Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Spotkania, wycieczki, zloty...
>>
Przygotowanie motocykla i siebie
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=Pawel_z_Jasla] ;) Co zabrać ? - jak najmniej ciuchów i tak połowy niewykorzystasz, żarcie tylko na jeden dwa dni bo reszta się zepsuje albo szlag cię trafi z ich ciągłym pakowaniem i rozpakowywaniem na postojach a nasze polskie ceny nie są już atrakcyjne - czasami lepiej i taniej zjeść coś świeżego u "tubylców", klucze czy części to sprawa już obgadana setki razy choć Ja osobiście zabieram ich minimum bo wolę zapłacić moto-asistans i mieć spokojną głowę /to są grosze a korzyści w razie problemów nie do przecenienia/, gotówke i to w drobnych nominałach a nie same karty kredytowe. Co z motorem? - nic jeżeli go znasz /przejechałeś na nim minimum kilkaset km. i masz zaufanie do jego mechaniki/ a jeżeli nie to mądrego nie znajdziesz - każdy doradzi co innego. Tak więc masz jedno wyjście przed jakimkolwiek dłuższym wyjazdem a tym bardziej zagranicznym zrób choć z pięć stówek po okolicy. Pakowanie bambetli? - sprawa otwarta, ja twierdzę, iż torba na bak musi być /jest zawsze w zasiegu wzroku i pod ręką - dokumenty, pieniądze, mapnik, itp./, centralny kuferek dobra sprawa ale musisz być 100% pewny jego mocowania tym bardziej gdy jedziesz z pasażerem a na boczne kufry mam pare patentów /niezbyt efektowne ale tanie, ja miałem w Trampim boczne alu wykonane na bazie wkładów do zamrażarnika lodówki - dostaniecie na każdym złomie z metalami kolorowymi, zdały egzamin na sześć i razem z nim poszły - jak ktoś chce to mogę wysłać zdjęcia takiego kufra ale ostrzegam solo wyglada tragicznie a na motorze zupełnie dobrze/ Poza tym jak przyjedziemy na rozpoczęcie sezonu to zawsze podpatrzymy coś u innych "bambusów" - dlatego twierdzę, że ten pomysł wspólnego spotkania jest the best :] Do zobaczenia piwo [/quote]