|
deptul
|
|
Napisano: Środa, 15 Sierpnia 2007, 17:19:35
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 70 |
| Dołączył: 1.7.2007 |
|
Witam,
dzisiaj zrobiłem sobię przerwę na kawkę i niestety już nie mogłem uruchomić Krówki  Akumulator nie chciał zakręcić rozrusznikiem. Poszła na pych. Po powrocie podłączyłem prostownik ale coś nie bardzo chciał ładować. W instrukcji prostownika napisali, że przy rozładowanych akumulatorach żelowych prostownik może rozpoznawać zwarcie. Napisali jak ten problem rozwiązać ale po godzinie ciągłego włączania i wyłączania znudziło mi się. Aku naładował się na tyle że zakręcił rozrusznikiem ale chwilę potem z reglera poszła smużka dymu i zrobił się gorący. No i teraz pytanie za 100pkt czy zwalony jest akumulator (wskazywał by na to prostownik) czy regulator? A może jedno i drugie ?
Przy okazji. Kupie prawy tylni boczek do RD07 '93 bo mi go dzisiaj rozjechała żona !!!!  Siodło zresztą też rozjechała  Wydawało mi się że kładę je w takim miejscu, że nie ma takiej możliwości. A jednak dała rade...
Pozdrawiam
AT RD07
|
|
| |
|
Pawel_z_Jasla
|
|
Napisano: Środa, 15 Sierpnia 2007, 22:18:15
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 960 |
| Dołączył: 13.11.2004 |
|
Moja żona też sporo potrafi "naprawić" ale życie było by bez takich „naprawiaczy” potwornie nudne  . Co do problemów technicznych obstawiam niestety regulator. Najlepiej zmierz prąd ładowania, który nie powinien przekraczać o ile dobrze pamiętam 14,8 V /gotowanie się aku może wskazywać na zbyt duże ładowanie - niestety / Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania problemu 
|
|
| |
|
deptul
|
|
Napisano: Czwartek, 16 Sierpnia 2007, 9:31:37
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 70 |
| Dołączył: 1.7.2007 |
|
Witam,
W nocy przeczytałem wiele na temat reglerów i problemów z nimi i raczej to on jest problemem. Napięcie ładowania jest zbyt niskie ~12V. Na szczęście bo to chyba lepiej niż miałoby być zawysokie. Afryka już w serwisie. Co do "naprawiaczy" to masz niestety rację.
Pozdrawiam
AT RD07
|
|
| |
|
wieczny
|
|
Napisano: Czwartek, 16 Sierpnia 2007, 12:38:17
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 529 |
| Dołączył: 23.12.2006 |
|
Zobacz, czy nie ma przypadkiem jakiegoś zwarcia... Wczoraj w głębokim lesie zastrajkowała nam XTZ. Okazało sie, że przewód "+" od aku sie wziął przysmażył o regulator i zrobiło się spięcie z minusem na masie  . Aku gorący, regler też. Palić nie miała siły. Zlikwidowaliśmy zwarcie, odpaliliśmy na pych i potem jakoś juz się bateria podładowała.
Czarna RD04'91- nówka z salonu.
|
|
| |
|
barthez
|
|
Napisano: Czwartek, 16 Sierpnia 2007, 13:17:31
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 401 |
| Dołączył: 5.4.2006 |
|
| deptul: | Witam,
W nocy przeczytałem wiele na temat reglerów i problemów z nimi i raczej to on jest problemem. Napięcie ładowania jest zbyt niskie ~12V. |
regulator może faktycznie masz padnięty, ale sprawdź też alternator bo ładowanie na poziomie ~12V jest za małe, a regulator z tego co mnie uczyli pilnuje żeby napięcie nie było zbyt wysokie 
AT RD07A/B '96
|
|
| |
