Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Spotkania, wycieczki, zloty... >> Krym - Kaukaz

  

Strony: 1234>>
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
Napiszcie cos wiecej o tym wyjezdzie. Kiedy? Na ile dni? jaka trasa? Jakie ceny na miejscu itp. Prawde mowiac jestem zainteresowany


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 371
Dołączył: 30.3.2005
Prawdę mówiąc też mnie to intryguje... Nord Capp jest nie zły pomysł, ale potem co niedawno byłem na Ukrainie, to mi się spodobało. Drogi idealne dla AT, koszty benzyny 2PLN na litr. Ludzie sympatyczni... No i ciekawe klimaty. No i Krym, morze, słońce itp... Też chcę


RD07 ´94 kocie oczy - PERŁA PUSTYNI ... byla

Bratislava, Slovensko
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
Wlasnie koszty najbardziej przemawiaja ZA


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 572
Dołączył: 2.3.2006
ej ej ... koszty też, ale przede wszystkim to JAK TAM JEST !! Byłem w Kamieńcu Podolskim i okolicach na praktyce architektonicznej i po prostu wariowaliśmy z uciechy, zabawy, przepicia i co tam jeszcze. Po prostu Bomba ... oboje z Anią jesteśmy zainteresowani !! zobaczymy tylko jak z terminami (studia i praktyki) POZDRO


szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 369
Dołączył: 26.5.2005
nieznam tych cena ale z tego co słyszałem a moge sie dokładnie dowiedziec gdzie spac ile to kosztuje itp . od mojego kolegi Piotra z klubu SŁCH ktory na wschod jezdzi systematycznie był na Krymie 2 lata temu teraz był w Mołdawi i wiem ze robi zapiski dokładne gdzie co i za ile podam wam linka jego wyprawy jezdzi TDM http://www.tdm.pl/index.php?option=content&task=view&id=18&Itemid=2
pozdrawiam


N30 43.140 W4 31.884
Marzenia trzeba realizować a nie odkładać !!!!!!!!!!
komar-wsk3-wsk4-junak-DrBig-Transalp-Magna- Africa RD07-Africa RD07A-Africa RD07A
 
Administrator
Ilość wiadomości: 1135
Dołączył: 16.10.2004
W soomie to chyba najbardziej optymalnym terminem na taki wypad bylby dlugi weekend majowy. Nie patrzylem w kalendarz jak on wypada. Jesli sa jakies inne sugestie - czekam


Paweł
RD 04 '92
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 572
Dołączył: 2.3.2006
Kurcze - sezon jeszcze nie zamknięty, a już takie konkrety
1maja2006 =poniedziałek więc można tak :

START: piątek 28 kwietnia ... STOP: niedziela 7 maja ...
czyli razem 10 dni ... + polecałbym wziąść ulop na poniedziałek 8 maja - zawsze lepiej ochłonąć w domu niż w pracy

POZDRO - Tramall


szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1710
Dołączył: 11.3.2005
do Mołdawi i na Krym to i ja jade! dzis zaorałem hondzina żwirownie koło Łowicza, opalanie i kompanie w wodzie! super! nigdy nie kompałem sie w październiku

weekend majowy to zajebisty termin !! popieram 28.04 do 7.05 (2006)


XRV 750 HRC
XL 1000 V


 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 407
Dołączył: 31.3.2005
10 dni na Krymie zamkniecie kwotą 1600 - 1800 zł bez wariactw i o ile nie wydacie zbyt wiele na mandaty...


AT'90/750 MIX + k-750 + IFA BK350
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 371
Dołączył: 30.3.2005
Ja się postaram załatwić pierwszą noc w zakładowym hotelu w Mikolajewie (30km od Lwowa). Bo Lwow uważam za przystanek obowiązkowy, szczególnie dla architektów Hotel oceniam na lepsze 2 gwiazdki. Cenę załatwię pół-gwiazdkową . Dodam, że jest zamknięty parking i dyrektor tego zakładu jest mój dobry kolega...


RD07 ´94 kocie oczy - PERŁA PUSTYNI ... byla

Bratislava, Slovensko
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 481
Dołączył: 4.1.2005
No pomysl jest fajny...
Tylko gdzie Krym gdzie Kaukaz. Ale taki krymski wypadzik jest sensowny. Na dojazd na Krym potrzebne sa z Krakowa dwa dni mocnej jazdy. Na powrot takoz. I to zakladajac ze nie bedzie problemow z granica i sprzetami po drodze. Moldawie chyba lepiej sobie odpuscic, bo to i tak tylko tranzyt bedzie i zaliczenie kolejnego kraju. Krotko rzecz ujmujac na przejazdy potrzebnych jest 5 dni. Reszte mozna spedzic na miejscu. Ukraine znam dosc dobrze, ale na Krym sie nigdy nie zapuscilem wiec chetnie... Tyle ze pamietam, iz planowalismy to w pare osob zrobic w sierpniu tego roku a plany pokrzyzowaly przygody z moja reka... Mam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej.




Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
czesc Ja jechalem w tym roku przez Ukraine 3 razy.Dwa razy bylem w Kijowie i raz jadac do Rumuni.Na motocyklu ma sie duze plusy u milicji i wogule wszedzie-tylko raz zaplacilem lapowke 10$ .To chyba niezle jak na w sumie pare tys kilosow po UA.Mnie najbardziej jednak denerwuje brak oznaczen i brak kanalizacji w miasteczkach-podczas deszczu-Wenecja
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 340
Dołączył: 31.10.2004
A ha na dzien dzisiejszy litr benzynki to 2.80zl, co jest i tak bajecznie niska cena jak na nasze warunki(w Lublinie najtaniej 4.17) a jak na krym to tylko do Sewastopola-raj na ziemi.To z Lublina 1444 kilosy i jak juz Sambor napisal ostrej jazdy przez dwa dni.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 433
Dołączył: 21.4.2005
Jak sie pisze. 1-8maja chyba bedzie ok. Bedzie to troche taki maraton ale... Taki moj los:-)


QrczaQ, كَلِمَة نِدَاء في التِّليفُون سَمَّى فــــعــــــــل
N 46 14'42.94" E6 01'38.10"
www.flickr.com/photos/qrczaq
http://qrczaq.blogspot.com/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 960
Dołączył: 13.11.2004
Brzmi fajnie ale Ja chciałem raczej we wrześniu i tak bardziej "rajdowo" /już to gdzieś pisało, że każdy widzi jazde inaczej/:
- dwa dni na dojazd na Krym /omijamy Moładawie - mandaty a Ukrainie to podobnie jak Guzzi pisał trzeba liczyć po 10USD na pałe w jedną strone - /,
- dwa dni na pokręcenie się po Krymie i jazda w strone Kercza
- dzień na dojazd pod Elbrus
- dzień na "aklimatyzacje"
- dwa dni na góry /kto się czuje na siłach to kombinuje z podejściem na Elbrusik - jakieś 5600 n.p.m. ale ponoć 3600m. to kolejka a i tak średnio zaawansowany amator daje rade - - musze schudnąć tylko jak Ja wtedy będe wygladał - /
- trzy dni na powrót do kraju /ale już nie przez Krym tylko stroną "wschodnią" Morza Azowskiego/
Razem wychodzi mi kole 12 dni a koszt to gdzieś tak: 4.000 km. czyli jakieś 250 l. wachy co daje kole 250 USD /wyjdzie nieco mniej ale lepiej liczyc z górką/. Spanie w namiotach /ci co byli na Albanii wiedzą że to kicior/ tak powaga to pewnie po 10 USD na nocke czyli kolejne 100-120 USD, żarcie to 150 USD czyli razem 500-550 USD + wiza rosyjska /znalazłem oferte za 250 zeta ale to trzeba sprawdzić i tu liczę na doświadczenia ekipy z Wrocka czyli Iziego i .../. Plan napiety jak "baranie jaja" i wariacki ale miałem w życiu juz sporo głupsze pomysły więc jak ktoś jest zainteresowany to zapraszam do "prezydenckiej debaty" /oczywiście programowej/
Ps.
Nie cieszcie sie specjalnie bo powyższe wcale nie wyklucza mojego udziału w wyjeździe majowym z Wami na sam Krym - . Powiem nawet, że jak zrobie Krym w maju to trasa wrześniowa może ulec zminimalizowaniu /po cholere drugi raz na Krymie dwa dni tracić - lepiej zaliczyć np. Arabatską Striłke - ponoc niezły piasek i przedsmak solnej pustyni/
 
Strony: 1234>>

  

     Skocz do forum: