Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Problemy techniczne >> wibracje ??!!??

  

Strony: 1
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 30
Dołączył: 5.6.2007
Witam,
właśnie od niespełna tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem Africi Twin model '93, czyli RD 07. Po pierwszych jazdach zauważyłem lekkie wibracje, bądź też bym to nazwał mrowieniem podczas jazdy. i tu mam pytanie do użytkowników AT, czy tak jest?? czy nie powinno być?

dotychczas dosiadałe czterocylindrowych sprzętów, też ze stajni Hondy, jednak tam tego albo nie było, albo było nieznacznie wyczuwalne...

pozdrawiam i do zobaczenia na drodze


http://www.bikepics.com/members/bratek/93xrv750/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 960
Dołączył: 13.11.2004
Wibracje hm niech sobie przypomne - chyba są !!! a dokładnie to mrowienie występuje w mojej identycznej rocznikowo, Adama też identycznej rocznikowo i jeszcze kilku innych tego typu sprzętach. Delikatnie nasila się ono w zakresie określonych obrotów a w zasadzie prędkości szczególnie na wyższych biegach kiedy to silnik pracuje niby równomierniej. Moim zdaniem to norma i tyle - nigdy nie było zbytnio dokuczliwe ale jeśli chcesz uniknąć mrowienia to proponuje założyć kostkę, pojeździć nieco a następnie zmienić na szosowe - wtedy odczucie mrowienia zupełnie zniknie a w koło nastanie błoga cisza - ZDROWIA
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 391
Dołączył: 6.2.2006
ja nie mam jednej gumy na podnóżku i podczas jazdy tak łachocze w podeszwę, że o mało nie pękam ze śmiechu


http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 56
Dołączył: 28.3.2007
witaj. mysle ze chodzi tu tylko o specyfike pracy "V"-ek. jak wczesniej jezdziles rzędówkami, to tego nie czules. oczywiscie wykluczam problemy z zawieszeniem i naszymi drogami. pozdrawiam.


AT 04 '92 Black-Silver (silver już niedługo)
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 401
Dołączył: 5.4.2006
wibracje są normalne w AT. Po dłuższej jeździe wódka się z kielonka wylewa, tak się ręce trzęsą,
ale nauczysz się i nad tym panować


AT RD07A/B '96

Ostatnio modyfikowany przez barthez
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 406
Dołączył: 2.2.2007
Ja, jako ze jestem upierdliwy z natury (tak twierzdzi moja zona ) sie wypowiem tak: ITAK i NIE. To jest V-twin i tak ma drzec. Jednak nie powinno to byc przesadne. Jezeli obraz w lusterkach staje sie rozmazany albo zeby klapia przy dodawaniu gazu albo sa trudnosci z utrzymaniem toru jazdy, bo tak drzy kierownica... to K...WA COS NIE TAK! Smichy-chichy, a tak wlasnie miala pierwsza AT, ktora probowalem. Sprzedawca, nota bene od BMW , przekonywal mnie, ze to normalne . Szczesliwie, glownie dzieki temu forum , posprawdzalem dane i ceny, oraz przejechalem sie inna AT. Taze wlasnie druga nabylem - przyjemnie wibruje, to znaczy: dziala !!! Przestaje, trzeba przestawic na rezerwe, co by wibracje powrocily, jako, ze przy 130 silnika raczej nie slychac.

Tamta jakis nieszczesnik nabyl, nie wiem co tam tak napier...lo, wspolczuje...


samul


XRV750 RD07A '02

Ostatnio modyfikowany przez samul
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 204
Dołączył: 4.8.2006
zobacz czy masz na kierownicy cięzarki redukujace drgania moze masz jakieć aluminoiowe atrapy co chodzą na allego za grosze i tylko wyglądaja ładnie


nie puszczone bąki lecą do głowy i tak rodzą sie posrane pomysły
 
Administrator
Ilość wiadomości: 106
Dołączył: 25.5.2006
Chinol,
ja jeździłem parę tygodni bez tych ciężarków. Różnica głównie jest psychologiczna
pozdr,
laska



AT RD07 99
 
Zarejestrowany
" />
Ilość wiadomości: 356
Dołączył: 8.1.2007
Tak, jak zauważyli koledzy powyżej zupełnie inaczej pracują silniki czterocylindrowe, a dwucylindrowe i do tego V-ki. Czterocylindrówki działają tak bardziej "gładko" i są bardziej elastyczne, V-twiny trochę bardziej wibrują i trochę bardziej trzeba pilnować, żeby za bardzo nie spadły obroty, bo szarpie łańcuchem. Afryka w temacie wibracji zachowuje się bardzo przyzwoicie, mnie szczerze powiedziawszy nie zdarzyło się, żeby aż mrowiły łapy. Poobserwuj to, bo delikatne wibracje owszem tak, ale mocno wyczuwalne - zdecydowanie nie.


