Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Spotkania, wycieczki, zloty...
>>
Afryka do Afryki
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=kajetan]Dzwonili. W nocy. Adrenalina wylewała się ze słuchawki! Zmęczeni ale w doskonałych humorach. Kontakt był przerywany z powodu słabego zasięgu i skoków Sambora na 2 m w góre kole jakiegoś krzaka coby łączność utrzymać. Dzisiaj czeka ich odcinek rajdu Paryż-Dakar. Na pustyni spotkali chłopa pchającego komarka. Brakło mu i benzyny i oleju i nasi go wspomogli. Gdyby to był rajd, nagrodę Fair Play mieliby w kieszeni. Przejazd czasami jest tak ciężki i tak wolny, że dziewczyny idące z boku są szybsze niż ich motorki. Ps. Paweł wziął syna do Albani, bo ten mu szybko i sprawnie namiot rozkładał a Sambor sie cieszy, że jego potomek pomocny jest w dzwiganiu moto po glebach. hahaha To tyle z odcinka "specjalnej troski" (jak mawia Paweł). Dzisiaj część druga. Relacja bedzie nadawana tuż po otrzymaniu pisemnej bądż ustnej wiadomości od globtroterów z "czrnego lądu". 3mamy kciuki za brać motocyklową. Ciekawe, kto wywalczy tytuł czołowego GLEBORZUTA!? Oby się nic nikomu nie stało! Komentują dla Państwa Jola i Marcin alias Kajtki.[/quote]