|
Dawid
|
|
Napisano: Piątek, 13 Lipca 2007, 18:57:11
|
 
|
|
| Zarejestrowany |
 |
|
 |
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 14.5.2006 |
|
Moja Afri ma problem. A mi sie juz koncza pomysly co jej moze dolegac. Mianowicie podczas przejezdzania przez przeszkode (np kraweznik) jest dosc glosny stuk z przedniego zawieszenia, dokladniej podczas gwaltownego powrotu amortyzatorow czyli gdy kolo zjezdza z przeszkody i powraca w dół.
Bylem przekonany ze beda to lozyska glowki ramy (temat byl juz tu przerabiany i stwierdzono ze to moze byc wlasnie przyczyna zuzytych lozysk) lecz po ich wymianie na nowe - stuki są nadal identyczne 
Wymienilem takze olej w amorach, bo myslalem ze moze tlumienie za slabe i gdzies w amorkach cos uderza podczas zbyt gwaltownego powrotu amortyzatorow. Stuki jak byly tak są.
Sciskalem lozyska glowki ramy bardziej niz powinno byc - nic nie pomoglo  Stelaz licznikow nigdzie nie lata, lampy tez nie, przewody posciskalem trytytkami by nie lataly... Wydaje sie jakby to jednak byl stuk z samych amorków  Czy ktos mial cos podobnego? Co to moze byc, nie rozbieralem nigdy amorkow i nie wiem czy tam moze cos powodowac takie stuki? 
HELP!
RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
|
|
| |
|
MUTT
|
|
Napisano: Piątek, 13 Lipca 2007, 21:56:06
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 176 |
| Dołączył: 5.2.2007 |
|
|
Sprawdż mocowania zacisków h-cowych i samych klocków . Przy zbyt dużych luzach możesz mieć takie wrażenie , że to teleskopy . Przy stojącym moto bujaj - dociskaj przód . Druga osoba powinna zlokalizować stuki . Pozdrawiam Mutt
|
|
| |
|
Bonjour
|
|
Napisano: Sobota, 21 Lipca 2007, 12:59:14
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 73 |
| Dołączył: 11.10.2006 |
|
Dawidzie mam identyczny problem. Coś mi stuka w przednim zawieszeniu. Tez sprawdziłem wszystko i nic. Mechanik u którego serwisowałem afri powiedział że to moga stukac jakieś zaworki w lagach w momencie kiedy zmienia się kierunek przepływu oleju. Nie wiem czy miał racje. W sumie to sobie myśle że to faktycznie mogą stukać zaciski bo z tego co wiem w afri zamias pływających tarcz sa pływająco mocowane zaciski. (poprawcie mnie jesli sie myle). W każdym bądz razie u mnie zaciski sie ruszaja, wię może to one stukają.
RD07
|
|
| |
|
LAPA_PD06
|
|
Napisano: Sobota, 21 Lipca 2007, 17:54:08
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 3.1.2006 |
|
a może to napęd licznika warto sprawdzić 
co za popieprzony kraj ale za to ja cy ludzie fajni !!!!!!1
|
|
| |
|
Dawid
|
|
Napisano: Czwartek, 02 Sierpnia 2007, 10:34:49
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 14.5.2006 |
|
Napęd licznika sztywno siedzi jest dokręcony ośką do piasty, nie lata. Sprawdzalem rowniez czy to nie klocki oraz zaciski hamulcowe - raczej nie, bo przy wcisnietym heblu przednim te stuki nadal są i mam silne wrazenie ze są gdzies wyzej nic kolo. Nadgiąłem rowniez troche sprezynki zaciskow by byly bardziej dociskane w obudowie.
Tazke nie pozostaje nic innego jak same amortyzatory. Czy myslicie że jest mozliwosc że to wina np zużytych sprężyn zawieszenia? Że są one juz zbyt miekie i ubite i podczas gdy zawiecha sie rozdluża to jest moment że tulejki nad sprezynami są luzne? Jak stwierdzic czy sprezyny są juz do wymiany? No i czy ktos kombinowal juz w taki sposob że "dodawal" tulejki w celu wstępnego utwardzenia sprezyn?
RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
|
|
| |
|
podosek
|
|
Napisano: Czwartek, 02 Sierpnia 2007, 10:37:27
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 853 |
| Dołączył: 11.1.2006 |
|
W Heynesie jest napisane jakie sa dlugosci sprezyn kwalifikujące je do wymiany. Zarowno dlugiej jak i krotkiej. Zacznij od tego.
pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
|
|
| |
|
Dawid
|
|
Napisano: Niedziela, 05 Sierpnia 2007, 7:03:58
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 14.5.2006 |
|
KU.....aaaaa!!! Juz wymiekam, pojecia nie mam co to stuka  Sprężyny pomierzylem - trzymają fabryczne dlugosci. Dla pewnosci nawet scisnalem je bardziej wstawiając dorobione tulejki utwardzające sprężyny - bez roznicy, stuki jakie byly takie są! To pospinalem trytytkami wszystko co się da z przodu - przewody, linki, oslony chlodnic, ku..wa nawet oslonke stacyjki scisnąłem, i nic. Ratujcie bo szlag mnie trafia slysząc ten pojebany stuk przy przejezdzaniu przez nierówności! Czy jest mozliwosc że nowe lozyska glowki ramy mogą tak stukac??? Bo analizując budowę amortyzatorów wewnatrz, tam chyba nic nie powinno tak stukac. Chyba że tak...? W takim razie prosze o wypowiedz kogos kto rozbieral te amory i zna ich budowę. Poza tym stuki slyszę wyraznie w okolicach górnej półki
RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
|
|
| |
|
Biniu
|
|
Napisano: Niedziela, 05 Sierpnia 2007, 23:57:13
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 8 |
| Dołączył: 17.4.2007 |
|
|
Kiedyś temat już był, mam to samo ale chyba na mniejszą skalę bo nie jest dokuczliwe. Tak czy inaczej na pewno będę chciał to wypadać przy zmianie oleju, może to tłumiki o coś walą, w rowerze tak miałem że za mało oleju było i nie było tłumienia - amorek tak szybko odbijał że wewnętrzne lagi zatrzymywały sie ze stukiem na blokadach (tych które nie dają ich wyciągnąć za wysoko). Ale w Afri nie jestem do końca pewien czy to to bo stuk u siebie mam w momencie zjazdu z krawężniczka, zanim jeszcze motor zaczyna sie prostować.
|
|
| |
|
Ropuch
|
|
Napisano: Poniedziałek, 06 Sierpnia 2007, 9:15:31
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 389 |
| Dołączył: 19.1.2005 |
|
Witam w klubie pojebanych stukow  U mnie toze samo...jak Ty wymienilem lozysko i nie pomoglo (bierznie wypadly w 2 kawalkach), koles do ktorego pojechalem stwierdzil ze lozysko zamontowane jest ok i luzow nie ma i przyczyna "stukow" sa najprawdopodobniej sprezyny w lagach ktore nierowno sie sciskajac wala w scianki amora od wewnatrz przenoszac dziwne dzieki !!! Czyli sama sprezyna przy "zgniataniu" wjezdzajac" na przeszkode ociera sie/uderza o scianki...na asfalcie i mniejszych dolkach jest ok...problem zaczyna sie przy tartce na drodze ?!
Jak juz zlokalizujesz usterke daj znac Bede sledzil temat
Hej
Africa Twin-s
|
|
| |
|
Dawid
|
|
Napisano: Poniedziałek, 06 Sierpnia 2007, 20:54:23
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 146 |
| Dołączył: 14.5.2006 |
|
Wroce z Krymu to rozloze te dziadowskie zawieszenie i zrobie rentgena bebechow, mi sie wydaje ze to nie sprezyny główne. Moze sprezynki ujemnego skoku (te ktore wyhamowują lagi podczas ich powrotu, są pod tlumikami) za jakies luzne czy zuzyte, albo jakies tulejki pod czy nad tymi sprezynkami.... wiem że są tam takie...
Albo zalac lagi jakims super gęstym amortyzolem? Probowal kto?
RD04 '90
Junak Wciąż Żywy ;-)
Wałbrzych
|
|
| |
|
wolly
|
|
Napisano: Poniedziałek, 03 Września 2007, 11:01:13
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 36 |
| Dołączył: 27.2.2007 |
|
mam ten sam problem w xlv 750 , pewnie te typy tak mają stawiam na zmęczone sprężyny mogą trzymać wymiar tylko ze są już wypracowane. Może by założyć sprężyny progresywne, ktoś przerabiał już ten temat ?
Ostatnio modyfikowany przez wolly
|
|
| |
|
Ropuch
|
|
Napisano: Niedziela, 02 Grudnia 2007, 20:48:34
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 389 |
| Dołączył: 19.1.2005 |
|
ALLELUJA....To stukaja panewki w przednim zawieszeniu( sa gorne i dolne)...po prostu zmeczyly sie zyciem i trza je wymienic....zaden luz glowki ani zmeczone sprezyny toto nie sa....YO
Dzieki Guuzzyyy i Blaza za oswiecenie
Africa Twin-s
|
|
| |
|
Ryzy
|
|
Napisano: Poniedziałek, 03 Grudnia 2007, 8:40:50
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 66 |
| Dołączył: 1.11.2007 |
|
Znaczy masz na myśli te tuleje ślizgowe? Bo u mię sie wykazał luz. Czyli lagi się ruszaja w przód i nazad ale ożyska w głowie sa spoko. Czyli trza rozkładać... Ale to nie probelm bo Afryka już w znacznym proszku 
To ja.. Ryży Koń
Nie pojechałem na zlot twardzieli... żona mi nie pozwoliła
|
|
| |
|
barthez
|
|
Napisano: Poniedziałek, 03 Grudnia 2007, 8:55:58
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
 |
| Ilość wiadomości: 401 |
| Dołączył: 5.4.2006 |
|
to gdzie one są?
Ropuch pisze że nie główka ramy,
Ryży, że główkę trza rozdrapać.
U mnie też coś czasami stuka
AT RD07A/B '96
|
|
| |
|
Ryzy
|
|
Napisano: Poniedziałek, 03 Grudnia 2007, 8:59:33
|
|
|
| Zarejestrowany |
|
|
|
| Ilość wiadomości: 66 |
| Dołączył: 1.11.2007 |
|
No jak rozdrapać?
Przeca piszę ze główka spoko. Tam takie wredne tuleje ślizgowe są w lagach. Ogólnie to AT ma lekko inaczej rozwiązane lagi niż przeciętny motocykl. No więc ja się pytam czy ten looz to na tych toolejach powstaje?
To ja.. Ryży Koń
Nie pojechałem na zlot twardzieli... żona mi nie pozwoliła
|
|
| |
