koks
|
Napisano: Środa, 27 Września 2006, 2:55:16
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 189 |
Dołączył: 15.9.2005 |
|
prosze o znawcow tematu o wypowiedzi. czy to dobry sprzet , jak z dostepnoscia map i obsluga? czy to lepszy wybor niz garmina
|
|
|
MIREK
|
Napisano: Środa, 27 Września 2006, 11:53:27
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 310 |
Dołączył: 30.12.2004 |
|
TomTomRider jest teraz dostępny w sklepie Amazon.com Cena wynosi 332,99 funty, tzn. nieco powyżej 1900 zł. http://astore.amazon.co.uk/motorbikinthe-21/detail/B000AOAKWY/202-3948463-9560629
POZDRAWIAM RD 07 96r
|
|
|
koks
|
Napisano: Środa, 27 Września 2006, 14:06:48
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 189 |
Dołączył: 15.9.2005 |
|
ale czy to dobry gps . jak z dostepnoscia map?
|
|
|
portison
|
Napisano: Piątek, 29 Września 2006, 12:30:46
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1 |
Dołączył: 29.9.2006 |
|
Ja używam na Polskę Auto Mapy jest dobre pokrycie 90% , na zagranicę Tom Toma , Polska ma pokrycie ok. 26%. Oczywiście mówimy tu o Pocket PC. Tom Tom jest w tej chwili na zagranicę najlepiej oceniany ( jest polska wersja językowa.
|
|
|
koks
|
Napisano: Piątek, 29 Września 2006, 15:22:37
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 189 |
Dołączył: 15.9.2005 |
|
czyli jest lepszy niz produkty garminy?
|
|
|
Maju
|
Napisano: Sobota, 30 Września 2006, 15:28:17
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 62 |
Dołączył: 27.11.2005 |
|
Ja stawiam na Garmina Nie ma problemu z mapami, a fabryczny SelectCityEurope to szczegółowe mapy calej Europy (zachodniej - bez byłych demoludów). Wgrywasz taką mapę i mozesz jechać gdziekolwiek i zawsze masz wszystkie dane w zasiegu reki... A to wszystko w cenie odbiornika! Rewelacja.
Maju ------------ XL650V
|
|
|
Damianos
|
Napisano: Sobota, 30 Września 2006, 23:11:59
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 118 |
Dołączył: 19.10.2004 |
|
Witam miałem Garmina Streetpilota co do mojego zdania to niezbyd byłem z niego zadowolony a co do map to chyba że byś sobie kupywał orginały ,jak cie oczywiście stać bo mnie nie było a na necie przesiedziałem kilka dni i nocy i szczególnie nić ciekawego nie znalazłem do zassania za darmoche ogólnie słaba siatka dróg ,a tym bardziej co do naszego kraju. Teraz posiadam Palmtopa Asus A636N i jest dla mnie rewelacją mam na nim mapy Tom Tom,i dużo idze z netu na niego zassać jestem bardzo zadowolony jedyny jego minus że nie jest wodoszczelny a tak poza tym jest to mały kombajn ,także polecam......... pozdrooo
Myc
|
|
|
magnus44
|
Napisano: Niedziela, 01 Października 2006, 9:31:06
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 227 |
Dołączył: 8.1.2005 |
|
ale co jest do wszystkiego ,to jest do niczego
a tak na powaznie: mialem street pilota III i uwazam ze jest to zajeb...e uzadzenie. W szczegulnosci idealny dla ludzi podrozujacych po Europie.Jedyna jego wada to mala pamiec na waypointy i zasilanie na 6 baterii. No ale przy tym zadnych problemow z pamiecia na mapy Osobiscie uwazam ze obecnie najlepszym gps-em jest garmin 60cx (csx) dla ludzi ktorzy nie maja kasy na mapy i czesto jezdza w tereny nie objete mapami (bo jest duza pamiec na waypointy i przy tym nie brakuje miejsca na mapy) pozdrowka
Komar3>WSK>Junak M10>XJ600>AT RD07`95
|
|
|
Pawel_z_Jasla
|
Napisano: Niedziela, 01 Października 2006, 12:22:36
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 960 |
Dołączył: 13.11.2004 |
|
Moje zdanie: street pilot III jest optymalny za optymalną kase. Sprawa zasilania nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia bo zasilam go bezpośrednio z aku i dodatkowo mam stałą antene ze wzmocnieniem „łapania” sygnału przyklejoną pod szybą na tripmasterku a jako sprzęt podręczny to i tak jego gabaryty go dyskwalifikują bo do kieszeni żadnych gaci się nie zmieści. Urządzenie toporne ale przez to zajebiście wytrzymałe /zatopiłem go, zajeb... kurzem, brudem, błotem i czym się jeszcze tylko da a on dalej swoje to znaczy działa / Na fotach z Maroka zobaczycie jak wyglądało jego użytkowanie i dbanie o sprzęt . Musisz sobie odpowiedzieć na jedno „ważne ale to zajeb… ważne pytanie” na co jest ci to potrzebne - jeżeli do auta i na drogową turystykę motem to pewnie TomTom lepszy i taniej w zestawieniu z mapami wyjdzie ale jeśli masz zamiar katować sprzęta to tylko garmin i to taki toporny w sporej obudowie /60 csx jest też spoko ale droższy i mam sporo mniejszy wyświetlacz a to przy szybkich przelotach gdzie nie bardzo jest czas na analizowanie danych z wyświetlacza ma spore znaczenie/. Podsumowując - dla każdego coś innego a ideałem było by mieć z trzy rodzaje tego typu sprzętu np. TomToma do auta i na asfalty, 60 csx do kieszeni i StreetPilota III na moto – POZDRAWIAM
Ps. Tak na chłopski rozum laika każdy palmtop czy inne tego typu elektroniczne cudo ma jeszcze ten problem, na moto typu enduro oprócz syfu i wilgoci jest sporo wstrząsów a to nie najlepiej wpływa na procesory tych urządzeń. Co do waypointów to moim zdaniem właśnie one są podstawą nawigacji przynajmniej w takich warunkach w jakich testowałem swojego gps-a i tu ST III sprawdzał się IDEALNIE - nigdy nie zgubił sygnału a jego obsługa czy wprowadzanie nowych "śladów" podczas jazdy nawet w rękawiczkach nie stanowiło większego problemu
Ostatnio modyfikowany przez Pawel_z_Jasla
|
|
|
magnus44
|
Napisano: Niedziela, 01 Października 2006, 14:45:57
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 227 |
Dołączył: 8.1.2005 |
|
Pawel_z_Jasla: | Sprawa zasilania nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia bo zasilam go bezpośrednio z aku i dodatkowo mam stałą antene ze wzmocnieniem „łapania” sygnału przyklejoną pod szybą na tripmasterku a jako sprzęt podręczny to i tak jego gabaryty go dyskwalifikują bo do kieszeni żadnych gaci się nie zmieści. |
1-jak jedziesz to pewnie ze zasilanie nie ma znaczenia ale miales takie szczescie ze mogles jechac ,a jakbys musial wracac np:pociagiem to miloby bylo zarejestrowac swoja trase a w przypadku zasilania na 6 paluszkow jest to niewykonalne bo jakie baterie wytrzyymaja 2-3 doby w SPIII.--60cx-zasilanie 2 paluszki-problem z glowy -nawet pieszo mozna wracac 2-SPIII jest wystarczajaco czuly i nie konieczna jest antena zewnetrzna-sygnal gubi jedynie w Wawie w wyzszych budynkach.W lesie jeszcze mi sie nie zdarzylo. w 60cx ta sprawa jeszcze jest poprawiona i ten problem wogole nie wystepuje 3-gabaryty to wada i zaleta tak jak mowisz-twardy jak cegla ale i nieporeczny jak cegla--60cx wielkosc starszej komorki
Pawel_z_Jasla: | /60 csx jest też spoko ale droższy i mam sporo mniejszy wyświetlacz a to przy szybkich przelotach gdzie nie bardzo jest czas na analizowanie danych z wyświetlacza ma spore znaczenie/. |
4-wyswietlacz to racja-jest mniejszy i to jest wada ale wyswietlacz w SPIII jest malo czytelny w sloncu w 60cx zobaczymy jak to bedzie
5-jest drozszy???kupujac w sklepie-racja jest drozszy.jak masz dobry pomysl to kupisz taniej niz SPIII-ja na zmianie zarobilem 100zł a starego SPIII wymienilem na nowiutkiego 60cx
6-podsumowujac masz racje waypointy najwazniejsze - SPIII ma jedna duza wade 500 waypointow to troche malo (1000 -60sx)jesli chce sie jechac np do maroka lub mongolii. Ale wszystko mozna ominac od czego sa kawiarenki zawsze mozna w kawalkach wgrywac trase albo wprowadzac na zywca z mapy ,ale to juz ryzyko jak sie machniesz o pare centymetrow to w zeczywistosci to moze byc kilkadziesiat kilometrow POZDROWISKA
Komar3>WSK>Junak M10>XJ600>AT RD07`95
Ostatnio modyfikowany przez magnus44
|
|
|
Pawel_z_Jasla
|
Napisano: Niedziela, 01 Października 2006, 18:30:04
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 960 |
Dołączył: 13.11.2004 |
|
NO tak!!! "każda sroczka swój ogonek chwali" i pewnie obaj w tym "wychwalaniu" mamy swoje racje. Co do słońca to jest prawdą, że sporo miesza na wyświetlaczu ale można to nieco poprawić specjalną folią antyrefleksyjną, która osłabia ogólną czytelność w pochmurny dzionek ale w słońcu niweluje ofekt "odbijania się obrazu" a w zasadzie to światła w obrazie /folie można pociąć w domku na odpowiednie prostokąty i wklejać w słoneczne dni ale jest to na 100% jakaś uciążliwość - 60-tka ma mniejszy ale lepszy wyświetlacz i wiem to bo sam porównywałem, jednak mimo wszystko stawiam na wielkość, pewnie mam kompleks Edypa /. Zasilanie poza stałym źródłem jest bardzo uciążliwe i tak jak pisze Magnus w zasadzie awykonalne /na 6-ściu aku po 2800 mAh ST III pracuje max do 8 h./ ale pewnie i 60-tka na dwóch bateryjkach dwie doby nie pociągnie. Waypointów czym więcej tym lepiej więc tu polemizować nie zamierzam i generalnie proszę o łagodny wymiar kary. Co do ceny to na allegro nieraz widziałem StreetPiloty III za kwoty kole 500 zeta ale jeśli ktoś chce mi zrobić prezent i zamienić sie "łeb za łeb" na 60csx to baaarrrdzo proszę 1
POZDRAWIAM - generalnie polecam garmina a czy to będzie stara 12-stka, 60-tka, legend, streetpilot czy qeścik to już sprawa indywidualnych potrzeb, upodobań i przede wszystkim możliwości /po Polsce to prościej z dobrą mapą i "końcem języka" latać ale jeśli wybiera się ktoś dalej to naprawdę polecam rozważenie kupna takiej zabawki, która w zestawieniu z informacjami i waypointami znalezionymi np. w necie lub literaturze oraz dobrą mapą potrafi sporo niepotrzebnego czasu i nerwów zaoszczędzić / A przy okazji to Magnusik WIELKIE gratulacje i szacunek za tegoroczną trasę /o wschodzie myślimy z Pindorkiem w przyszłym sezonie/ - mam nadzieję, że moto da się szybko i za rozsądną kase "zregenerować" - do miłego
Ostatnio modyfikowany przez Pawel_z_Jasla
|
|
|
magnus44
|
Napisano: Poniedziałek, 02 Października 2006, 9:43:09
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 227 |
Dołączył: 8.1.2005 |
|
Pawel_z_Jasla: | POZDRAWIAM - generalnie polecam garmina a czy to będzie stara 12-stka, 60-tka, legend, streetpilot czy qeścik to już sprawa indywidualnych potrzeb, upodobań i przede wszystkim możliwości /po Polsce to prościej z dobrą mapą i "końcem języka" latać ale jeśli wybiera się ktoś dalej to naprawdę polecam rozważenie kupna takiej zabawki, która w zestawieniu z informacjami i waypointami znalezionymi np. w necie lub literaturze oraz dobrą mapą potrafi sporo niepotrzebnego czasu i nerwów zaoszczędzić / |
I TU MASZ SWIETA RACJE-JA TOŻE DOLANCZAM SIE DO POLECIN GARMIN FOREVER no chyba ze magellan wymysli cos ciekawszego ale narazie sie na to nie zanosi
Pawel_z_Jasla: | A przy okazji to Magnusik WIELKIE gratulacje i szacunek za tegoroczną trasę /o wschodzie myślimy z Pindorkiem w przyszłym sezonie/ - mam nadzieję, że moto da się szybko i za rozsądną kase "zregenerować" - do miłego |
a dziekuje bardzo ale narazie nie ma czego gratulowac pogratulujesz jak wreszcie dojade do tej nieszczesnej Mongolii hehe i jednoczesnie gratuluje Maroka i czekam na publikacje fotek -oby szybko PS apropos zepsutych maszyn na wschodzie.Cos musi w tym byc.Podobno rok temu tez komus padl motocykl i to wlasnie w Altaju i tez wracal pociagiem,tydzien przed nami jechala parka i tez tenerka padla,sprzedali ja rosjanom i tez wrocili PKP,podobnie niemcy tez sprzedali w Nowosybirsku Tenere i sie ewakuowali,naszej ekipie w stanach tez juz jedna fura nawalila,no i mi tez jakies fatum nie ma bata
Komar3>WSK>Junak M10>XJ600>AT RD07`95
|
|
|
Diabel
|
Napisano: Środa, 04 Października 2006, 9:49:49
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 26 |
Dołączył: 10.8.2006 |
|
Sklepy Louis i Polo zrobily jakies tam przeceny i teraz Tom Tom Rider-a mozna sobie zakupic za 399€.
AT RD 07 zglos sie
|
|
|