Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> to ile tej rdzy?

  

Strony: 1
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 39
Dołączył: 22.11.2007
wstydze sie ogromnie zadawac takie pytanie. kolejne z cyklu 'prosze o ocene'.
ale slowo daje, WSK mojego dziadka ma 34 lata, 4-ty licznik sam wymienialem i ani sladu rdzy.
a tutaj:
http://picasaweb.google.pl/deryderydery
mam zdjecia Afri '02, 14200mil [22720km] no i nie wiem. jak to jest z ta rdza u was?
popatrzcie na fote tylnego kola, zacisk hamulca, szprychy - nyple, przednie zawieszenie, srubki u gory skrzynki biegow po lewej stronie, lancuch i zebatka.
i ze niby jest scottoiler!
czy to jest normalne w AT? to jak one tyle przejezdzaja?
kolo chce sporo kaski, nie planowalem co prawda tego rocznika, ale zaczynam sie wachac..
ile toto moze byc warte?
pozdroowka!
/dery/

 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 285
Dołączył: 25.11.2005
Pewnie parkowała pod chmurką, albo myta agresywnym środkiem chemicznym.... Nie jest żle wg mnie , choć to wada kometyczna więc cena pare groszy w dół...


750 Africa Twin & Suzuki Dr 350
www.mojemotocykle.prv.pl
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1419
Dołączył: 27.11.2004
No 2002 powinien chyba lepiej się prezentować ( no chyba że wyrwiesz to za np 16tys i sobie doczyścisz.)
dużo zależy jak kto dba o sprzęta, gdzie parkuje ....
wystarczy np przejechać się zimową porą po wilgotnej drodze z resztkami soli i już pokazuje się nalot na tarczach i innych zakamarkach.




RD 03
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 308
Dołączył: 27.3.2006
dery:
wstydze sie ogromnie zadawac takie pytanie. kolejne z cyklu 'prosze o ocene'.
ale slowo daje, WSK mojego dziadka ma 34 lata, 4-ty licznik sam wymienialem i ani sladu rdzy.
a tutaj:
http://picasaweb.google.pl/deryderydery
mam zdjecia Afri '02, 14200mil [22720km] no i nie wiem. jak to jest z ta rdza u was?
popatrzcie na fote tylnego kola, zacisk hamulca, szprychy - nyple, przednie zawieszenie, srubki u gory skrzynki biegow po lewej stronie, lancuch i zebatka.
i ze niby jest scottoiler!
czy to jest normalne w AT? to jak one tyle przejezdzaja?
kolo chce sporo kaski, nie planowalem co prawda tego rocznika, ale zaczynam sie wachac..
ile toto moze byc warte?
pozdroowka!
/dery/



Cena 4400 euro nie więcej. Ja dałem 5 tys , ale mój to nówka -nierdzewka
i wypasiony model

A tak nawiasem - jakie masz grzne manetki?

Jakie grzane manetki poledzają koledzy? nie chcę najtańszych. Chcę dobre.
 
Administrator
Ilość wiadomości: 108
Dołączył: 5.11.2007
Franek:


A tak nawiasem - jakie masz grzne manetki?

Jakie grzane manetki poledzają koledzy? nie chcę najtańszych. Chcę dobre.


Ja w poprzednim moto dokładalem grzane manaty SAITO. Luz, grzeały dobrze, cena też. Coś koło 150zł.

Teraz jak kupiłem AT to poprzednik dołożyl manety. Też saito i też jest OK


Poznasz głupiego po czynach jego.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 51
Dołączył: 18.12.2007
Franek dobierałem manetki dopiero co. Szukałem pytałem i wyszło mi oxfordy - ale coś mi się pokićkało i kupiłem SAITO II.
Oxfordy, podobno, mają lepsze manetki jako uchwyty (gumy). Po za tym funkcjonalność lepsza (większa skala stopniowania mocy grzania, ochrona akumulatora przed rozładowaniem)
Oxfordy to koszt ok. 200 PLN, a SaitoII 180 PLN. Możesz też wybrać coś z wyższej półki 400 PLN, ale chyba niewarto.

Jak pisałem sam kupiłem saito II, i aby oszczędzić swój akumulator dorobiłem na kokpicie voltomierz (jedna dioda) 20 PLN + 3 godzinki + piwko .
Po co mi to - podobno przy małych obrotach brakuje prądu.
UWAGA SĄ TO ROZWAŻANIA CZYSTO TEORETYCZNE BO MOTO Z MANETKAMI STOI NA KOŁKACH I ŚPI.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 138
Dołączył: 22.1.2006
no bo właśnie jak nie ma grzanych manetek to ten motor tak koroduje , inwestycja parę złotych zatrzymuję ten proces.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 308
Dołączył: 27.3.2006
zombi:
Franek dobierałem manetki dopiero co. Szukałem pytałem i wyszło mi oxfordy - ale coś mi się pokićkało i kupiłem SAITO II.
Oxfordy, podobno, mają lepsze manetki jako uchwyty (gumy). Po za tym funkcjonalność lepsza (większa skala stopniowania mocy grzania, ochrona akumulatora przed rozładowaniem)
Oxfordy to koszt ok. 200 PLN, a SaitoII 180 PLN. Możesz też wybrać coś z wyższej półki 400 PLN, ale chyba niewarto.

Jak pisałem sam kupiłem saito II, i aby oszczędzić swój akumulator dorobiłem na kokpicie voltomierz (jedna dioda) 20 PLN + 3 godzinki + piwko .
Po co mi to - podobno przy małych obrotach brakuje prądu.
UWAGA SĄ TO ROZWAŻANIA CZYSTO TEORETYCZNE BO MOTO Z MANETKAMI STOI NA KOŁKACH I ŚPI.


No to kupiłem na allegro Oxfordy ,ale tylko dlatego coby motór nie rdzewiał

Ostatnio modyfikowany przez Franek
 
Strony: 1

  

     Skocz do forum: