bartek
|
Napisano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 20:40:41
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 13 |
Dołączył: 4.7.2006 |
|
Okazuje się, że przydałaby się wymiana panewek w amortyzatorach w mojej Afryce... No i mam pytanko - czy tego typu panewki można gdzieś zamówić, czy to się jakoś dorabia? Czy ktoś z Was przerabiał ten temat kiedyś?
|
|
|
bartek
|
Napisano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 20:46:58
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 13 |
Dołączył: 4.7.2006 |
|
hmm... nie wiem czy dobrze to określiłem, chodzi o takie tuleje, które są na dole lagi i na górze goleni
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 22:04:19
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Wiesz co Bartek to trudna sprawa.W jednych zawieszeniach wymienia sie je a w innych sa niewymienialne-moga byc z teflonu ale zazwyczaj sa z brazu technicznego.W Hondzie sa napewno niewymienialne (serwis tego nie przewiduje)To co jest na rurze nosnej to tloczysko.Ten element jest wymienialny i powinienes go dostac w serwisie Hondy.Dziwi mnie troche ze masz wyrobione tuleje widelca-leca po kosmicznym przebiegu-noi oczywiscie po dzwonie.Znam ludzi kturzy to naprawiali takze rozpytam.Pozdrawiam.
|
|
|
bartek
|
Napisano: Środa, 16 Lutego 2005, 8:27:55
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 13 |
Dołączył: 4.7.2006 |
|
Dzięki, popytam u w serwisie....
|
|
|