Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Spotkania, wycieczki, zloty...
>>
Stany, stany... fajowa jazda?
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=Krzysiek_Krakow]Witam - Ja od wczoraj w Biszkeku, odmywam sie, piore co sie da w rekach i dzwonie do Polski przez internet. Trampek spisal sie pieknie, poskrzypuje tylko troche tylne zawieszenie bo przez Rosje scigalem sie z frontem i lalo na mnie przez pare dni. Trampki dobre do brodzenia po wodzie! Poludniowy Kazachstan wyglada jak Arizona, naprawde ladne miejsce jesli ktos lubi klimaty westernowe. Dalej na poludnie bardziej sucho a jeszcze dalej Biszkek i 4tysieczniki. Sambor mial przyleciec o 5 rano i jeszcze sie nie odezwal (jest 11:40), pewnie odsypiaja lot i przygotowania. Tu jest ze 27 stopni i krotki rekawek ale w najwyzszych gorach beda noclegi ponizej zera. Ktos tu jeszcze straszyl o spowolnionym krazeniu... Z kosztow dodatkowych zaplacilem w sumie 90$. 40$ poszlo na wspomozenie milicji w Tatarstanie a 50$ na Stowarzyszenie Celnikow Kazachskich bo mialem blad w deklaracji celnej. Szkoda zmarnowanej kasy ale i tak wyszlo b. tanio w porownaniu z ekipa busa. Po drodze milicja (z jednym wyjatkiem) byla b. mila. Jesli w ogole zatrzymywali to tylko po to, zeby pogadac. Raz nawet dali mi kodeks abym podrzucil dla kolejnego patrolu!!! Pewnie chcieli poogladac moto. Po drodze prawie nie widzialem innych motorow. Czesciowo na pewno ze wzgledu na pogode. Raz nocowalem na Ukrainie u motocyklisty i raz w Kazachstanie. Poza tym na wlasny rachunek. Ktos pytal o ul. Ojcowska, gdzie ona jest? Zdrowko![/quote]