|
vooytas
|
|
Napisano: Poniedziałek, 16 Kwietnia 2007, 16:39:20
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
|
| Ilość wiadomości: 38 |
| Dołączył: 19.6.2006 |
|
Witam, mam pytanko: Rozładował mi się aku na tyle ze nie zakręcił rozrusznik, na popych odpalił bez problemu.Przelatałem ok 200 km bez swiateł zeby sie naładował i nic..... może troszke lepiej. Czy aku musi mieć już jakiś poziom solidny pradu żeby alternator zaczął ładowanie (wzbudzenie?) juz mam 2 regler i jestem w kropce. Jak naładuje i śmigam to moge jezdzic i jezdzic i nie zmniejsza sie napięcie.
gg 1194640
Pozdrawiam!!!!
|
|
| |
|
sambor1965
|
|
Napisano: Poniedziałek, 16 Kwietnia 2007, 16:49:16
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 481 |
| Dołączył: 4.1.2005 |
|
Chyba bedziesz mial trzeci regler. I zrob sobie przeglad instalacji zanim go zamontujesz...
Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
|
|
| |
|
klanol
|
|
Napisano: Poniedziałek, 16 Kwietnia 2007, 16:55:04
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 391 |
| Dołączył: 6.2.2006 |
|
rozładowany akumulator bardzo szybko się niszczy, bardzo 
a jak był dobry to powinien się naładować, jeżeli nie to jak wyżej
http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
|
|
| |
