Niezalogowany [ Logowanie | Rejestracja | Użytkownicy | Szukaj ]
Africa Twin >> Wspomnienia >> Rajd Błędów

  

Strony: <<123>>
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 57
Dołączył: 3.3.2006

Panowie bylo zajefajnie
Super atmosfera zimne
Szczerze przyznam ze juz sie stesknilem za waszymi mordkami
Trasa odlot jeszcze nigdy sie tak nie zmeczylem na pustyni nie mialem sily wskoczyc na moto
Pozdrowienia dla vooytasa i lysego gdyby nie oni jeszcze bym sie blakal po pustyni
Dozobaczyska tym razem moze nad naszym Baltykiem powoli zaczynamy dzialac z Andrzejem i Przemkiem moze sie uda 1

Ps. Juz drugi raz GS-em na pustynie bym nie wiechal
Africa i Trampek
Pozdrawiam
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 526
Dołączył: 21.12.2004
No cóż wyspałem się no to czas coś napisać.
Wszystkim dziękuję:
- Robertowi za to że pojechał BMW-e na pustynię i mam nadzieję nigdy już tego nie zrobi. Nagana, bo mieliśmy zrobić jedno fajne zdjęcie, ale zapomniałem o nim.
- Dementuję pogłoski jakoby Padre chrapał, ja nic takiego nie zaobserwowałem a spaliśmy przez ścianę.
- Łysemu za to że przywiózł paliwo, bo mi brakło jak wracaliśmy. W ferworze walki jak Africę składałem zapomniałem podłączyć kontrolkę rezerwy.
- Jarkowi za to że reanimując sprzęgło w środku pustyni mieliśmy okazję odpocząć.
- Wojtkowi za to że się znalazł na pustyni.
- Wszystkim dziewczyną że nie chciały jechać, bo dopiero by się działo i wytrzymały jakoś moją obecność
- Podoskowi za to aby był zawsze jak najdalej. Jeszcze nie dotarłem na spotkanie (z Wrocławia przejechane 147km) a już moja Africa czując zbliżającego się Podoska zrzuciła z tylnej opony zbędny balast jakim były 43 kostki (Mitas to jednak nie taka zła opona, ale droga 150km=200zł, trochę lepiej wychodzi TKC80 13000km=550zł) zdjęcia wkrótce
- Blazie za użyczenie WR-ki toż to dopiero rzeźnia
- Kropkowi że jako ostatni glebę zaliczył trzeba się lansować a co
- Maro za to że mnie chciał rozjechać, naprawdę mało brakowało
- Mirkowi za busa jednak, bo kilka sprzętów pchać byśmy musieli a pogoda nie za bardzo sprzyjała
- Pindorowi że wszystkich nieźle wystraszył
- Andrzejowi za pikną naklejkę
- Mariuszowi za to że jest bratem Kajtka
- Kajtkowi że się przyznał po pijaku że jednak mnie lubi
- Szymonowi za boczek za który przyznaję się, nie zapłaciłem, ale mam nadzieję że to się da jeszcze jakoś załatwić
- Pawłowi z Jasła że Mitasów chce dalej używać
- Ropuchowi za to że musieliśmy zwalniać aby BMW mogło nadążyć
Jak coś przekręciłem wybaczcie tak to zapamiętałem (ach ten alkohol) i niech mi wybaczą też Ci o których tu nie wspominam (jesteście w mojej pamięci mile wspominani) powód jest prosty, nie wszystkie imiona pamiętałem, ale obiecuję się poprawić.
To tak na szybko.

SZACUN dla ziomali łorganizatorów że sie im kciało podziwiać należy to.
PIKNIE BYŁO I WESOŁO A OTO ZAWSZE CHODZI DZIĘKI WIELKIE
A następną razom może Kajtku i Podosku zabralibyście nas na tom pustynie o której tyle gadaliście i gadaliście.

P.S. Niepotrzebnie ten ostatni etap się zachaczyliśmy za jakiegoś Jojne (znacie GO) bo się tak wlókł, że nawet Ropuch na Beemce mógł za nami nadążyć.

P.S.I ROBI LODA MUUUU BO UMIIIIIII, ROBIIIIII LODA MUUUUU BO LUBIIIII





Robert "Izi" Africa
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 118
Dołączył: 19.10.2004
SUPER IMPREZKA WIELKIE DZIęKI WSZYSTKIM ZA MIłO SPęDZONE CHWILE BY TAK ZAWSZE BYłO


Myc
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 636
Dołączył: 2.1.2006
Ja pierdziele, n ie mogę teraz sobie wybaczyć, że mnie na rajdzie nie było, czytając Wasze "wspomnienia" zazdrość mnie bierze. Ściągam właśnie film i obacze co Wy tam tak naprawdę wyrabialiście.


XRV 750 RD07A
XL1000VA
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 433
Dołączył: 21.4.2005
Powiem tak. CHUJ Z ALPAMI, ja chce na poligonek, pustynie! PAWLE_Z_JASLA przygarnij kropka do Maroka!


