szymek
|
Napisano: Sobota, 23 Kwietnia 2005, 0:31:56
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 572 |
Dołączył: 2.3.2006 |
|
"...Jedynymi wadami Africa Twin mogą być łożyska główki ramy, piast kół , w pierwszych rocznikach na uszkodzenia narażony był moduł zapłonowy który umieszczony został pod kanapą..." - to cytat z opisu AT, którego zasadność doświadczyłem w drodze powrotnej z Kazika (o czym pewnie wszyscy już wiedzą ) W związku z tym zapodaję temat, w którym zbierzemy informacje i doświadczenia mogące wyjśc na przeciw temu problemowi. Jak sobie z tym poradzić ?? pozdo
szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
|
|
|
Pawel_z_Jasla
|
Napisano: Sobota, 23 Kwietnia 2005, 8:00:10
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 960 |
Dołączył: 13.11.2004 |
|
Witam - Ja znam tylko jedno rozwiązanie - przenieść moduł w miejsce gdzie nie będzie już narażony na takie uszkodzenia lub w inny sposób go zabudować - osłonić. W Trampku miałem go zabudowanego w specjalnym gumowym "kondonie" w najniższym mozliwym m-scu pod siodłem i zdawało to egzamin, ale nauczke i tak otrzymałem i w pierwszym roku uzytkowania musiałem go wymienić - stałem się lżejszy o jakieś 950 zeta /poleciał tylko jeden/. Ps. Szymek a tego modułu nie da się naprawić?? - Ja tam się nie znam ale ktoś kiedyś coś takiego na forum pisał - popytaj chłopaków
|
|
|
B_z_y_k
|
Napisano: Sobota, 23 Kwietnia 2005, 22:49:21
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 33 |
Dołączył: 30.11.2004 |
|
Siemka. Szymek ,jeśli jeszcze nie masz modułu ,to pisz do Krzyśka .Ma kumpla ,który może go zrobić . Szansa zrobienia jest 50 na50 .Jeśli Ci padl to co masz do stracenia...Ja dałem mu moduł ,i jest ok .
Bzyk po prostu.
|
|
|
szymek
|
Napisano: Niedziela, 24 Kwietnia 2005, 23:08:39
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 572 |
Dołączył: 2.3.2006 |
|
CZE moduł w środę jedzie do najlepszych elektroników samochodowych na podbeskidziu - MACURA w Ustroniu. Powiedzieli, że się temu przyglądną. Zobaczymy - w miarę rozwoju sytuacji bede z wami w kontakcie
Jura, czym zdystansowałeś siodło od modułu ?? Jakaś gąbka, czy co ? Podłożyłes chyba pod podkładki ?? Napisz proszę, bo jade na Słowację na pożyczonym module i chciałem go zabezpieczyć. POZDRO
szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
|
|
|
jura
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Kwietnia 2005, 8:16:29
|
|
|
|
witam ,
Dodatkowe dystanse pomiędzy ramą a siodłem zrobiłem ze specjalnej twardej pianki o grubości ok 15mm . Zawinięte wokół raky zaciśnięte są po obu stronach opaskami zaciskowymi w taki sposób aby wystający bezpośrednio nad modułami rant siedzenia trafiał na piankę pomiędzy opaskami. Tak czy owak to jednak prowizorka. Łysy kombinuje fajne urządzenie składające się z metalowego płaskownika i otwartych od dołu rurek zachodzących na ramę - to może mieć całkiem dobry efekt. Jednocześnie przyłączm się do apelu Łysego o poszukanie spalonego modułu któremu będzie można zrobić pełną "sekcję zwłok" aby na jego podstawie zrobić zupełnike nowy.
pzdr
|
|
|
szymek
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Kwietnia 2005, 17:03:37
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 572 |
Dołączył: 2.3.2006 |
|
Jestem ZA Myślę, że będzie to dobre rozwiązanie: mocny płaskownik + możliwość demontowania !! Rurka ramy ma ok 19mm średnicy i pomyślałem, że ta nakładana mogła by być (w środku) ciut większa - można by gumę podłożyć i zabezpieczyć ramę od "ran"...
szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
|
|
|
szymek
|
Napisano: Środa, 08 Czerwca 2005, 0:52:03
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 572 |
Dołączył: 2.3.2006 |
|
Witajcie Z radością zawiadamiam, że dzięki Danielowi DADA mam już w pełni funkcjonalny, w oryginalnej obudowie (niektórzy wiedzą o co chodzi) MODUŁ !! !! !! rewelacja...
PS: jak tam prace nad "zabezpieczaczem" Łysy ??
szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
|
|
|
PUFF
|
Napisano: Środa, 08 Czerwca 2005, 0:57:16
|
|
|
Administrator |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1135 |
Dołączył: 16.10.2004 |
|
Dolaczam sie do pytania Szymka. Ostroznosci nigdy nie za wiele. Pisze sie na taki patencik jak juz bedzie gotowy
Paweł RD 04 '92
|
|
|