Martins
|
Napisano: Piątek, 21 Lipca 2006, 14:28:42
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 18 |
Dołączył: 17.1.2006 |
|
Hej, AT z 93' 68kkm na zegarze, na jalowym slychac sprzeglo zarowno na zimnym jak i rozgrzanym silniku..mam sie martwic? 2. motul 5100 to goowno, wczesniej w vfr uzywalem shell vsx i skrzynka i biegi chodzily jak maslo, wlalem ten motul i to juz nie to... 3. nie dziala mi podwietlenie obrotomierza, gdzie zajrzec...? 4. do wymiany mam olej w lagach, lac standard czy co inne (jezdze w 90 % po krakufskich dziurach czyli w sumie hardcore ) 5. jakies dobre klocki na przod .. 5. AT jest podatna na boczny wiatr..., moze to przez moja mizerna wage (63kg) ale miata mna na boki jak cholera dlatego nie jezdze wincy jak 140...hehe 6. cisnienie w oponach to b. wazna rzecz.... 7. oplot na przod to fajna sprawa. 8. AT da sie przeciskac w korkach
to tyla, nara Martins /krakow
|
|
|
rambo
|
Napisano: Piątek, 21 Lipca 2006, 22:44:41
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1710 |
Dołączył: 11.3.2005 |
|
siema, myslałem ze juz łumarłes czy co pozdrawiam też od szynszyla
co do afryki, tak po krotce..
ad1. nie należy sie tym przejmować. ewentualnie ja leje 15w50 poprostu..
ad2 nie ma lepszego pół synyetyka od vsx advance
ad4. moge dac ci opis, robilem to juz ze 3 razy. uzywama motula expert 10w. taki mi polecili motocrossowcy.
kocham ten motor
XRV 750 HRC XL 1000 V
|
|
|
giziu
|
Napisano: Piątek, 21 Lipca 2006, 22:57:06
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 636 |
Dołączył: 2.1.2006 |
|
Moim zdaniem Motul to szmelc nie olej, u mnie biegi i skrzynia też inaczej chodzą niż na Castrolu, tzn. głośniej chodzi na Motulu ale już mi to nie przeszkadza. W lagi wlałem Castrola 5W i jest git.
XRV 750 RD07A XL1000VA
|
|
|
Gość: EGON_
|
Napisano: Sobota, 22 Lipca 2006, 18:18:23
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 103 |
Dołączył: 24.2.2006 |
|
ad1. nie martw sie, to tylko oznacza że Twoja afri ma przebieg zbliżony do afryki Rambo 250 tyś bez remontu ale chodzi po japońsku JAKOTAKO
ps. co wy chcecie od motula?? tanie to i niezbyt dobre viva Jacques Chirac
AFRICA TWIN
|
|
|
Dzieju
|
Napisano: Wtorek, 25 Lipca 2006, 1:15:02
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1419 |
Dołączył: 27.11.2004 |
|
To co słyszysz to jest łożysko sprzęgła a nie samo sprzęgło. Jeśli zacznie Ci mocno dokuczać to poprostu zmienisz, ale gdy już rozbierzesz to zerknij na tarcze czy przypadkiem nie są zużyte. Możliwe też że masz mocne sprężyny dociskowe i dlatego szybciej poleciało łożysko niz tarcze( o ile sie juz nie ślizgają????) lub też ktoś zmieniał kiedyś same tarcze a w kiepskim stanie łożysko zostawił .... Ja u siebie zmieniłem tarcze a łożysko jako że było dobre chodzi nadal.... w dodatku cicho.
RD 03
|
|
|
giziu
|
Napisano: Wtorek, 25 Lipca 2006, 8:01:21
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 636 |
Dołączył: 2.1.2006 |
|
Dzieju, jeżeli ma do wymiany łożysko sprzęgła to nie ma szans żeby je wymienił samo, trzeba kupować cały kosz sprzęgłowy a to koszt około 1800zł. Chyba że myslisz o tym małym łożysku przy dopychaczu.
XRV 750 RD07A XL1000VA
|
|
|
guzziboy
|
Napisano: Środa, 26 Lipca 2006, 11:36:51
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 340 |
Dołączył: 31.10.2004 |
|
Panowie wszystko da sie zrobic tylko trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw. Ogólnie hałasujace sprzęgło w Hondzie to super zarobek dla mechaników- i tyle. Nie jest to zadna awaria (może tylko troche wk...wiać). Sposobem na to jest wymiana sprężynw tłumiku sprzęgłowym, (nie sprężyn dociskowych). Samo łóżysko praktycznie nie istnieje- jest to tuleje w kształcie litery t-obraca sie na wałku- na tej tuleji osadzona jest koło łańcuchowe napędzające pompe oleju, a następnie osadzony jest cały kosz. łożysko pracuje tylko w jednym momencie- jeśli wżucimy bieg i trzymamy wciśnięte sprzęgło kosz obraca sie a wałek stoi(łożysko ślizga sie)- jeśli ruszymy kosz obraca sie z całym wałkiem i nie ma tam zadnego ślizgu- także łożysko to praktycznie sie nie zuzywa. Jeśli jest juz zużyte do każdy tokarz je dorobi- jest to prosty element. Druga bieżnia (panewka) jest w koszu- ją tez da sie wyprasować i wstawić nową (także nie trzeba kupowac nowego kosza). Osobiście przy takiej ingerencji w silnik - nowa uszczelka, nowa nakrętka mocująca kosz itd- to ja odrazu wymieniłbym to małe łożysko wyciskowe, tarcze, i łańcuszek napędzający pompe oleju- wtedy otwieranie silnika miałoby jakiś sens, a jest to dość kosztowne i napęwno potrzebne dopiero po większym przebiegu. Pozdrawiam
|
|
|
zibiano
|
Napisano: Środa, 26 Lipca 2006, 19:04:55
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 826 |
Dołączył: 18.10.2004 |
|
właśnie Guzzi moje "stuka" od nowosci ( czyli 50.000) i nic nie ruszalem, ten typ tak mam i juz, mi nie przeszkadza
98' real nigaz never die
|
|
|
rambo
|
Napisano: Środa, 26 Lipca 2006, 19:36:00
|
|
|
Zarejestrowany |
|
|
|
Ilość wiadomości: 1710 |
Dołączył: 11.3.2005 |
|
u mnie to samo co pisze Zbychu. leje 15w50 i jest ciszej jak dla mnie
XRV 750 HRC XL 1000 V
|
|
|