Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Wspomnienia >> gdzie pojade w przyszlym roku

  

Strony: <<1234>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 191
Dołączył: 27.11.2005
Właśnie zgłębiam ten temat.
Ruscy nie puszczą Cię przez Zakaukazie bo rozpętali tam swoja wojenkę i nie chcą aby ktoś im patrzył na ręce. Czytałem wiele opisów jak ludzie łamali swoje plany podróży na tym zagadnieniu. Jest opcja promowa z Soczi do Suchumi lub Poti w Gruzji ale sa to promy na które wjeżdża się po drewnianych deskach a i ich kursowanie jest wysoce niepewne.
Poza tym ruskie żądaja wizy oraz zaświadczenia, że nie masz AIDS a ja wolę się nie badać bo uwielbiam ryzykowne kontakty seksualne a coś ostatnio podejrzanie schudłem ( 138 kg ).

Moja opcja to jazda na około m Czarnego przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię, Turcję do Gruzji a jak czasu starczy to Armenię też bym zahaczył.
W Turcji koniecznie Kapadocję bo jest warta obejrzenia. A powrót można zrobić promem z Poti lub Batumi do Iliczewska k. Odessy choć to opcja tyleż nudna co kosztowna.
Szukam chetnych na sierpień. Jeżdzę godnie i dostojnie.


At Rd 07 i Zundapp DBK 200 zawsze gotowe do jazdy w pizdu...
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 155
Dołączył: 17.12.2005
Tez wyczytalem ze przejscia drogowe Rosja-Gruzja sa tylko dla mieszkancow tych krajow. Nie znalazlem takiej informacji o przejezdzie z Rosji do Azerbejdzanu a potem Gruzja i moze Armenia i powrot promem z Gruzji. (Kazachstan ??!)
Mnie troche zniecheca cena paliwa w Turcji.
Lewar mozesz powiedziec jakie koszty przewidujesz ?


Maro
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
Ahi!
Pastor ze swoją bandą brudasów na GS2V jadzie w Kałłłkaz w przyszłym roku. Na razie króluje opcja przez Ukrainę promem do Georgii, po czym najazd na Armenię i Azerbejdżan i zuruck nazd spowrotem. Ale czasu jeszcze qpa i do tej pory może się sporo zmienić. Opcji jest pozatym jeszcze parę, a każdy chce inna drogą. Wszyscy zgadzają się tylko co do celu podróży - jadziem turystycznie, czyli palić, gwałcić i mordować
Przez Turcję w kazdym razie odpada - byłem w zeszłym roku i narazie wystarczy. Kapadocję polecam - zajebista, tylko mała jakaś Warto graty zrzucić i poendurować trochę, bo jest gdzie. Ogólnie Turcja jest w dechę, tylko waha coś ze 6 zeta kosztuje...
W tym roku robię za kierowcę lymuzyny i wożę żonę swoją osobistą po rumunii, więc tylko po twardym będzie jazda, bo moja sinieje jak widzi szuter. Ale potem może wrócę tam z kumplem poorać karpaty dla odmulenia sprzęta Ot, taki rumuński sezon będzie...
A potem? Jak się uda numer z urlopem bezpłatnym do Indie i Nepal albo "złoty trójkąt". A jak nie, to Mongolia albo cuś... A jak się trafi kumulacja w totka, to rundka wokół globusa...
Ech, marzenia...



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 481
Dołączył: 4.1.2005
Mysle ze sierpien na moto a Afryce to zajebisty pomysl Troche bedzie cieplo, ale mozesz podrozowac nocami. Co do Kaukazu to ja mma jakiegos do niego pecha. Caly bywszy Sojuz zjezdzilem i tylko tam nie bywszy planuje ten wyjazd od kilku lat i zawsze kur.. cos wyskoczy. A naczytalem sie o tych wyjazdach mnostwo. Rzeczywiscie kupa z tym dojazdem: albo prom z Ilichewska albo tour de Morze Czarne. Oba warianty sa do dupy, bo prom dosc drogi, a droga przez Turcje bardzo droga (i dluga). Rozsadniejszym wariantem wydaje sie jednak prom, bo do tego portu w dwa dni mozna dojechac i bedzie tego z Krakowa pewnie ze 1300 kilo. Prom z tego co kiedys sprawdzalem wychodzil z motocyklem jakies 250 dolcow. Niemalo, bo trzeba tez wrocic... Ja celuje w tym roku (wrzesien) w stany centralnej Azji, ale tradycyjnie z opcja krotsza zakaukaska, weekend majowy zas zakarpacki. Wybierze sie ktos na Howerle i Popa Iwana?


Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
sambor1965:
Ja celuje w tym roku (wrzesien) w stany centralnej Azji, ale tradycyjnie z opcja krotsza zakaukaska, weekend majowy zas zakarpacki. Wybierze sie ktos na Howerle i Popa Iwana?


Na Popa Iwana chyba nie da sie wjechac na moto...
Ale podejmuje rekawice...

Mielismy Lasy Szumawskie zaliczyc z Irma i tym samym dokonczyc Czeski Weekend majowy rozpoczety w zesm roku. Ale Ukraina brzmi rownie fajnie. Na @ pojezdze tylko w weekend majowy i weekendy w tym roku. moze cos sie uda urwac na wakacjach rodzinnych (ale musialbym moto zaciagnac na przyczepie gdziekolwiek pojedziemy....

Ma ktos namiar na wozki boczne do Afryk? Zdjecia widzialem...
moja kukusia Uralem z wozem tez juz dawala....





pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 226
Dołączył: 27.10.2005
Czy ktoś planuje wypad do chorwacji na tych wakacjach ?? Jeśli tak to może polecimy razem. Ja myślałem jechać przez alpy, do chorwacji, zjechać całą chorwacje na sam dół po dubrovnik i powrót do góry i do domu przez budapeszt z zachaczeniem o baseny węgierskie. Czy ktoś ma podobne plany ?? Na przyszły rok lecimy na nordkap, w tym roku od nas lecą na korsyke GS-ami ale ja nie pojade bo niemam kasy i chce polecieć na chorwacje. Oprócz tego pewnie wyjazd do Garmisch na zlot bmw i powrót przez włochy i szwajcarie.


"Ile wyjazdów, tyle powrotów"

Honda Varadero Travel 2006
KTM EXC 125 2005

www.mlody-globetrotter.prv.pl
www.darek-enduro.prv.pl
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 853
Dołączył: 11.1.2006
podosek:
Masz 100% racji Ropuch,

Wprawdzie ja zawsze wiedziałem że będę kiedyś miał Afrykę (nie myślałem tylko ze tak szybko) ale nie wiedziałem, ze poznam takich gości jak Wy.
Ja planuje tylko jedna rzecz na ten rok - chce poznać Was bliżej i mam nadzieje ze zaliczę jedna z planowanych wypraw. Krym brzmi kusząco...

pozdro


Drodzy,

Dziś właśnie mija rok od czasu mojego zarejestrowania sie na Naszym forum.
Rok temu miałem przeczucie ze to miejsce zrzesza gości nietuzinkowych no i nie zawiodłem sie. Moje afrykańskie życie zmieniło Sie bardzo.
Plan został wykonany w 50% ale za to jakich !!! I choć żadnej wspanialej zeszłorocznej wyprawy nie zaliczyłem to poznałem masę fantastycznych ludzi, którzy byli i są zawsze na wyciągniecie myszki; chętni do pomocy, spotkania czy po prostu zabawy. Dzięki Wam jazda nabrała dla mnie nowego wymiaru - do tej pory Afryką tylko się przemieszczałem. Zrobiłem ponad 9tys km co jak dla mnie jest absolutnym rekordem, choć wielu się pewnie zaśmieje. Nasze forum to droga do spełniania marzeń - to tu dojrzewają pomysły szalonych wypraw - to tu sa ludzie, którzy się tego nie boją – po prostu to robią.
Dziękuje Wam za ten rok - zaliczam go do naprawdę udanych.

