|
klanol
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 13:42:36
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
mam zamiar zabrać się za wymianę tylniej dętki. mam pytanie, czy macie jakieś patenty aby nie zniszczyć felgi i żeby cała operacja poszła gładko. nie zdejmowałem jeszcze opony w takim typie koła i stąd to prostackie zapytanie. nie chciałbym spędzić na tym całego łykendu.
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
|
|
| |
|
Pawcio
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 13:45:03
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 85 |
| Dołączył: 24.3.2005 |
|
Njlepiej zaklad wulkanizacyjny z pracownikiem ktory troche mysli, zeby Ci falgi nie zniszczyl
RD03 + RD07
|
|
| |
|
wasilczuk
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 14:14:17
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 220 |
| Dołączył: 5.9.2006 |
|
klanolku
podstawa do dobre łyżki. wyjmij zębatkę i gumy, zbij z rantu po obu stronach koła. ja robię tak- kłądę na podłodze i kolanami klęcząc dociskam oponę żeby weszła w felgę koło wentelnicy a łyżkami przerzucam po przeciwnej stronie idąc w stronę wentelnicy. pierwszy raz jak zmienialem to troche czasu to zajeło więc od razu się nie zrażaj. po kilku takich zabiegach jest to naprawdę proste- zajmuje kilka(kilkanaście) minut. już kiedyś pisałem że dobrą podkładką pod łyżkę żeby nie niszczyć felgi są paski wycięte z plastikowej pokrywy wiadra po farbie. mają one gotowy rowek który wciskasz na rant felgi i nigdzie nie ucieka. sprawdzone i działa.
poradzisz sobie na pewno.
przy okazji proszę o dokładny opis przeróbki pompy na sterownik krok po kroku od a do z poczynając od "idziemy do sklepu i prosimy pana za ladą o przekaźnik od .........a następnie udajemy się do sklepu po  i do domu" itd. może to i proste ale po co eksperymentować? dla mnie kable i prundy to szara magia.
stopki centralne do RD07 sprzedam
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 14:20:11
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
łyżki mam dobre bo około 45 cm. chodziło mi właśnie o taki opis  dętkę rozumiem, że trzeba podpompować co by jej nie pociąć łyżkami. co do naprawy pompy to napiszę jak będę przy swoim kompie.
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
|
|
| |
|
wieczny
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 14:28:20
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 529 |
| Dołączył: 23.12.2006 |
|
Ja też z chęcią przeczytam. Mam zamiar na swojej jeździć jeszcze troszkę, podciśnieniowa wisi na motocyklu dla szpanu :-). Ewentualnie proszę o rozbudowę opisu o diodę i pstryczek do ręcznego pompowania. Co, gdzie i do czego?
Czarna RD04'91- nówka z salonu.
|
|
| |
|
Franek
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 14:48:26
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 308 |
| Dołączył: 27.3.2006 |
|
| Pawcio: | | Njlepiej zaklad wulkanizacyjny z pracownikiem ktory troche mysli, zeby Ci falgi nie zniszczyl |
A ja myślę ,że to dobra okazja żeby sie podszkolić robieniu koła
było kilkdziesiąt postów na forum transalpa co i jak
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 17:04:31
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
tutaj jest link do strony, krok po kroku. chyba lepiej tego nie potrafię wyjaśnić. numery na przekaźniku są standardowe w większości przekaźników a przekaźnik do świateł kupujemy w sklepie motoryzacyjnym. do tego kilka złączek, taśma izolacyjna, kostka pod przekaźnik i jazda!
http://www.xrv.org.uk/media/fuelpumpXRV750.pdf
jeżeli jednak macie lewe ręce do lutownicy i kabelków to lepiej dajcie komuś kumatemu bo podczas przeróbki łatwo pompę uszkodzić.
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
|
|
| |
|
7greg
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 19:16:08
|
|
|
| Administrator |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 108 |
| Dołączył: 5.11.2007 |
|
A jakie to są 'dobre" łyzki?
Kwestia długości i po sprawie? Czy tez może jakiś model :-) jest najlepszy?
Poznasz głupiego po czynach jego.
|
|
| |
|
MUTT
|
|
Napisano: Piątek, 22 Lutego 2008, 21:18:48
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 176 |
| Dołączył: 5.2.2007 |
|
Łyżki o dł 45 cm to lekka przesada - takimi zdejmuję oponę sowiecką od auta terenowego . Do motocykla wystarczają łyżki dł 20 - 24 cm + ewentualnie przedłuzka ze spłaszczonej rury . Najtrudniej jest "odkleić" oponę od felgi . Dobrze mieć plaster z opatrunkiem , jodynę i jakiś środek znieczulający . Po 3 kole jestes juz specjalistą mogącym udzielać porad innym 
|
|
| |
|
wasilczuk
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 11:27:18
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 220 |
| Dołączył: 5.9.2006 |
|
ttaa mutt ma rację. nie liczy się długość łyżki tylko technika. jak ktoś jest kowalem to i 60 cm łyżkę wygnie algo druty w oponie przerwie. trzeba myśleć co się robi. podstawa to dobre wciśnięcie przeciwnej strony opony w środek. jak tego nie zrobisz to możesz łomem próbować. załatw sobie puszeczkę pasty do opon i dobrze poszmaruj oponę i ranty felgi przed założeniem bo często są problemy z "wyskoczeniem" równym opony po napompowaniu.
do dzieła kolego
a opis po angelszku fajny i ze zdjeciami kolorowymi nawet ale dobrze by było żeby ktoś to przetłumaczyl na nasze. zapewne nie będzie tam frazy ze ze sklepu po zakupie przekaźnika od...... idziemy do drugiego sklepu po 
stopki centralne do RD07 sprzedam
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 12:01:14
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
dzięki za opis wymiany opony a co do pompy to w sumie najważniejszy jest schemat połączeń. potrzeba jeszcze:
- przekaźnik od świateł
-podtawka pod niego
-kilka złaczek samochodowych
-kabel 4 żyłowy (ja uciąłem ze starej drukarki)
-rurki izolacyjne i taśma
-lutownica
podstawa to odlutować w pompie przewód od cwki, wlutować w to miejsce nowy kabelek a resztę podoczepiać. niestety nie jestem mocarzem jeżeli chodzi o pisanie instruktarzy 
poniżej fotki z numerami konektorków na przekaźniku.
pamiętajcie aby najpierw sprawdzić jakość styków i plastikowych podkładek pod sprężynką w przekaźniku pompy!
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
Ostatnio modyfikowany przez klanol
|
|
| |
|
samul
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 12:38:35
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 406 |
| Dołączył: 2.2.2007 |
|
Bylo juz na forum o tym. Byl tez link do advridera z opisem krok po kroku i zdjeciami. Na youtubie sa video z instrukcjami dla amerykanow - prosciej nie mozna, nawet ja zrozumialem!  pod haslem "tire change" albo "tyre change" ...
Jakies mazidlo do poslizgu jest niezbedne! Woda z mydlem albo plynem do mycia naczyn jest tez dobra, NIE WD40(!!!)
Fegli niestety uszkodzic bardzo latwo, poharatalem sobie stalowe od terenowki, nie zebym sie od tego poplakal, ale w moto byloby szkoda.
Bardzo uwaga na tarcze hamulcowa! Tez latwo uszkodzic, np. opierajac na niej kolo wraz ze swoim ciezarem. Chociaz sa tu tacy co nie hamuja tylem wcale
Mam lyzki 35 cm i sa za dlugie ! Niewygodnie sie operuje, a takich przelozen wcale nie trzeba.
Powodzenia!
samul
XRV750 RD07A '02
|
|
| |
|
Chomik
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 12:54:17
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 524 |
| Dołączył: 6.8.2007 |
|
|
| |
|
7greg
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 15:34:47
|
|
|
| Administrator |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 108 |
| Dołączył: 5.11.2007 |
|
Czyli długość się liczy + technika (jak w seksie) 
Możecie polecic jakieś konkretne łyżki, jestem przed zakupem i nie chcę eksperymentować 
Poznasz głupiego po czynach jego.
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Sobota, 23 Lutego 2008, 15:41:23
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
|
| |
