|
Bartol
|
|
Napisano: Piątek, 25 Maja 2007, 19:17:20
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 59 |
| Dołączył: 25.3.2007 |
|
Sie ma
Zwracam się do Braci bardziej doświadczonej o pomoc, poradę, dobre słowo 
A sprawa jest taka: poskładałem wyjechałem i przy odpuszczeniu gazu (bez sprzęgła) na jakim kolwiek biegu dochodzą mnie jakieś dziwne dźwięki z okolic właśnie przedniej zębatki.
Jako że babunię mam od zeszłego roku i nawet nie trochę ale mocno jestem zielony w sprawach moturowych, oddałem w ręce "poleconego" mechanika sprawy wymiany zębatek i łańcucha. Mało jeździłem (jakieś 2000km się zrobiło na miejscu) myślę trzeba odgłosy Africy poznać. Teraz po poskładaniu (silnika nie rozbierałem) ten dzwięk mnie trochę zaniepokoił i rozebrałem oslonkę i...:
zębatka przednia ma zadziwiająco duży (jak dla mnie zajebiście duży) luz na wieloklinie. Przyznam się że ten wieloklin też mi się nie podoba. Sama zębatka jest nowa, ale widać jak łańcuch zaczyna ją lekko szlifować od zew strony. Wygląda jakby się zabardzo zsuneła.
Powiedzcie czy luz choćby minimalny na tej zebatce to jest coś normalnego, czy może ten macher sp.....lił sprawe na maxa i czegos - jakiejś podkładki czy pierścienia nie założył? Czy od strony skrzyni ta zębata ma być płaska i czy tam też nie ma być jakiegoś pierścienia dystansowego? 
...i do ciężkiej cholery co mam z tym robić????
pozdro
AT RD04 '90
|
|
| |
|
Ropuch
|
|
Napisano: Piątek, 25 Maja 2007, 22:39:18
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 389 |
| Dołączył: 19.1.2005 |
|
Bartol nie chce Cie martwic ale wydaje mi sie ze masz zjechany wieloklin niestety i konieczna bedzie jego wymiana co wiaze sie z wyjeciem silnika i rozlozeniu go na czesci...koszt walka jakies 600zł w serwisie, jak sie uda znajdziesz moze uzywke...do tego komplet nowych uszczelek najlepiej oryginalnych i robocizna...nie licze ile to kosztuje sam sie domysl....mialem identyczna przypadlosc, wymiana zebatek niestety nic nie da  na wieloklinie nie powinno byc zadnego luzu...no tyle co wsuniesz zebatke...no chyba ze sobie zebatke z wielkolinem pospawasz ale ona musi sie na nim poruszac wzdluznie w jakims tam zakresie wiec to rozwiazanie na wypadek np obrucenia sie zebatki tj, sciecia wieloklina na amen
Daj znac co i jak
Africa Twin-s 
Ostatnio modyfikowany przez Ropuch
|
|
| |
|
aker
|
|
Napisano: Poniedziałek, 28 Maja 2007, 13:42:56
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 76 |
| Dołączył: 21.12.2006 |
|
Niedawno wymieniałem ten wałek, który nabyłem od powyższego Ropucha (jeszcze nie było okazji żeby osobiście podziękować, ale w końcu to nastąpi). Potwierdzam, że to jest dosyć pracochłonna czynność. Silnik trzeba wyjąć i rozebrać na drobny mak. Z drugiej strony jest to super okazja żeby zobaczyć czy wszystko w środku jest OK. Ewentualnie wymienić uszczelniacze zaworowe albo pierścienie, jeżeli są zużyte. Co do kosztów, to na pewno wymiana uszczelek. W larssonie komplet na cały silnik kosztuje około 360 zł. Zniszczona jest też pewnie blacha, która trzyma zębatkę oraz sama zębatka zdawcza (wieloklin) - szkoda by było zarąbać nowy wałek uszkodzoną zębatką.
RD01, RD04 i wiele innych
|
|
| |
