Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Wspomnienia >> Powrót z Ga-Pa

  

Strony: 1
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 61
Dołączył: 7.6.2006

Ga-Pa jak to Ga-Pa. Vrchabi lub Łapino lepsze ale Ga-Pa jako okazja do pokręcenia się w pięknych krajobrazach to już inna sprawa.
Timmelsjoch 2509 , Passo del Stelvio 2757, Umbrailpass 2501 ( część szutrowa), Ofenpass (pass dal Fuorn), Passo d'Eira 2209, Passo di Poscagno 2291, Bernina Pass 2328, Malojapass 1815, Val del Cannobino przeżycie jedyne w swoim rodzaju, Simplonpass 2005 nie warto , Col du Grand St. Bernard 2473, Colle d. Piccolo S. Bernard 2188, Col d' Iseran 2770, Col du Mont Cenis 2083, Colle delle Finestre 2176 tutaj mały hardcore, pass był szutrowy i bardzo ciasny, 2 razy brałem zakręty na 5 razy, Col de Montgenevre 1854, Col de Lautaret 2058, Col du Galibier 2645, Col de la Madeleine 2000, Cormet de Roselend 1968, Col des Saises 1650, Col des Aravis 1486, Col de la Colombiere 1613, Co de la Croix 1727, Col du Pilon 1546, Sustenpass 2259, St. Gothardpass 2108, Nufenpass 2478, Furkapass 2431, Oberalppass 2044, Passo del Lukomango 1916, Passo del S. Bernardino 2065, Albulapass 2312, Fluelpass 2383, Loehningen, Praga , Krakow.
5000 km pogoda jak tam ktoś życzył , deszcz, śnieg niska temperatura , ale lepsze to niż powrót w temperaturze 36 stopni. Podziekowania dla tych co mnie odwiedli od zmiany opon przed.

BMW


















































































 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 481
Dołączył: 4.1.2005

Fotki bardzo ladne, a teraz grzecznie czekamy na opis, a kolega Marek niech sie nie opieprza tylko bierze za pisanie. Moze nas ewentualnie zaprosic na pifko na Szewska coby foty w spokoju poogladac
Brawo za fotki, tez po tych okolicach smigalem i zostalo mi klika przeleczy w pamieci, ale to bylo jeszcze w epoce fotografii przedcyfrowej wiec wyjazd do powtorzenia.

Marku brawo i czekamy na opis!


Jesli chcesz dojechać szybko - jedź sam. Jesli chcesz dojechać daleko jedź z przyjaciółmi.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 61
Dołączył: 7.6.2006
A co tu pisać, wstajemy, jemy, jedziemy , podziwiamy, jakaś kawa szukanie noclegu , rozluźniamy się , śpimy , wstajemy........
To już lepiej wpadnijcie na .

Pozdrawiam Marek
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 61
Dołączył: 7.6.2006
Przeglądając ponownie zdjecia zauważyłem że brak dośc istotnego miejsca.






Po osiągnieciu tej przełęczy zaczął się zjazd w dół i zaobserwowaliśmy że pomimo paskudnej pogody ( data na zdjęciu ) nie wiedzieć czemu turyści w dużej ilości stawiają gdzie popadnie swoje wozy kampingowe.Próbowaliśmy docieć co takiego interesujacego i ciekawego kryje się w tych górach , pomysły były różne. Po pokonaniu nastepnych przełęczy i conajmniej 200 km w okolicach Les Saises na drodze D218 mijając szczelnie wypełnione wolne miejsca na poboczach w gęstym lesie nie mogąc wyprzedzic kampera próbującego znaleźć swoje miejsce dla siebie, przyszło olśnienie. Otóż ten kamper miał z tyłu rower , ale nie był to zwyczajny rower , to była super wypasiona kolarzówka. Potwiedzeniem tej Eureki była informacja w którymś z kolejnych miasteczek, że 14.07 ruch samochodów będzie wstrzymany w związku Z Tour de France.
A bodajże 17.07 siedząc przed telewizorem obserwowałem zmagania kolarzy wjeżdżających na Col du Galibier.
Tak więc nieświadomie pononalismy jakąś częśc trasy Tour de France.

Pozdrawiam Marek

P.S.Sambor masz nawet opis
 
Strony: 1

  

     Skocz do forum: