Pastor
|
Napisano: Sobota, 19 Stycznia 2008, 17:31:20
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 631 |
Dołączył: 30.3.2005 |
|
Y! Chopy - jak zamieniacie łozyska kulkowe na stożkowe w główce ramy, to jakie stosujecie? Nie chce mi się kurna grzebać po necie, bo mnie gały szczypią ale jakies niekatalogowe to są chyba? O ile mnie Al Zhaimer do reszty nie zeżarł to w typoszeregu NIE MA łozysk stożkowych o fi wewn. 26 mm (jest 25 i od razu 28, no chyba że calowe...). Zdrowia!
Nie odkryję Ameryki Że też kocham te Afryki. Ale dane niech mi będzie Wał kardana mieć w napędzie... ======================== PastoR100GS
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Niedziela, 20 Stycznia 2008, 9:05:44
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
Masz rację że sprawa rozbija sie o ten jeden mm , też kiedyś szukałem tak na przyszłość i był problem (przynajmniej w tych 2 miejscach, a oni mają dość duży wybór). Np. łożyska do kół japońskie kosztują ok 10zł , a te do główki ramy niestety chyba pozostaje kupować w motosklepach. Jeśli chodzi o zmianę typu to dla uściślenia przechodzi sie z kulkowych na walcowe , z racji konstrukcji są wytrzymalsze.
RD 03
|
|
|
rambo
|
Napisano: Niedziela, 20 Stycznia 2008, 9:55:07
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1710 |
Dołączył: 11.3.2005 |
|
I ja mam w domu łożyska SKF co im właśnie tego mm brakuje. wsadziłem szajs z larsona i jade aż padnie.
PS: Żem pierdoła, nie mechanik to wymieniał mi to mechanik z orlen team. Narazie trzyma sie super, bo ostatnio jak sam wymieniałem, to zara sie znowu wybiło
XRV 750 HRC XL 1000 V
Ostatnio modyfikowany przez rambo
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Niedziela, 20 Stycznia 2008, 10:52:01
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
Jest to po prostu celowa robota producenta. zastanawiałem się czy może rozkalibrować te 25mm na 26 a wtedy 2 łożyska mamy za 20zł a nie 130. Teoretycznie możliwe tylko nie wiadomo jak z wytrzymałością wewnętrznego pierścienia? Jeżdżąc po wertepach uderzenia są ......
RD 03
|
|
|
Czaju
|
Napisano: Niedziela, 20 Stycznia 2008, 11:34:07
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 54 |
Dołączył: 26.4.2007 |
|
Ja mialem ten sam problem. Tyle ze doszedlem do wniosku ze nie uda mi sie sciagnac dolnego lozyska bez zniszczenia uszczelniacza wiec kupilem komplet w larssonie i dobrze zrobilem bo oczywiscie musialem popsuc uszczelniacz.
A tak przy okazji moze ktos zna patent jak zdjac to łożysko bez niszczenia uszczelniacza bo mi sie wydaje ze to niemożiwe ?
Looking for adventure.......adventure sports RD 03
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Niedziela, 20 Stycznia 2008, 12:21:38
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
Można zdjąć ale z użyciem ściągacza o odpowiednio długich ramionach. Bez niego klasyczne zbijanie bieżni łożyska kończy się uszkodzeniem uszczelnienia. Dodam że górne łożysko bardzo rzadko ulega zużyciu i spokojnie można by wymienić tylko dolne czyli co 2 wymiany mamy kpl darmowy złożony z górnych łożysk.
RD 03
Ostatnio modyfikowany przez Dzieju
|
|
|
Pastor
|
Napisano: Poniedziałek, 21 Stycznia 2008, 10:57:13
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 631 |
Dołączył: 30.3.2005 |
|
Dzieju: | Jeśli chodzi o zmianę typu to dla uściślenia przechodzi sie z kulkowych na walcowe , z racji konstrukcji są wytrzymalsze.
|
Yhy. Ale to są stożkowe, a nie walcowe
Same rolki tez są stożkowe o malutkim kącie wierzchołkowym - spróbuj je poturlać po czymś płaskim, zobaczysz że nie lecą równo, tylko po okręgu
Znam przypadki szlifowania wewnętrznych biezni na większy wymiar - nic się złego nie działo, ale to były motury "do uzytku szosowego"
A co do wymiany łożysk, to fucktycznie tylko gówniane oryginalne kulkowe, albo zastępcze z larssona No i tak to. Zdrowia
P.S. A zewnętrzny wymiar w AT to jaki jest? 47 czy 50? A wysokość?
Nie odkryję Ameryki Że też kocham te Afryki. Ale dane niech mi będzie Wał kardana mieć w napędzie... ======================== PastoR100GS
Ostatnio modyfikowany przez Pastor
|
|
|
Pawcio
|
Napisano: Poniedziałek, 21 Stycznia 2008, 13:51:52
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 85 |
Dołączył: 24.3.2005 |
|
Kolega przetoczyl wewnetrzny pierscien do TA i nic sie nie dzialo a smigalismy po wertepach dosc duzo. Uprzedzam pytania. Toczyl nie szlifowal. Nie znam parametrow toczenia ale on jest tokarzem i chyba wiedzial co robi.
RD03 + RD07
|
|
|
Pawcio
|
Napisano: Poniedziałek, 21 Stycznia 2008, 14:02:41
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 85 |
Dołączył: 24.3.2005 |
|
Proponuje na dole wymienic oryginal a na gorze przetoczone. Gorne przenosi tylko naprezenia promieniowe i wstepne wynikajace z dokrecenia nakretek, wiec nic nie powinno sie stac. i takim sposobem koszt dwoch wymian to ok 150pln + flaszka dla tokarza
RD03 + RD07
|
|
|
PUFF
|
Napisano: Poniedziałek, 21 Stycznia 2008, 14:09:44
|
|
|
Administrator |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1135 |
Dołączył: 16.10.2004 |
|
Jak zmienialem u siebie, to zalozylem larsonowskie stozkowe i chula do dzis. Zamiennika niestety inego nie znalazlem z racji nietypowej srednicy
Paweł RD 04 '92
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Wtorek, 22 Stycznia 2008, 1:01:37
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
Przewielebny Pastorze, racz w swej jaśnie oświeconej wiedzy zauważyć iż te Twoje stożkowe rolki nijak się mają wyglądem do kulek....... a jak by na nie nie patrzeć i do tego nie używając mikrometra określić ich stożkowatość jest jednakowoż trudno. Przeto powiadam że ich wizualny kształt geometryczny ma o lata świetlne bliżej do walca niż do kulki....czyż nie przyznasz racji w tej kwestyii ? Stąd też określenie obiegowo użytkowe "łożysko stożkowo walcowe" , co w przypadku prezentowanego łożyska szczegółowo mogło by się nazywać np "łożysko stożkowo walcowe z rolkami stożkowatymi"
RD 03
Ostatnio modyfikowany przez Dzieju
|
|
|
Izi
|
Napisano: Czwartek, 24 Stycznia 2008, 9:32:51
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 526 |
Dołączył: 21.12.2004 |
|
Pastor wszystko telefonicznie wytłumaczone, a tak na marginesie pewnie że można kupić standartowe łożyska, dać jakiemuś specjaliście co choć trochę się zna (to ważne) jak to zrobić, zamontować i śmigać sam tak kiedyś robiłem, ale już tak nie robię bo nie chce mi się latać po mieście za łożyskami, potem za fachowcem (bardziej za maszyną ) który narzeka że nie ma terminów, a zawsze jeszcze coś może spieprzyć (przyroda odnotowuje takie przypadki), wolę zamówić w pierwszym lepszym sklepie motocyklowym będzie szybciej, może 10-20 zł drożej, ja nie tracę czasu na pierdoły, a jak coś spieprzą to mam się na kim wyżywać i kogo ścigać
Robert "Izi" Africa
|
|
|