 42 |
| Dołączył: 1.9.2006 |
|
Paweł - bez GPSa na pewno da się ale na kirgiskim szutrze często pytaliśmy miejscowych o dalszą drogę a momentami nie wiedzieliśmy gdzie jesteśmy. Da się ale jeśli wieźmiesz GPSa bez sensu byłoby nie wrzucić do niego trasy. A wziąć warto choćby po to, żeby wiedzieć ile czasu pozostało do zachodu słońca bo to pomaga zaplanować jazdę gdy tłuczesz setki km dziennie przy dojeździe na miejsce. Ja mam zachowany prawie cały ślad z Kirgistanu, bez jednego niedużego odcinka.
Krzysiek
|
|
| |
|
Pawel_z_Jasla
|
|
Napisano: Czwartek, 30 Listopada 2006, 16:19:54
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 960 |
| Dołączył: 13.11.2004 |
|
DOKŁADNIE mam identyczne odczucia jak Krzysztof - z doświadczenia wiem, że człowiek ma spokojniejszy "łeb" jak wie, że może /choć wcale nie musi/ w każdej chwili zerknąć na wyświetlacz i sprawdzić swoje położenie. Sambor ma sporo racji, nadmiar techniki niszczy prawdziwą przygodę ale po co "otwierać już otwarte drzwi" - przeca i wy czytając relacje poprzedników sporo ciekawych i pomocnych info zaczerpnęliście a tamte rejony wymagają choć "odrobiny" przygotowania. Krzysiu mam kolejną OGROMNĄ prośbę - NIE KASUJ TYCH ŚLADÓW  - Michał, też coś obiecał więc będę miał sporo danych. Pamiętam też oczywiście o obiecanych mapach , które mam nadzieje trzymasz dla mnie /jak tylko zaplanuje wyjazd do Krakowa ustalimy szczegóły - mam nadzieje, że Sambor też na  da sie namówić / . Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji ale coraz więcej jest "za" niż "przeciw" więc pewnie wylądujemy latem przyszłego roku gdzieś tam w Kirgistanie – POZDRAWIAM
|
|
| |
|
Krzysiek_Krakow
|
|
Napisano: Czwartek, 30 Listopada 2006, 19:06:56
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 42 |
| Dołączył: 1.9.2006 |
|
Nie ma obaw, ślad nie zginie bo mam go zrzuconego na kompa do edytora. Można pokasować błędne odcinki (wiele ich nie było), zaznaczyć waypointy a nawet przerobić na trasę bo nie jestem pewien czy ślad tej długości można wgrać do gps-a. Jeśli przyjedziesz z Garminem z portem szeregowym to od razu zobaczy się co można zrobić a co nie.
Mapy oczywiście czekają i jeśli obiecasz, że pojedziesz to dostaniesz je na wynos
Jeśli dobrze się doczytałem w Twoich postach, że zamierzasz się ograniczyć to Kirgistanu to unikniesz większości tej p-prz-ej biurokracji wizowo/permitowej. Wystarczy tylko dwukrotna wiza tranzytowa przez Kazachstan, wystawiana bardzo szybko bez żadnych zaproszeń i rejestracja w Kirgistanie, w Naryniu zajmuje to 10 minut.
Jeśli pojedziesz to zamówię u Ciebie zdjęcia tego ogromnego kanionu koło Baetowa. My tam byliśmy zaraz po burzy i widoki powalały nas ale na zdjęciach g z tego wyszło.
A tymczasem zapraszam na
Krzysiek
Ostatnio modyfikowany przez Krzysiek_Krakow
|
|
| |
|
Pawel_z_Jasla
|
|
Napisano: Sobota, 02 Grudnia 2006, 9:16:07
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 960 |
| Dołączył: 13.11.2004 |
|
|
EKSTRA !!! - pewnie, że zabiore z sobą garmina i kabelek tym bardziej, że mnie generalnie kwestia wgrywania danych z PC "gryzie" więc chętnie się coś przy okazji naucze!!! WIELKIE DZIĘKI a foty jeśli wyjazd wypali masz jak w banku
|
|
| |
|
AtomeXT
|
|
Napisano: Niedziela, 03 Grudnia 2006, 21:31:22
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 230 |
| Dołączył: 1.12.2006 |
|
Sambor! Jakie foty! Sam jestem fotografem, wiec potrafie docenic. Po otwarciu pierwszego dojechalem do konca z otwartą gębą  . Pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi, ale na wszelki wypadek: http://picasaweb.google.com/Sambor1965/
Fajnie, ze na wielu z nich jest babcia w calej krasie
Milka R80GS '93 181 tkm
|
|
| |
|
chinol
|
|
Napisano: Poniedziałek, 04 Grudnia 2006, 8:05:15
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 204 |
| Dołączył: 4.8.2006 |
|
nie puszczone bąki lecą do głowy i tak rodzą sie posrane pomysły 
|
|
| |
|
marekw
|
|
Napisano: Poniedziałek, 04 Grudnia 2006, 11:56:02
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 61 |
| Dołączył: 7.6.2006 |
|
| Krzysiek_Krakow: | Paweł - bez GPSa na pewno da się ale na kirgiskim szutrze często pytaliśmy miejscowych o dalszą drogę a momentami nie wiedzieliśmy gdzie jesteśmy. Da się ale jeśli wieźmiesz GPSa bez sensu byłoby nie wrzucić do niego trasy. A wziąć warto choćby po to, żeby wiedzieć ile czasu pozostało do zachodu słońca bo to pomaga zaplanować jazdę gdy tłuczesz setki km dziennie przy dojeździe na miejsce. Ja mam zachowany prawie cały ślad z Kirgistanu, bez jednego niedużego odcinka.
Krzysiek |
Bardzo proszę o umożliwienie skopiowania tego co masz i porad co do map tego regionu. niewykluczone że oprócz Kazachstanu wylądujemy też w Kirgizji
Pozdrawiam Marek też z Krakowa
|
|
| |
|
Krzysiek_Krakow
|
|
Napisano: Poniedziałek, 04 Grudnia 2006, 13:04:46
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 42 |
| Dołączył: 1.9.2006 |
|
| Bardzo proszę o umożliwienie skopiowania tego co masz i porad co do map tego regionu. niewykluczone że oprócz Kazachstanu wylądujemy też w Kirgizji |
Masz MapSource żeby wgrać do GPS-a moje trasy i ślad? Jeśli tak, to wyślę Ci mailem odpowiedni plik. Jeśli nie, a masz złącze szeregowe w odbiorniku, to możemy się spotkać u mnie i wgrasz na miejscu.
Mapy kupiłem w Wierchach na Jagiellońskiej w Krakowie. Nie były drogie więc wziąłem co mieli. Kazachstan mam 1:2000000 wyd. Reise Know-How. Dobra i czytelna mapa drogowa ale zdarzają im się błędy. Jeśli chcesz pogadać o drogach, obyczajach, milicji i skur..ynach granicznych to też możemy się spotkać.
Powodzenia, Krzysiek
|
|
| |
