Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Inne tematy >> HP2

  

Strony: 1
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 200
Dołączył: 13.1.2006
Tegoroczna przygoda z GS-em trochę zniechęciła mnie do moto z kardanem po 20-stu kilku latach aktywnej jazdy propaganda brukowców motocyklowych nie wpłynęła w żadnym stopniu na wybór akurat takiego motocykla . Gdzie to postrzegany jest jako sprzęt przeprawowy do wypraw na koniec świata . Oglądając ten krótki klip tak sobie pomyślałem ile w takiej HP2 to wytrzyma , osobiście znam kolegów którzy zrobili tym sprzętem kilkadziesiąt tys/km w ciężkim terenie i motki sprawują się wyśmienicie , tylko czy mowią prawdę
http://www.youtube.com/watch?v=W3lxvacsmcM&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=K6wkjOo90Kg&mode=related&search=
http://www.youtube.com/watch?v=2zSRyvV6AwM&mode=related&search=



„Nigdy nie wiesz co przyjdzie pierwsze: kolejny dzień czy następne życie.”
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 389
Dołączył: 19.1.2005

Tylko kiedy cos odpadnie ?????? Ile to wytrzyma ???? Jakie koszty naprawy !!!!
Wszystko ladnie na spotach wyglada jak zawsze a rzeczywistosc i tak swoja droga pojdzie !!!! Ale oczywiscie wyglada to zajebiscie, mnie sie podoba


Africa Twin-s

Ostatnio modyfikowany przez Ropuch
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
Adam:
kilkadziesiąt tys/km w ciężkim terenie i motki sprawują się wyśmienicie , tylko czy mowią prawdę

No właśnie. Prawda jest jak dupa - każdy ma własną
Ja uważam, że ważniejsze jest dojechać wogóle, niż dojechać na I miejscu i nie potrzebuję 100 kucy produkowanych przez jeżdżący komputer, który naprawia się tylko u Autoryzowanych Zdzieraczy Szmalu.
Ale prawda jest jak.... i mamy demokrację - niech każdy wybiera to co mu serce dyktuje i na co księgowość pozwala. Mi też zajebiście podoba się i HP2 i LC8, ale i w jednym i w drugim mogę co najwyżej zmienić olej albo pierdnąć w oponki, bo bardziej skomplikowane zadania producent zastrzegł dla serwisów
Pół biedy jeśli faktycznie nic nam nie padnie gdzieś na zadupiu, ale jeśli padnie to mamy nieruchomość nie do ruszenia. A czy to lubi paść, czy nie - okaże się dopiero za 15 lat intesywnej ekspolatacji
Tak więc bracia beemiarze - wychodzi na to, że najlepszy GS to Africa
Nie ma to jak mała prowokacyjka w poniedziałkowy ranek
Zdrowia i miłego tygodnia życzę!



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 40
Dołączył: 25.4.2006
HP- to są dobre ale drukarki
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 10
Dołączył: 20.11.2006
w HP i tak jest mniej do psucia niz w 1200GS czy Adv i zawieszenie w koncu normalne, i wolalbym go niz drukarke HP
 
Strony: 1

  

     Skocz do forum: