|
Mroq
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 17:35:52
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 37 |
| Dołączył: 7.3.2007 |
|
dziś ok 13 na drodze Polanica- Bystrzyca Kłodzka zginął na swojej afri MarQs, nasz przyjaciel, admin transalpclubu.Zegnaj przyjacielu.
AT RD 07
Ostatnio modyfikowany przez Mroq
|
|
| |
|
Pawel_z_Jasla
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 17:59:12
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 960 |
| Dołączył: 13.11.2004 |
|
TRAGEDIA - cóz więcej nic nie przychodzi mi do głowy 
|
|
| |
|
rambo
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 18:06:51
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 1710 |
| Dołączył: 11.3.2005 |
|
ehhh....  niech spoczywa w pokoju.
XRV 750 HRC
XL 1000 V
|
|
| |
|
wlodar
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 18:15:07
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 264 |
| Dołączył: 14.1.2006 |
|
...smutno, bardzo smutno, jak ktoś odchodzi...
Africa Twin RD07A CZARNULKA 
|
|
| |
|
Szymon_RSE
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 18:21:10
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 33 |
| Dołączył: 1.12.2006 |
|
Poznałem MarQs-a w tym roku... Zacny człowiek.... Wielka strata
Pozdrawiam.
Szymon vel Czeladnik
RD04
|
|
| |
|
Adam
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 19:27:37
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 200 |
| Dołączył: 13.1.2006 |
|
Smutna to wiadomość
„Nigdy nie wiesz co przyjdzie pierwsze: kolejny dzień czy następne życie.”
|
|
| |
|
samul
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 19:50:24
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 406 |
| Dołączył: 2.2.2007 |
|
XRV750 RD07A '02
|
|
| |
|
Marek_z_Lodzi
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 20:15:46
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 71 |
| Dołączył: 26.9.2005 |
|
Nie znałem MarQsa osobiście, ale to zawsze boli, był jednym z Nas.
Ostatnio modyfikowany przez Marek_z_Lodzi
|
|
| |
|
Chomik
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 20:19:07
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 524 |
| Dołączył: 6.8.2007 |
|
Naprawdę smutno się zrobiło.... najgorsza jest ta bezsilność....
P.S.
Może jakaś pomoc dla rodziny ? Można by się zebrać lub z pieniędzy składkowych coś przekazać...
RD07a
===============
http://www.motopodroze.strefa.pl/
Ostatnio modyfikowany przez Chomik
|
|
| |
|
Gość: palel_
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 20:32:13
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 181 |
| Dołączył: 23.7.2006 |
|
nie lubię takich wiadomości a jedno co mi przychodzi do łba jakże pustego to w ostniej drodze kolegę odprowadzić odprowadzamy do ołtarza to myślę ze i tu by warto było
transalp'06
|
|
| |
|
fuks_f1
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 20:35:27
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 42 |
| Dołączył: 3.10.2007 |
|
|
[*] myslałem, że śmierć już zakończyła swe żniwa na ten rok. Spoczywaj w pokoju MarQs
|
|
| |
|
MUTT
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 21:26:56
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 176 |
| Dołączył: 5.2.2007 |
|
|
| |
|
piotr_3miasto
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 21:29:39
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 77 |
| Dołączył: 20.5.2007 |
|
w takich chwilach po prostu brakuje słów........
żegnaj Marku...
piotr
RD07
|
|
| |
|
KML
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 22:41:44
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 176 |
| Dołączył: 21.6.2007 |
|
[*]
Człowieka nie znałem , ale szkoda jest 
|
|
| |
|
LAPA_PD06
|
|
Napisano: Sobota, 13 Października 2007, 23:15:14
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 3.1.2006 |
|
..................! nie wiem co napisać ....
tyle wiadomo info FORUM TA z Nie wiem, policja też nie wie...., co wiem? :umówiliśmy się wczoraj wieczorem na jazdę, marek dziś pracował, mieliśmy z piotrkiem pojechać do niego, miał problemy z odpaleniem afri ,telefoniczne zdiagnozowaliśmy przyczynę -świece, ok 11 rozmawialiśmy tel. ,że jedziemy do bystrzycy, i z bystrzycy damy sygnał.Dojechaliśmy do firmy oponiarskiej bodocar, komórka marka nie odpowiada, w bodocarze szef zna marka , dzwoni do jego firmy dowiadujemy się , że marek pojechał po świece i już powinien być z powrotem., jedziemy do rynku na herbatę, komórka marka nadal milczy, ponieważ w kotlinie są problemy z zasięgiem, uznajemy że się gdzieś zasiedzaiał, postanawiamy jechac..., po 300m trąbi na nas samochód, zatrzymujemy się, facet pyta, czy to my dzwoniliśmy do firmy, potwierdzamy, to szef marka, mówi że dostał wiadomość, zę marek zginął i właśnie tam jedzie, jedziemy za nim. Marek jechał z Polanicy do Bystrzycy, przed St. Łomnicą jest zakręt w lewo, wzdłuż drogi rosną drzewa, zakręt jest łagodny i widoczny, Marek się nie zmieścił wypadł z drogi na prawo i uderzył ciałem w drzewo, motor ptaktycznie nie uszkodzony( tylko plastiki).żadnych śladów hamowania, dlaczego się nie zmieścił? czy coś mu wyjechało z naprzeciwka?, nie wiadomo,jak to się stało ,że on uderzył w drzewo a motor cały? wyrzuciło go z moto ? nie wiem. Wiem jedno Marek nie żyje.
(napisałem co wiem, żeby nie powtarzać tego przez tel.trudno mi o tym mówić....)
co za popieprzony kraj ale za to ja cy ludzie fajni !!!!!!1
Ostatnio modyfikowany przez LAPA_PD06
|
|
| |