I na koniec przestroga dla wszystkich "nowych"... to miejsce to zaraźliwa wścieklizna, zapewne w dodatku nieuleczalna, zaraża lewym klawiszem myszy przez palec, ramie, szyję - do mózgu. Naprodukowałem tu 270 postów, chciałbym wierzyć ze to nie tylko śmieci. Jestem uzależniony... Pomyślcie zanim się zarejestrujecie….



pozdrawiam Podos, '03 RD07A
Moja Galeria
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 391
Dołączył: 6.2.2006
a ja mam takie przyziemne i banalne marzenia: jest jedno miejsce w Bieszczadach, które chciałbym pokazać mojej afryce może to banał ale jakoś tak mi się chce no i może mazury. na długie wyjazdy nie liczę bo całą energię czasową i pieniężną skupiam na Kaukazie ale to już nie na moturze tylko na nogach w zeszłym roku byłem w gruzji i armenii, mogę coś pomóc lub doradzić w miarę możliwości mam nadzieję tylko ,że lato nie będzie tak posrane jak zima (tzn deszczowe)


http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 636
Dołączył: 2.1.2006
Przygotowania do wyprawy na Nordkapp rozpoczęte. Z kumplem na Trajsalpie planujemy wyjechać 17 czerwca, promem do Ystad ( hehe do promu mam niecały kilometr), trase do punktu docelowego pokonać w 3-4 dni a później zamierzamy zjechać całe fiordy, a na sam koniec przejedziemy najdłuższym mostem w Europie do Danii i do domu. Planujemy na całą wyprawę około 2 tygodni.
Przerażają nas tylko koszty ale mamy nadzieję że to co zobaczymy zrekompensuje to.


XRV 750 RD07A
XL1000VA
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 179
Dołączył: 6.9.2006
Klanol mam podobnie przyziemne przemyślenia na początek. Kletno a potem Bieszczady lub odwrotnie. W Bieszczady mam już trzy afryki. Na resztę przyjdzie czas. Zobaczymy jak temat będzie dojrzewał. Powodzenia.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 391
Dołączył: 6.2.2006
aaaaaaaa i kletno!!!! zapomiałem ze złotym stokiem oczywiście mam tam kupę znajomych i czuję się tam jak w domu. oczywiście postaram się być w maju


http://www.klanol.neostrada.pl
XLV01 , XRV 07
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 631
Dołączył: 30.3.2005
podosek:
Drodzy, Dziś właśnie mija rok od czasu mojego zarejestrowania sie na Naszym forum....

Ty tu Podosku nie cukruj, tylko szukaj mniejszych DYSZ!!! Wiesz po co... Czas ucieka!
Zdrowia!



Nie odkryję Ameryki
Że też kocham te Afryki.
Ale dane niech mi będzie
Wał kardana mieć w napędzie... ========================
PastoR100GS
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 481
Dołączył: 4.1.2005
Smiesznie sie czyta swoje pisanie sprzed roku. Rozliczajac sie z planow nie mam sie jednak czego wstydzic. Stany przejechalem we wrzesniu tak jak obiecywalem, a Zakarpacie bylo w czerwcu.
A w tym roku?? Zycie jest krotkie, wiec pojade tam gdzie jeszcze nie bylem. Dalej i wyzej niz bylem do tej pory i przede wszystkim w dobrym towarzystwie. Lepiej bowiem pojechac z najlepszym kumplem do Kielc (bez urazy Puff) niz z ch... do Patagonii.
I tu juz spokojnie moge nawiazac do kol. Podoska, ktory ma rocznice i odgrzal temat sprzed roku. Podosek jest typem goscia, z ktorym w kazdej chwili moge pojechac do Kielc (bez urazy Puff), i ciesze sie, ze pojedziemy razem gdzies dalej. A kysz... najwyzej pojedziemy bez dysz...


Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 285
Dołączył: 25.11.2005
Hmm.A niech sie pochwale. Fajnie by było żeby zawsze tak mi sie spełniały plany. Miałem zwiedzić Ruminie i Bułgarie - i zwiedziłem......Mazury i bieszczady- wykonano. W roku 2007 zamierzam pośmigać po Bałkanach ze szczególnym uwzględnieniem Czarnogóry. Pisze już teraz, to może ktoś sie załapie ze mną....
pozdr


750 Africa Twin & Suzuki Dr 350
www.mojemotocykle.prv.pl
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 1710
Dołączył: 11.3.2005
...Crno gora

Organizuje wypad na weekend majowy do Montenegro. 9 dni, 4 w drodze i 5 na miejscu, założyłe nowy wątek chyba bo z samego forum mocherowe kaski pl jedzie z 20 osób

a w lato chyba RO i BG i potem do MNE


XRV 750 HRC
XL 1000 V


 
Strony: <<1234>>

  

     Skocz do forum: