ATforever
|
Napisano: Sobota, 20 Maja 2006, 13:52:10
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 3 |
Dołączył: 20.5.2006 |
|
No i stalo się. To był moment. Mozna jeszcze kupic nowy zbiornik paliwa do AT z 2001 roku?? Gdzie szukac? Ile by to kosztowalo? Nie chce kitować obecnego, wole jeździc z wgniecionym. Pozdrawiam.
|
|
|
Ropuch
|
Napisano: Sobota, 20 Maja 2006, 13:59:00
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 389 |
Dołączył: 19.1.2005 |
|
Witam kolego, szybkie pytanko, kupiles te AT z 2001 roku spod Ostowii Mazowieckiej (dokladnie Wąsewo) ?? Daj znac umieram z ciekawosci bo sam sie do niej przymierzalem, wygladala ladnie, rocznik spoko, maloweanie rowniez, brakowalo na zdjeciach oslonki silnika !!! Pzdr i zycze super uzytkowania, bedziesz zadowolony bo to wdzieczna maszyna
Africa Twin-s
|
|
|
ATforever
|
Napisano: Sobota, 20 Maja 2006, 18:14:18
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 3 |
Dołączył: 20.5.2006 |
|
Nie. Motor kupilem w Irlandii. Przejezdzilem tam troche kilometrow plus powrot do Polski. .....no i rozdupczylem w lesie kolo domu. Myslalem ze mnie krew zaleje. Wiec co z tym zbiornikiem??
|
|
|
Ropuch
|
Napisano: Sobota, 20 Maja 2006, 19:34:38
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 389 |
Dołączył: 19.1.2005 |
|
Napisze tak...jesli nie cieknie i jest w oryginalnym malowaniu bym zostawil i jezdzil...no chyba ze uchwyty Ci sie pod boczne owiewki pogiely wtedy hmm...... raczej tylko wymiana zostaje, prostowanie,spawanie i malowanie nie bedzie za elegancko wygladalo, uwierz mi....pozostaja ogloszenia i motobazary ale znajac zycie nie kupisz idealu...beda zapewne wygladaly jak ten ktory masz albo i gorzej i bedzie trza za nie wybulic jeszcze nie mala kaske !!!! Wiec jesli nie jestes detalista daj sobie na luz, maszyna nosi znamiona uzywania i pewnie jeszcze nie jedno wgniecenie Ci przybedzie...w koncu to enduro Zakup nowego...uuuuuuuuuuuuuu dupsko Cie zaboli, cena zwali Cie z nog !!!! Powodzenia, jak mi sie cos nawinie dam znac Pzdr
Africa Twin-s
|
|
|
Land
|
Napisano: Niedziela, 21 Maja 2006, 15:39:35
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 884 |
Dołączył: 5.12.2004 |
|
Jak bym kupowal to odrazu wiekszy ten 44l.
|
|
|
ATforever
|
Napisano: Niedziela, 21 Maja 2006, 18:06:02
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 3 |
Dołączył: 20.5.2006 |
|
No masz racje Ropuch. Chyba na razie to oleje. Wgniecenie nie jest az takie duze. To juz wieksza ryse mam teraz w glowie. Zawsze mazylem o AT. Wyobraź sobie ze udalo mi sie kupic ideal bez ryski z przebiegiem zaledwie 12 tys km. Wiec mechanicznie jest nowy. Choc zaskoczony jestem skrzynia biegow. Faktycznie 1 i 2 wchodza glosno no i to sprzeglo cichutko postukuje czasami na biegu jalowym . To moj pierwszy japonski motocykl wiec zdziwienie jest tym wieksze. Ale juz wyczytalem ze to taka konstrukcja i niczym nie trzeba sie przejmowac. Wiec luz . Teraz bardziej mnie martwi ktoredy zajechac do porugalii ;-) . Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za odpowiedzi.
|
|
|