|
maro
|
|
Napisano: Czwartek, 28 Lutego 2008, 22:14:43
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 155 |
| Dołączył: 17.12.2005 |
|
Hello
Wybieramy się z Cyganem-Łowcą jeleni na świąteczny wyjazd enduro 21-30 marca. jedziemy autem z przyczepą i mamy jedno wolne miejsce. Cygan na DRZ ja na Husabergu, mamy jedno wolne miejsce. W planie oczywiście non stop offroad. Cos w tym stylu http://picasaweb.google.pl/enduromania/RumuniaEnduro2007
Gdzie ...hmm ze względu na porę roku odpadają Karpaty, więc może Chorwacja, Słowenia. Byle nie było za dużo cywilizacji góry i w miarę ciepło.
koszt paliwo 800zł/3 plus na miejscu ok 500zł max.
Ktoś chętny lub zna kogoś kto byłby zainteresowany ??
zientarski@gmail.com
Maro
|
|
| |
|
wuja
|
|
Napisano: Czwartek, 28 Lutego 2008, 22:58:06
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 223 |
| Dołączył: 12.3.2006 |
|
Po pierwsze to Czarnogora.
A po drugie no to k..wa daj mi szanse kupic sprzeta to pojade.
wuja
RD07A '96
DRZ E '04
|
|
| |
|
rambo
|
|
Napisano: Piątek, 29 Lutego 2008, 0:50:47
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 1710 |
| Dołączył: 11.3.2005 |
|
Po drugie to Czarnogóra/
PS. U ustaszy zakaz nocowaniu na dziko
XRV 750 HRC
XL 1000 V
|
|
| |
|
maro
|
|
Napisano: Środa, 19 Marca 2008, 9:42:09
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 155 |
| Dołączył: 17.12.2005 |
|
Mam pytanko.
Czy ktos z forumowiczow posiada wiedze o tym czy w Chorwacji, Bosni,Czarnogorze rzeczywiscie jest jeszcze wiele terenow zaminowanych i podrozowanie po gorach jest niebezpieczne. Zebysmy sie dobrze zrozumieli nie chodzi mi o szutrowe drogi ale gorskie szlaki.
Pierwotny plan to byla chorwacja bosnia, czarnogora troche za daleko jak na tygodniowy wyjazd. Strasza nas jednak minami.
Ewentualnie slowenia, moze wlochy albo bulgaria ale to tez daleko choc cieplej.
W bulgarii nie ma za bardzo gor ale moze jest ciekawie.
oczywiscie najchetniej to pojechalibysmy na Ukraine ale mozemy troche zmarznac.
Cel wyjazdu jeszcze nie jest ustalony. Musze jeszcze na chwile rozlozyc silnik w motocyklu bo zapomnialem jednej tuleji umiescic na wale. Dotrzec wszystko przez kilka godzin i pakowanie ... ale bedzie dobrze.
Wszelkie komentarze mile widziane.
Maro
|
|
| |
