|
wuja
|
|
Napisano: Niedziela, 24 Czerwca 2007, 14:48:34
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 223 |
| Dołączył: 12.3.2006 |
|
Hej,
Uzywa ktos zestawu jak w tytule? Warto sie bawic? Duze (lub czy w ogole) problemy z dostrojeniem? Chodzi oczywiscie o uzycie tego w AT.
wuja
RD07A '96
DRZ E '04
|
|
| |
|
sambor1965
|
|
Napisano: Niedziela, 24 Czerwca 2007, 15:23:33
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 481 |
| Dołączył: 4.1.2005 |
|
Hm, pare osob uzywa. Znam szesciu co to sobie zalozyli  Zalezy co chcesz osiagnac Wuja, rozumiem ze po ST brakuje Ci mocy? Czy moze niepokoi Cie zbyt male spalanie w Afri? U mnie mocy nie przybylo od tego, ale slyszalem ze to nie sposob na zwiekszenie spalania. Zapytaj Iziego...
Mysmy to zalaozyli w celach wiadomych - coby miec troche regulacji na iglicy w gorach wysokich. Poustawialismy na uboga mieszanke i na razie to jezdzi, odpalilo od razu.
Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
|
|
| |
|
wieczny
|
|
Napisano: Niedziela, 24 Czerwca 2007, 16:04:47
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 529 |
| Dołączył: 23.12.2006 |
|
Hehe, też jestem ciekaw czy to cuś da. K&N za... około 250pln, dynojety 380pln, wydech (załóżmy firmowy dedykowany, taki Leo Vince) 1000pln (ściągany z Niemiec) no i wizyta na hamowni w celu dostrajania. W 2000pln można się zamoknąć (a jak ktoś ma zniżki to nawet i mnie), ale pytanie - czy warto? Jakieś wykresy z hamowni przed/po? Ile to by dało koni na kole?
Czarna RD04'91- nówka z salonu.
|
|
| |
|
wuja
|
|
Napisano: Niedziela, 24 Czerwca 2007, 21:39:25
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 223 |
| Dołączył: 12.3.2006 |
|
Sambor mocy mi nie brakuje - AT ma duzo fajniejszy przebieg krzywej momentu i w rezultacie wydaje sie mocniejsza od ST.
Co do genezy mojego pytanie to wydech tak czy tak musialem kupic (czekam na pieknego Remusa) bo mam oberwany wklad , filtr musze zmienic to sie szarpne na K&N a o DynoJetach przypomnialem sobie lezac w lozku po paru piwach 
Gdzie kupowaliscie DJ? Widzialem tu http://sklep.scigacz.pl/ za jakies 290 pln.
wuja
RD07A '96
DRZ E '04
|
|
| |
|
JOJNA
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 8:47:32
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 369 |
| Dołączył: 26.5.2005 |
|
ja sie poruszałem takim zestawem jak k&n + arrow bez dj i to jest dobre zestawienie jesli chodzi o dj to według mnie strata kasy pali wiecej mocy moze ma wiecej ale pytanie po co ?
N30 43.140 W4 31.884
Marzenia trzeba realizować a nie odkładać !!!!!!!!!!
komar-wsk3-wsk4-junak-DrBig-Transalp-Magna- Africa RD07-Africa RD07A-Africa RD07A
|
|
| |
|
jochen
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 10:25:57
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
  " /> |
| Ilość wiadomości: 356 |
| Dołączył: 8.1.2007 |
|
Kiedyś gadałem o Dynojetach z Adamem Dukałą z Moto-Topu w Krakowie - on twierdzi, że w AT nie ma sensu się w to bawić bo: przyrost mocy jest niewielki (kilka procent), osiągany jest w górnym rejestrze obrotów, skutkiem czego góra jest troszkę mocniejsza, a dół słabszy, zmniejsza się żywotność silnika, no i rosną koszty serwisowania. Skórka nie warta wyprawki. Jego zdaniem tego typu rozwiązania mają sens i są stosowane w motocyklach sportowych ścigających sie na torze, gdzie silnik pracuje cały czas na maksymalnych obrotach i każdy dodatkowy konik się liczy. To tak, jak doładowanie dynamiczne - fajnie wygląda na prospekcie i sloganie reklamowym, ale normalnemu użytkownikowi nic nie da.
AT RD07 '98
|
|
| |
|
wuja
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 11:05:19
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 223 |
| Dołączył: 12.3.2006 |
|
| jochen: | | Kiedyś gadałem o Dynojetach z Adamem Dukałą z Moto-Topu w Krakowie - on twierdzi, że w AT nie ma sensu się w to bawić bo: przyrost mocy jest niewielki (kilka procent), osiągany jest w górnym rejestrze obrotów, skutkiem czego góra jest troszkę mocniejsza, a dół słabszy, zmniejsza się żywotność silnika, no i rosną koszty serwisowania. Skórka nie warta wyprawki. Jego zdaniem tego typu rozwiązania mają sens i są stosowane w motocyklach sportowych ścigających sie na torze, gdzie silnik pracuje cały czas na maksymalnych obrotach i każdy dodatkowy konik się liczy. To tak, jak doładowanie dynamiczne - fajnie wygląda na prospekcie i sloganie reklamowym, ale normalnemu użytkownikowi nic nie da. |
Tutaj mam troche inne zdanie - zestaw dj nie zawiera przeciez samych dysz glownych, rowniez iglice, a czasami tez dysze biegu jalowego wiec masz mozliwosc wplywania na sklad nie tylko w gornych rejestrach obrotow.
Ale generalnie na razie potestuje K&N + koncowke Remusa, moze kiedys dorzuce DJ. Dzieki za odpowiedzi.
wuja
RD07A '96
DRZ E '04
Ostatnio modyfikowany przez wuja
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 12:56:12
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| jochen: | | Kiedyś gadałem o Dynojetach z Adamem Dukałą z Moto-Topu w Krakowie - on twierdzi, że w AT nie ma sensu się w to bawić bo: przyrost mocy jest niewielki (kilka procent), osiągany jest w górnym rejestrze obrotów, skutkiem czego góra jest troszkę mocniejsza, a dół słabszy, zmniejsza się żywotność silnika, no i rosną koszty serwisowania. Skórka nie warta wyprawki. Jego zdaniem tego typu rozwiązania mają sens i są stosowane w motocyklach sportowych ścigających sie na torze, gdzie silnik pracuje cały czas na maksymalnych obrotach i każdy dodatkowy konik się liczy. To tak, jak doładowanie dynamiczne - fajnie wygląda na prospekcie i sloganie reklamowym, ale normalnemu użytkownikowi nic nie da. |
No tak, adam jest znany z niechęci przerabiania afryki. Nawet nam KN-ow nie pozwolil zakladac na wyjazd tylko dopiero jka juz naprawde motorki nie beda chcialy jechac.
W zestawie do Afryk - a kupilismy wszystkie mozliwe 90, 93-96, 96-03
sa iglice, dysze głowne (wieksze (do nie orginalnych tlumikow) i mniejsze - do orginałów. jest tez wiertlo do powiekszenia otworkow wplywajacych na szybkosc reakcji na gaz. (nie wiercilismy). Jest tez jedna podkladka.
Nasz patent polagał na obnizeniu iglicy o jeden zabek w dół (w stosunku do instrukcji) oraz zastosowaniu dyszy mniejszych o 5-6 pkt niz tez dostarczone w org. zestawach DJ. Dla rd07A oznacza to pozostanie przy orginalnych dyszach 115, i zalozenie tylko iglicy) Dla RD07 to zamowienie Dyszy 110 a dla RD04 wymiana dysz na 120 (czyli niepotrzebne dysze z zestawu do 07A)
Ostatnią rzecza (juz wysoko) bedzie wkrecenie sruby skladu mieszanki o 0,5 - 1 obr. w celu maksymalnego zubozenia mieszanki. no i oczywiscie zapodanie KNa dla lepszego przewiewu. A czy sie uda? Napiszemy z wysokosci piec tysiecy szescset coś.
| JOJNA: | | ja sie poruszałem takim zestawem jak k&n + arrow bez dj i to jest dobre zestawienie jesli chodzi o dj to według mnie strata kasy pali wiecej mocy moze ma wiecej ale pytanie po co ? |
Szczerze? Zalozylem wersje "na ubogi skład" i nie widze zadnej roznicy, ani spadku a ni wzrostu mocy ani nawet spalania (ponizej 6 l full zapakowana na wyjazd afryka, spokojna jazda)
| wieczny: | | Hehe, też jestem ciekaw czy to cuś da. K&N za... około 250pln, dynojety 380pln, wydech (załóżmy firmowy dedykowany, taki Leo Vince) 1000pln (ściągany z Niemiec) no i wizyta na hamowni w celu dostrajania. W 2000pln można się zamoknąć (a jak ktoś ma zniżki to nawet i mnie), ale pytanie - czy warto? Jakieś wykresy z hamowni przed/po? Ile to by dało koni na kole? |
Hamownie mozesz sobie darowac. Wykresy masz zalaczone do kazdego modelu AT w pudelku z zestawem oraz dostepne z netu.
http://www.dynojet.com/ - popatrz do wersji europejskich. W isntrukcji jest napisane co i jak pozakladac i ile wkrecic ktora sróbke. roznice sa tak drobne ze gwarantuje ze nie zauwazysz.
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
Ostatnio modyfikowany przez podosek
|
|
| |
|
jochen
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 13:08:12
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
| " /> |
| Ilość wiadomości: 356 |
| Dołączył: 8.1.2007 |
|
No właśnie, koniecznie dajcie znać. W temacie dj jest chyba tyle zdań, ilu wypowiadających się. Jeden mój znajomy miał AT RD04 z dj i akcesoryjnym wydechem, twierdził że moc mu wzrosła do 75 KM. Nie wiem skąd wziął te dane, bo o ile mi wiadomo nie był na hamowni żeby sprawdzić. Być może to efekt psychologiczny 
Ja mam duże zaufanie do Adama Dukały, choć faktycznie on nie lubi jakichkolwiek ingerencji w wersje fabryczne.
AT RD07 '98
|
|
| |
|
wieczny
|
|
Napisano: Poniedziałek, 25 Czerwca 2007, 16:40:12
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 529 |
| Dołączył: 23.12.2006 |
|
Jakoś do mnie nie przemawia to, ze nie trzeba wjeżdżać na hamownię... Z resztą jak się buli za K&N, DJ i jakiś dedykowany wydech, to wydatek na hamownię to jest pryszcz. No ale pryszcz weryfikujący sens sporego wydatku.
Czarna RD04'91- nówka z salonu.
|
|
| |
|
pretor
|
|
Napisano: Środa, 19 Marca 2008, 9:00:06
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 15 |
| Dołączył: 12.2.2008 |
|
Powrócę do tematu.
Sprawa dotyczy transalpa.
Wywaliłem środkowy tłumik, jedzie Arrow oraz K&N.
W takim układzie niezbędna jest ingerencja w skład mieszanki czyli jednym słowem dysze i iglica. Oczywiście powinienem kupić zestaw DynoJetów.
Jednak do mojego moto XL650V z 2004 roku takiego kpl nie przewidziano.
I co tu zrobić.
Mogę oczywiście kupić inne dysze w Hondzie. Tylko jakie?
Rozumiem, że jak mam 2 szt standardowo o rozmiarze 132 to raczej powinienem kupić mniejsze?
Anglicy na tej stronie http://www.techtransalp.co.uk/tech.html
zrobili dokładnie to co ja i na końcu chyba z braku dynojetów wsadzili tylko mniejsze dysze 125.
Czy to wystarczy? Bo nie będzie możliwości regulacji inglicą bo prawdopodobnie oryginalna takiej opcji nie ma.
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Środa, 19 Marca 2008, 10:04:27
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| pretor: | Powrócę do tematu.
Sprawa dotyczy transalpa.
Wywaliłem środkowy tłumik, jedzie Arrow oraz K&N.
W takim układzie niezbędna jest ingerencja w skład mieszanki czyli jednym słowem dysze i iglica. Oczywiście powinienem kupić zestaw DynoJetów.
Jednak do mojego moto XL650V z 2004 roku takiego kpl nie przewidziano.
I co tu zrobić.
Mogę oczywiście kupić inne dysze w Hondzie. Tylko jakie?
Rozumiem, że jak mam 2 szt standardowo o rozmiarze 132 to raczej powinienem kupić mniejsze?
Anglicy na tej stronie http://www.techtransalp.co.uk/tech.html
zrobili dokładnie to co ja i na końcu chyba z braku dynojetów wsadzili tylko mniejsze dysze 125.
Czy to wystarczy? Bo nie będzie możliwości regulacji iglicą bo prawdopodobnie oryginalna takiej opcji nie ma. |
ale wyjasnij po co ci to pretor? chcesz zmniejszyc zuzycie paliwa?
same dysze glowne nie wystarczą. Poza tym zubozanie mieszanki ma zły wplyw na silnik - a wy jedziecie na niziny. Co chcesz osiągnac?
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
pretor
|
|
Napisano: Środa, 19 Marca 2008, 11:49:27
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 15 |
| Dołączył: 12.2.2008 |
|
CO chcę osiągnąć hmm
Tak naprawdę to zacząłem od błachej sprawy czyli od lepszego gangu oraz zmniejszenia wagi wydechu. Niestety cała operacja to reakcja łańcuchowa. Jak zapewne wiesz wywalenie środkowego tłumika oraz założenie akcesoryjnego Arrowa spowodowało iż zastanowiłem się nad K&Nem. Dlaczego? Bo jest tańszy w obsłudze mniej podatny na ew zachlapanie przez wodę co może się zdarzyć oraz w połączeniu z wydechem powinien dać ciekawe rezultaty. Niestety reakcja biegnie dalej czyli zubożyłem moimi pomysłami mieszankę co może mieć zgubny wpływ na żywotność silnika. Należy to poprawić. Aby to zrobić trzeba zmienić dysze główną w gaźniku a najlepiej i iglicę i dysze wolnych obrotów co normalnie można kupić w zestawie DynoJeta. Do XL650 brak takiego zestawu. Dlatego pytam co by tutaj począć dalej.
Opcja1)
Zostawić przerobiony wydech na zwykłym papierowym filtrze i nie ruszać gaźnika.
Opcja2)
Zostawić przerobiony wydech wsadzić K&N i regulować tylko za pomocą wymiany dyszy głównej.
A tak przy okazji to trzeba uważać na podróbki:
http://www.dynojet.com/whats_new/PressReleaseKnockOffJetKits.pdf
Acha co do nizin to tak nie za bardzo. Mongolia jest średnio położona na poziomie 1800 mnpm i należy do państw najwyżej położonych na świecie.
Będą momenty gdzie spotkamy góry ok 4500 mnpm. Oczywiście nie Gobi
Ostatnio modyfikowany przez pretor
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Czwartek, 20 Marca 2008, 15:32:15
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| podosek: | | A czy sie uda? Napiszemy z wysokosci piec tysiecy szescset coś. |
for the record, winni jestesmy pare informacji
Obnizenie iglicy ma na celu zubozenie mieszanki paliwa. Robimy to wtedy kiedy zmieniają sie parametry zewnętrzne - czyli ciśnienie powietrza. Spadki cisnienia znaczące mozemy zaobserwowac tylko wraz ze wzrostem wysokości n.p.m. Wtedy spada ilość dostepnego powietrza i tym samym skład mieszanki przechyla sie w stronę za bogatej mieszanki. Obrazowo mówiąc cylinder jest zalewany paliwem ktorego nie zdąza spalać. (to tak jak jezdzenie na ssaniu za długo). Róznice te sa nie do zauważenia na terenie Polski. Minimalny spadek mocy zaobserwujecie w wysokich Alpach. Ale to bedzie chwilowe i nie ma sensu bawic sie wtedy niedostepnymi przeciez iglicami...
Jazda na zbyt ubogiej mieszance powoduje ze w skladzie bedzie wiecej powietrza co skutkuje wzrostem temperatury pracy głowicy. I znowu na wskazniku temperatury tego nie zobaczysz (albo minimalnie) ale temperatura pracy glowicy bedzie za wysoka. Jasny kolor swiecy rowniez bedzie swiadczył o zbyt ubogiej mieszance. Nie czuc spadku mocy, moto sie zbiera, nie koniecznie strzela po gaznikach ale to wszystko jest bardzo złudne - w dupe dostaje niezauwazalnie głowica.
Problemy z za bogatą mieszanką zaczynają sie od wysokości 3500 -4500 ale i tak pierwszym krokiem bedzie wymiana zwyklego filtra na KNa. A dopiero potem jest zabawa z iglicami i dyszami głownymi. Atakujac w tym roku Himalaje zastosowalismy zestawy DYNO JET poniewaz iglica w AT nie ma regulacji (rowków) . I tu uwaga!!! Iglice DJ maja inny kształt od orginalnych zatem przeplyw paliwa zdluz niej bedzie inny niz w orginalnej. Ustawienie wysokosci iglicy i powiekszenie wlk dyszy daje wzrost mocy + KN). Opuszczenie o jeden rowek niz zalecane przez DJ daje ustawienia jak na fabrycznej AT a o dwa zubaża mieszankę. Naszym celem (zreszta zrealizowanym) byl wjazd na 5600m npm i to wymagało obnizenia iglicy i zmniejszenia dysz głownych + obowiazkowo KN. A ten jeden kolega co tego nie zrobił w Krakowie to rozpruwal swoja AT na wysokosci 4200 bo kompletnie nie chciała jechac.
Reasumując:
1. Jak wielkie ma znaczenie wysokosc iglicy mozna to zobaczyc dopiero wysoko.
2. Obnizenie orginalnej iglicy w warunkach normalnych - zubozy mieszankę (czego nie zauwazysz w parametrach) zwiekszy temperature pracy glowicy i moze doprowadzic do jej uszkodzenia. Owszem spadnie spalanie.
3. Srubka składu ustawiona ma byc na fabryczne ustawienie - bo dotyczy tylko wolnych obrotów - iglica odpowiada za średnie, a dysza głowna za wysokie obroty.
4. Jak wolne obroty sa za wolne i moto gasnie na wysokosciach zubazamy mieszankę wkręcając srubke składu.
5. Po kombinacjach z iglicą nalezy wykonac SYNCHRO!!!
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Czwartek, 20 Marca 2008, 15:41:38
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
| pretor: | | Będą momenty gdzie spotkamy góry ok 4500 mnpm. Oczywiście nie Gobi |
góry 4500 czy jedziecie przez przełęcz 4500?
bo jesli tylko góry to nic nie musicie robic.
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
