|
barthez
|
|
Napisano: Piątek, 15 Lutego 2008, 19:45:14
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 401 |
| Dołączył: 5.4.2006 |
|
Jak niektórzy z pewnością pamiętają na ostatnim zlocie w Bieszczadach, podczas przejazdu traski off mieliśmy ze 3 przejazdy przez strumyki (w poprzek, nie wzdłuż, bo takie przypadki też pamiętamy  ).
Po każdym z tych przejazdów silnik mojej AT zaczynał się dusić. Dusił się, dławił przez ok 3-5 minut i zaczynał pracować normalnie. Domyślam się że to problem z elektryką, ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Nie mam nigdy problemów nawet przy dużym deszczu, tylko przy zalewaniu w brodach.
Może ktoś z was borykał się wcześniej z podobnym problemem i zna rozwiązanie? Może inni mają jakieś propozycje?
Jest jeszcze trochę czasu żeby się za to zabrać, a nie chcę na następnej imprezie mieć więcej takich atrakcji.
dzięki za wszelką pomoc
pozdro
AT RD07A/B '96
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Piątek, 15 Lutego 2008, 23:27:25
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
No, tez mnie to interesuje, raz w Himalajach jak za szybko przelecialem przez potok to tak troche przestalo jechac, jakby na jeden garnek, ale przegazowałem, wyschlo i poszło...
jakies pomysły?
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
rambo
|
|
Napisano: Piątek, 15 Lutego 2008, 22:24:33
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 1710 |
| Dołączył: 11.3.2005 |
|
obstawiam czujnik stopki 
XRV 750 HRC
XL 1000 V
|
|
| |
|
greton
|
|
Napisano: Sobota, 16 Lutego 2008, 0:28:52
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 99 |
| Dołączył: 11.3.2006 |
|
motórem??? w deszcz i na wodę???dżizus chrajst!!!!!! 
ja to panie... jak mokro jest to motór w garaRZu czymam 
RD 04 '91
|
|
| |
|
vooytas
|
|
Napisano: Sobota, 16 Lutego 2008, 7:55:35
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 38 |
| Dołączył: 19.6.2006 |
|
A może woda sie dostaje do "dołków" gdzie świece siedzą, i sie przebicie robi???
Czasami sprawdzam kable - mokra ręka i powoli po kablach  , jak kopnie to wiem że przebicie 
gg 1194640
Pozdrawiam!!!!
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 10:25:59
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| rambo: | | obstawiam czujnik stopki |
hmmm, sluszna uwaga, dzieki
Pomoze czyszczenie smarowanie, psikanie kontaktem?
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
Reinchardt
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 17:28:48
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 181 |
| Dołączył: 11.12.2006 |
|
A powodem może byc dostanie sie wody przez króciec odpowietrzający pompe paliwa?
Cause I'm insane in the brain.....
|
|
| |
|
giziu
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 18:05:59
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 636 |
| Dołączył: 2.1.2006 |
|
Barthez, a czy takie same objawy masz przy jeździe wzdłuż jakiejś rzeczki.
Jeżeli tak to też stawiałbym na czujnik stopki, pozostałe elementy chyba są na tyle "wodoszczelne" że nie powinny być powodem przerywania pracy silnika
XRV 750 RD07A
XL1000VA
|
|
| |
|
rambo
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 20:37:12
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 1710 |
| Dołączył: 11.3.2005 |
|
| podosek: | | rambo: | | obstawiam czujnik stopki |
hmmm, sluszna uwaga, dzieki
Pomoze czyszczenie smarowanie, psikanie kontaktem? |
mi sie nie udało z tym nic zrobić acz próbowałem. odpiołem od podnóżka ale nie z sieci
XRV 750 HRC
XL 1000 V
|
|
| |
|
barthez
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 22:13:40
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 401 |
| Dołączył: 5.4.2006 |
|
| rambo: |
mi sie nie udało z tym nic zrobić acz próbowałem. odpiąłem od podnóżka ale nie z sieci |
znaczy co? odpiąłeś kabel prądowy i wisi sobie taki luźny? czy odpiąłeś cały czujnik, bo nie bardzo kumam.
Jest szansa go jakoś zaizolować?
A z drugiej strony, tak jak napisałem: nic nie dzieje się przy jeździe w deszczu, a wtedy czujnik stopki jest mocno narażony na zachlapanie...
AT RD07A/B '96
Ostatnio modyfikowany przez barthez
|
|
| |
|
franek525
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 22:26:54
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 6 |
| Dołączył: 11.8.2007 |
|
Może się dusić na skutek zwiększonego tarcia pierścieni o 'kurczące " się cylindry na skutek gwałtownego ochłodzenia. Normalnie temperatura całego silnika wzrasta równomiernie ,poszczególne elementy rozszezają sie taki samo. wyobraż sobie co się dzieje kiedy wżucisz taki rozgrzany silnik do zimnej wody...
Zmiany dlugości są "minimalne" ale przy tak dopasowanych elementach ma to znaczenie.
kiedy wyjedziesz z wody i cylindry znow sie rozgrzeją "przestaje się dusić".
ot tyle
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 22:29:17
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| Reinchardt: | | A powodem może byc dostanie sie wody przez króciec odpowietrzający pompe paliwa? |
a no  ee... tam jest wezyk z zakretem, razem z 40 cm... no i to nie ssie... nie ma szans....
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 22:31:41
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| franek525: | Może się dusić na skutek zwiększonego tarcia pierścieni o 'kurczące " się cylindry na skutek gwałtownego ochłodzenia. Normalnie temperatura całego silnika wzrasta równomiernie ,poszczególne elementy rozszezają sie taki samo. wyobraż sobie co się dzieje kiedy wżucisz taki rozgrzany silnik do zimnej wody...
Zmiany dlugości są "minimalne" ale przy tak dopasowanych elementach ma to znaczenie.
kiedy wyjedziesz z wody i cylindry znow sie rozgrzeją "przestaje się dusić".
ot tyle |
nie no teraz przegiąłes... Trzeba dawac znak taki:  albo chociaz taki: 
to bedziemy wiedziec ze to zart był...
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
Franek
|
|
Napisano: Poniedziałek, 18 Lutego 2008, 22:34:00
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 308 |
| Dołączył: 27.3.2006 |
|
| franek525: | Może się dusić na skutek zwiększonego tarcia pierścieni o 'kurczące " się cylindry na skutek gwałtownego ochłodzenia. Normalnie temperatura całego silnika wzrasta równomiernie ,poszczególne elementy rozszezają sie taki samo. wyobraż sobie co się dzieje kiedy wżucisz taki rozgrzany silnik do zimnej wody...
Zmiany dlugości są "minimalne" ale przy tak dopasowanych elementach ma to znaczenie.
kiedy wyjedziesz z wody i cylindry znow sie rozgrzeją "przestaje się dusić".
ot tyle |
eeee. Afryka jest chłodzona wodą nie powietrzem. Powiem że swoje powietrzne
zanurzałem i nic się nie dusiło. A rozgrzane były , oj rozgrzane...
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Wtorek, 19 Lutego 2008, 21:50:48
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
raczej woda zalewa fajkę i brakuje iskry. ponieważ są dwie świece to silnik pracuje jenak nierówno. miałem tak kiedyś w xlv jak uszkodził się przewód wysokiego napięcia. czasami jechał ale tracił moc i prychał, kichał itp. z resztą bodajże w suzuki bandit woda zalewa świece tak skutecznie, że potrafi unieruchomić motur w deszczu
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
|
|
| |