AT RD07 '98
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 146
Dołączył: 14.5.2006
to jest normalne w V-kach. kazdy widlak musi troche popiescic swoimi wibracjami jednak nie do przesady. u mnie sa one odczuwalne, ale nie denerwujące. na kierownicy ciezarkow nie mam i obraz w lusterkach mam OK, czasami jest lekko rozmyty ale jest do przyjęcia gum na podnozkach od dawna nie mam i nic mnie nie laskocze w giry mimo to. zauwazylem ze bardziej laskocze jak sie jedzie na miejscu pasazera (nie pytac czemu jechalem swoją AT jako pasazer )
Ostatnio dosiadlem Yamahy MT01 gdzie jest wstawiony V2 o pojemnosci 1700 - kurna to to ma wibracje!
a jakie masz opony w swojej AT ?


RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 124
Dołączył: 10.10.2006
U mnie drgania zwiększyły się przy zmianie wydechu. LeoVinci dał AT większego kopa ale drgania zdecydowanie wzrosły. Najbardziej się je czuje na baku. Mam co prawda opony T63 ale drgania głównie zależą od obrotów silnika.


Piotr
-------------------------------------
AT RD07 & KAWA VN 1600
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 30
Dołączył: 5.6.2007
Szanowna brać Afrykańska, dzięki za liczne spotrzeżenia, więc w lusterkach nie drży obraz, jest OK, a na podnóżkach nie mam gumek, i chyba to mnie najbardziej wkurza. Mrowienie w girach jest, troche mnie to denerwuje. Może wiecie kto może mieć takie gumki do podnóżków kierowcy?? bo na ostatnim motobazarze w wawie, jak pytałem o to i o inną drobnicę, to miałem wrażenie, że jest to ostatnia rzecz jaką chcieli by mieć szanownie nam sprzedający handlarze częściami
a tak jak wcześniej sobie wyobrażałem, że wibracje nie będą az tak odczuwalne.
Poza tym Africa jeździ pięknie, nie pozostawia wątpliwości że był to dobry wybór


http://www.bikepics.com/members/bratek/93xrv750/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 960
Dołączył: 13.11.2004
Bratku drogi spieszę Cie powiadomić a w zasadzie rozczarować - te gumki to raczej tylko oryginały i nie są one niestety tanie /chyba kole 40-50 zeta szt. ale głowy nie dam/. Większość z Nas jeździ bez tych gumek, które w terenie mogą jedynie przeszkadzać ale pewnie nikt nie będzie chciał mimo to ich sprzedać - POZDRAWIAM

Ps.
Wibracje muszą być i basta a obraz w lusteru jak mi się zaczyna rozmywać tzn., że powinienem motor szerokim łukiem dla własnego dobra i bezpieczeństwa pozostałych użytkowników dróg omijać
AAA no i jeszcze jedno - czasem nazbyt mocne wibracje na podnózku pochodzą od napędu /zużycie lub regulacja/ a nie tylko od silnika
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 146
Dołączył: 14.5.2006
ja tam lubie jak motur wibruje zwlaszcza na Junaku panowie trza byc tfardym a nie mientkim


RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 73
Dołączył: 11.10.2006
Ja miałem poluzowaną łąpe która z przodu silnik trzyma. Moto wibrowało, olałem temat w przekonaniu że tak ma być. Dopiero przy wymianie uszczelek pod kolektory zauwarzyłem że jest słabo skręcona. Skręciłem i dopiero zauwazyłem różnice. WIBRACJI BRAK. No chyba że na 3 czy 4 poniżej 3000 obr zejde.


RD07
 
Strony: 1

  

     Skocz do forum: