Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> RD07 A i RD07 B

  

Strony: 1
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
RD07 B to wersja zdławiona fabrycznie, podobno tylko zwężki na króćcach gaźników.
Właśnie taką mam i zwężki sa usunięte - co teoretycznie powinno dać pełną moc.
Chyba jednak nie daje bo moto nie idzie więcej nżz 165km/h...

Proszę znawców (naprawdę znających się) o informacje czy nie ma przypadkiem, oprócz różnic w dolocie, innych przełożeń w skrzyni? Zębatki w napędzie mam takie jak powinny być wg instrukcji.
Spalanie poniżej 6l, przyspieszenia wydają się normalne.

dzięki za pomoc


AT RD07A/B '96

Ostatnio modyfikowany przez barthez
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
Moja nie jest zablokowana wg dokumentacji, a 170 to z wiatrem tylko jedzie.


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 85
Dołączył: 6.5.2007
moja RD07A idzie te 180 ale komu to potrzebne?przy predkosci 160 tanczy na zakretach i napewno niejest to przyjemne
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 97
Dołączył: 4.7.2007
moja ma 85.000 i leci zawsze 180, to chyba dlatego ze nigdy nie grzebalem jeszcze w gazniku i mam orginalny filtr powietrza.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 529
Dołączył: 23.12.2006
Tym to akurat może się publicznie nie chwal...



Czarna RD04'91- nówka z salonu.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
Panowie,
ja wiem że większość z waszych afryczek jedzie 180, 190 a nawet już 200km/h słyszałem
Dlatego też prosiłem żeby wypowiedzieli się ci, którzy wiedzą skąd biorą się takie różnice...


AT RD07A/B '96
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 133
Dołączył: 6.5.2007
Moja np. ma już sporo nalatane (ponad 100kkm), a do tego za niską tylnią gumę (130x80, a powinno być 130x90) - leci niecałe 170km/h przy 7500obr. (oczywiście licznikowe, bo jak sprawdziłem na GPSie to wyszło niecałe 160).
Wydaje mi się że różnice mogą wynikać głównie z przełożeń (wystarczy zakombinować z zębatkami i spokojnie zyskasz 20kmh na maksymalnej).

Kolega założył do trampka 16 zamiast 15 zębów z przodu i czuć było że ma sporo mniejszego kopa, kosztem oczywiście prędkości max.


RD04 '91
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 37
Dołączył: 7.3.2007
Barthez kup sobie szlifierkę, jazda afri ponad 150 to przerost optymizmu nad rozumem, różnice biorą się ze wskazań prędkościomierza, miarodajny jest inny pomiar prędkośći, gps albo prymitywnie stoper


AT RD 07
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 636
Dołączył: 2.1.2006
Ostatnio kumpel chwalił się że teraz swoim plastikiem może śmigać już 235km/h , a wczesniej przed "przeróbkami" mógł jechać tylko 200.


XRV 750 RD07A
XL1000VA
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 524
Dołączył: 6.8.2007
Moim XX jechałem 295 ale on ma tylko 150km bo jest blokowany. Barthez jazda AT powyżej 150 mija się z celem, więc raczej bym się nie przejmował, chyba, że to ma poprawić Twoje psychiczne samopoczucie


RD07a
===============
http://www.motopodroze.strefa.pl/

 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
Eeeeejj, dajcie żyć!

Kto jak kto ale ja chyba już jestem znany w niektórych kręgach z raczej spokojnej jazdy. Dla mnie przelotowa to 100-110km/h, czasami tylko 120. I to na poważnie.

AT mam od dwóch lat i wracając z Bieszczad dopiero pierwszy raz sprawdzałem Vmax i to na autostradzie...

Temat na forum puściłem tylko z ciekawości, bo dla mnie jazda powyżej 120 już jest nieprzyjemna.

PS
Szlifierki z pewnością nie kupię - zamieniłem się kiedyś z kolesiem na takie gówno i po 40km (czterdziestu!) bolał mnie kark, nadgarstki i kolana... Poza tym zero przyjemności, kręgosłup napier......la na każdej dziurze, a w AT nawet większości z nich nie zauważam


AT RD07A/B '96
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 132
Dołączył: 9.5.2007
moja nie wiem ile jedzie na maxa ale jechalem nią najwiecej 150 wiecej napewno dla by rade,ale widze w tym totalny brak przyjemności.
niemiec mówił ze na początku była zdlawiona ale ja pozniej oddławił
przedzial od 80-120 to orgiestyczne doświadczenie zwłaszcza pod górę.


Africa Twin RD 07 93r
pozdrawiam


Ostatnio modyfikowany przez krystek
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 524
Dołączył: 6.8.2007
barthez:

Szlifierki z pewnością nie kupię - zamieniłem się kiedyś z kolesiem na takie gówno i po 40km (czterdziestu!) bolał mnie kark, nadgarstki i kolana... Poza tym zero przyjemności, kręgosłup napier......la na każdej dziurze, a w AT nawet większości z nich nie zauważam


eee to nie tak ja robiłem XX 1000km dziennie i oprócz wiadomego bólu poniżej pasa dało się wytrzymać a ponadto kręgosłup mniej boli niż w AT, trochę więcej bolą kark i nadgarstki, ale nie jest to ból, który spowoduje, że następnego dnia nie zrobisz znów 1000 km. Generalnie jeśli chodzi o podróże po asfalcie to XX jest o niebo lepszy od AT i wygodniejszy a zawieszenie spokojnie radzi sobie z wszelkimi dziurami....ale w sumie XX to nie jest typowa szlifiera....
No ale oczywiście AT (co by nie zostać zjedzonym na forum w końcu AT) w podsumowaniu wypada lepiej, bo można śmigać przez wszystko inne niż asfalt a XX-em to można, ale zjechać na pobocze z asfaltu i tylko tyle......

P.S.
Nie przejmowałbym się tym max 165 bo jeśli piszesz, że raz probowałeś przy powrocie z Bieszczad, to wiesz te 5km/h mniej może być przez wiatr, paliwo itp a niekoniecznie przez Twoją Królową


RD07a
===============
http://www.motopodroze.strefa.pl/



Ostatnio modyfikowany przez Chomik
 
Strony: 1

  

     Skocz do forum: