B_z_y_k
|
Napisano: Piątek, 03 Grudnia 2004, 10:25:09
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 33 |
Dołączył: 30.11.2004 |
|
Witam. Czy moduł można zreperować?Słyszałem różne wersje.Podobno ktoś to reperuje i ponownie zalewa żywicą.Jeśli tak ,to może ktoś juz tak robił ?Czy warto? I gdzie ewentualnie ?
Bzyk po prostu.
|
|
|
Pawel_z_Jasla
|
Napisano: Piątek, 03 Grudnia 2004, 20:32:59
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 960 |
Dołączył: 13.11.2004 |
|
Mnie moduł padł trzy lata temu w Transalpie /podobny motorek / i wtedy mechanik rozradził jego naprawę choć upierałem sie mocno bo kasa..., bo przecież... i takie tam ale w końcu to on postawił na swoim i moduł wymieniłem na nowy /kasa nie mała około 950 zeta/. Koleś-mechanik twierdził kategorycznie, że te czary z naprawą modułów to tylko doraźne rozwiązanie i nie zawsze daja efekt - Ja nie mam przekonania ale fakt jest jeden jak dałem nowy to do końca miałem już spokój i pod siodełko Trampka nie zaglądałem. Ja między innymi dlatego szukałem RD07 żeby mieć z nimi spokój - sa pod boczna pokrywą i nie siedzisz na nich .
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Niedziela, 05 Grudnia 2004, 13:33:09
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Modul jest do naprawienia przez kazdego przecietnego elektronika.Problem jest tylko z rozebraniem i odczytaniem symboli na poszczegolnych elementach.Znalezienie awarii jest takze latwe dla przecietnego elektronika.ja dorabialem modul do Guzzi 1000.Byl zalany zywica i na oko absolutnie nie do naprawienia.Sztuka bylo rozebranie - tak aby nie naruszyc poszczegolnych elementow.Zazwyczaj uszkodzeniu ulega jeden element-zaleznie od przyczyny awari.Naprawa mojego kosztowala smieszne pieniadze-spalony opornik za 1 zl!!! Modul rozebrany byl jednak przez speca od tej roboty.naprawialem kiedys modul do hondy cb 650.Byl w plastikowej obudowie i rozebranie to byla dziecinada.Przy uszkodzeniu ukladu scalonego trzeba sie liczyc z kosztami ok. 100 zl.Nowoczesne maszynki z zaplonem cyfrowym ( mapa zaplonow ), naprawa jest niemozliwa , a jesli juz to napewno bardzo droga.No ale moduly do takich motocykli zaczynaja sie od 3 tys zl.Powiem Ci tylko ze nowy modul do Guzzi kosztowal 400 euro !!!! a byly dwa w motocyklu.To chyba wyjasnia chec naprawy - generalnie jestem zwolennikiem czesci oryginalnych-najlepiej nowych.Zorietuj sie z tym modulem po specach-jesli bedziesz mial problem to napisz-napewno Ci pomoge.Pozdrawiam.
|
|
|
B_z_y_k
|
Napisano: Czwartek, 09 Grudnia 2004, 8:07:21
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 33 |
Dołączył: 30.11.2004 |
|
Kupując swoją AT ,dowiedziałem się ,że co jest nie tak z modułem .Wczoraj odpaliłem ją po raz pierwszy ,i nic .Równo ,żadnych drgań ,nic nie przerywa .No jak dla mnie bomba... A może dopiero po dłuższym czasie ,coś wychodzi ?
Bzyk po prostu.
|
|
|
Pawel_z_Jasla
|
Napisano: Piątek, 10 Grudnia 2004, 10:51:52
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 960 |
Dołączył: 13.11.2004 |
|
Z tym modułem to przesr.... sprawa. Juz wcześniej pisałem, że kiedyś poszedł mi w Trampku /b. podobny silnik/ i miałe problemy z ustaleniem awarii. Motorek raz chodził super to znów tracił nagle, podczas jazdy połowę mocy. Musisz swojego stestować na drodze, ale lepiej blisko domu bo pchanie to . Może ktoś inny zna jakiś magiczny sposób zdiagnozowania modułu?? Pozdrawiam !!!
|
|
|
zibiano
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 1:14:37
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 826 |
Dołączył: 18.10.2004 |
|
witam i pytam. mam moduł pod kanapą, czy stosujecie lub znacie kogos kto stosował jakieś wzmocnienia i osłony na takowy???
98' real nigaz never die
|
|
|
jura
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 7:23:01
|
|
|
|
witam.
Też mam moduł pod siedzeniem , i zastanawiam się na czym polega problem. Czy na tym że jest za wysoko i ociera się o siedzenie ? Czy przegrzewa się z powodu zbyt słabej wentylacji ? Czy zanieczyszcza i zawilgaca go woda ?
|
|
|
zibiano
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 12:24:05
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 826 |
Dołączył: 18.10.2004 |
|
kurcze dokladnie nie wiem jaka jest przyczyna tego? w swiecie motocykli napisali kiedys: ".. narażony na uszkodzenia jest umieszczony pod kanapa moduł moduł zapłonowy.. Warto zabezpieczyc go dodatkowa osłona. " wiec czyzby chodziło o uszkodzenie machaniczne ze wzgladu na obciążenie kanapą przeciez nie bezposrednie? od wody i wilgoci pewnie też ta osłona ma chronić - chociaż niby od takich ewentualnosci wyglada na zabezpieczony
98' real nigaz never die
|
|
|
Michal_Lublin
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 12:42:06
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 51 |
Dołączył: 20.12.2004 |
|
Witam! Jeśli chodzi o Frytkę to nie słyszałem aby był jakiś problem z tzw. „wysiedzeniem” modułu (uszkodzenie mechaniczne) co jak słusznie zauważa Paweł i pewnie przykro wspomina jest typowe dla Trapiego. W moim Trapim ktoś w plastikowej płycie siedzenia bezpośrednio nad modułem wyciął kratownicowe wzmocnienia, trudno powiedzieć na ile to pomogło ale przez 30 tyś km które nim zrobiłem nie było problemu modułu. Może da się to zastosować we Frytce. Wydaje mi się że problemem nie są też temp. bo pod siedzeniem nie jest ona tak wysoka ani też woda bo moduł jest zabezpieczony poprzez zalanie go żywicą. Być może problem polega na tym że podzespoły modułu z czasem tracą swoje właściwości i w określonych warunkach nie pracują prawidłowo (ale jest to tylko hipoteza)
|
|
|
robert
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 13:26:52
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 364 |
Dołączył: 9.5.2005 |
|
Słyszałem, że problem modułu występował w RD03 oraz Trampku. W RD 04 i 07 problemu już nie ma. Nie wiem na ile jest to zgodne z prawdą.
|
|
|
jura
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 15:34:45
|
|
|
|
Marna to dla mnie pociecha Teraz mam ją rozebraną , i coś mógłbym z tym modułem zrocić. Tylko CO ? Skoro wiadomo że się psuje , ale nie wiadomo dlaczego.
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 16:12:47
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Mysle ze problem lezy w mechanicznym uszkodzeniu.Kanapa moze siadac gdy wyrobia sie gumowe klocki ktorymi opiera sie o rame.Jezeli jednak nie zgnieciemy obudowy modulu, logiczne jest ze nic sie w nim nie zepsuje.Moga nastapic ruchy wtyczki w module -a to jest grozne . gdyz utrata styku na ktoryms z przewodow wtyczki,podczas jego ciaglej pracy zazwyczaj powoduje jakies przciazenie i cos sie pali-generalnie modul jest zepsuty.Co do wilgoci to mysle ze jest jej mniej pod siedzeniem RD4 niz pod boczkiem RD7-w ktorej to tam wlasnie przeniesiono modul.Jezeli chodzi o wetylacje to modul nie ma radiatora-czyli nie grzeje sie nadmiernie co tez raczej wyklucza ta przyczyne.Z prasy zachodniej wiem tyle ze uszkodzenia modulu skaczyly sie po przeniesieniu go z pod kanapy na bok motocykla, ale to wiedza wszyscy.Nie mam obecnie dostepu do zadnej RD4 i nie moge tego dokladnie zbadac takze moj wywod jest raczej hipotetyczny.Pozdrawiam..
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Wtorek, 28 Grudnia 2004, 20:49:23
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
zerknę w swojej czy napewno jest dla niego tak mało miejsca. Mam pytanko czy ktoś dysponuje danymi pomiarowymi wyjść przewodów z modułu. Mając je można by go pomierzyć i sprawdzić jego sprawność
RD 03
|
|
|
Lysy
|
Napisano: Wtorek, 04 Stycznia 2005, 19:02:29
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 147 |
Dołączył: 26.12.2004 |
|
WitamKiedy kupowałem swoja RD'03,kolega mowił mi ze moga wystapić problemy z modułem przyczyna jest zagniatanie kostki,w wyniku czego w module "puszczaja"luty.Jest to do zrobienia Jesli ktos by chcial to moge skombinować fotki z "pietą achilesowa".Rozwiązaniem najprawdopodobniej jest obniżenie modułu-nie wiem tego napewno bo jeszcze tam nie zaglądałem z powodu braku czasu.Pozdrowienia
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Wtorek, 04 Stycznia 2005, 21:33:18
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
|
|