| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 406 |
| Dołączył: 2.2.2007 |
|
Mi się zdarzyło i ku przestrodze młódzi piszę, a ku uciesze starszych:
A to razu pewnego oleum pociekło mi gestą strugą spode motora mego na droge. Niewiele myślący a paniką ogarnięty popchałem biedaczke do najbliższego warsztatu w stanie niegodnym miana jej, które jest Rebel. Warsztat ów był pod czerwonym szyldem z mianem na H... się zaczynającym, co to poniektórym nieprzystojnie się kojarzyć może. Wżdyć skojażenie owo niesłuszne, a bo to ja żem powinien nicka mojego na H się zaczynającym uczynić, bo to wszystko moja wina, ale i kara moja! Takoż przyszedł ów dzień upragniony, w którym odebrać miałem Rebelkę ukrzywdzoną, a teraz przywróconą do sprawności. I...
No, i w dupę jeża, odebrałem i zapłaciłem 900 złotych za wymiane dwóch wy....dmuchanych simeringów i jednej papierowej uszczelki, bo se zagiąłem rurkę  odpowietrzacza tej tam, jak ona się nazywa, komory, jak czyściłem filtr powietrza  .
Bardzo śmieszne! 
Kris
XRV750 RD07A '02
Ostatnio modyfikowany przez samul
|
|