QrczaQ, كَلِمَة نِدَاء في التِّليفُون سَمَّى فــــعــــــــل
N 46 14'42.94" E6 01'38.10"
www.flickr.com/photos/qrczaq
http://qrczaq.blogspot.com/
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 407
Dołączył: 31.3.2005
Ja też się przyłączę do tych achów. Olu! To znaczy że Tobie jestem winien wdzieczność za to ze nie stoje tam dalej na śroku piaskownicy - wybawienie przyszło na czterech kołach załatwionych przez Ciebie??!!! To było wybawienie połowiczne bo usiłowałem popychać moje moto, tego cieżkiego trupa po tym piachu i w ciagu godziny przemieściłem się jakieś 50m. A połowiczne dlatego że potem jak mnie podłączyli do sznurka to nie byłem w stanie utrzymać sie na nogach i bez pomocy Łodzi (jeden wyholował mnie z piaskownicy a drugi dowiózł na bazę) jeszcze bym tam był. Jojna bracie! kiedy tak stałem tam w słońcu i kompletnej niemożności jakiegokolwiek działania i wsłuchiwałem się czy coś nie nadjezdża to warkot twojego moto był najpiekniejszą muzyką dla uszu! (tak to sie chyba czytuje w literaturze pieknej) . Cieszę sie ze tam byłem.
Musze tez napisać że wiekszość nas poruszała się z prędkością żółwia, poza kilkoma wyjątkami. Mam obraz Jojny jak wywija dupą po siodełku popierdalając po tym piachu z taką łatwością że czułem zazdrość. Ale Kajtek i Izi na tym swoim wielkim potworze też jechali po piachu a nie wlokli się jak wiekszość z nas... Tak jak pisze Robert, zabieramy się za robotę żeby ściągnąc Was nad morze. Jak bedzie jakaś skonkretyzowana propozycja podrzucimy na forum.


AT'90/750 MIX + k-750 + IFA BK350

Ostatnio modyfikowany przez Andrzej_Gdynia
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 884
Dołączył: 5.12.2004
WIdze ze impreza sie udala gratulacje Juz sie nie moge doczekac jak bede mial sprawna moja afryke i taki rajdzik mmm.A co do spotkania nad morzem ja jestem juz od dawna za tym pomyslem.
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 68
Dołączył: 28.5.2006
Witam!
Obejrzalem film, jestem pod wrazeniem .
Pustynie znam tylko z landka, pewnie nastepnym razem beda to juz dwa kolka.
Pozdrawiam, MaRP.



www.polandtrophy.pl
PD06'93
Simson AWO 425S

Byla PROWANSJA jest Wroclaw
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 572
Dołączył: 2.3.2006
Pozwólcie i mi dorzucic kilka słów podziękowania

- Kajetanowi za to, że "od zeszłego roku chodziło mu to po głowie"
- wszystkim organizatorom i przecierającym szlaki pustynno-jurajskie a w szczególności Podoskowi za roadbook oraz nieustające do końca rajdu wsparcie (zwłaszcza gdy zostaliśmy tylko w dwa moto) !!!
- właścicielom posesji w Hutkach-Kankach za zaufanie, którego nie zawiedliśmy !!!
- Pindorowi za najnowszy afrykański hit pt "robilodamu" ... i za "wycieczkę na grzyby" która ostudziła zapały innych
- Iziemu za uśmiech jak kask enduro szeroki, koszulke z czachami oraz "IziTent"
- Ropuchowi za wizytę w łazience
- Kropkowi za fotografie
- Pawłowi z Jasła za nieustająca czujność w komisariacie
- naszym kobietom, że nas dużych chłopców kochają
- no i Erykowi za to, że jest i był z nami

i wszystkim innym, tu nie wymienionym Pozdrawiam i do rychłego zobaczenia




szczęśliwy... Zakochany... MĄŻ...

Ostatnio modyfikowany przez szymek
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 4
Dołączył: 21.4.2007
Cześć ziomale! Jak zawsze na naszych spotkaniach jest super i tym razem też tak było."pustynia" to ciężki temat i każdy z nas miał okazje sie o tym przekonać.Nie wiem jak wy ale ja napewno tam jeszcze pojade nieraz aż spale sprzęglo lub zrobie sobie jakąś wieksza krzywde bo narazie mam tylko szyne na nodze ale to H...J ZA 10 dni ściągną mi te cholerstwo chyba że służba zdrowia dalej będzie strajkować,a wtedy ruszam na ten zasrany piach aż do skutku? SZkoda że nie mogłem być z wami wieczorem na imprezie to byśmy jeszcze trochę poszaleli!mam nadzieję że niedługo znowu się spotkamy i "TROCHĘ" pojeżdzimy.DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA TAK MIŁO SPĘDZONY CZAS I POZDRAWIAM.PS.TROCHE MAŁO BYŁO TERENU !!!
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 526
Dołączył: 21.12.2004
Zgadzam się z Rafałem
ZA MAłO TERENU BYłO następną razą łorganizatorzy postarać się trochę lepiej
a i żeby jakieś błoto było straszne do taplania to deszcz zamówcie


Robert "Izi" Africa
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 619
Dołączył: 30.1.2005
Moi przedmówcy mają racje
------------MAŁO TERENU---------------------


N 50'18'12.72"
E 19'10'50.18"
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 147
Dołączył: 26.12.2004
No nareszcie udało mi sie dostac do netu!

WIELKIE DZIEKI dla onanizatorow spotkanka pod kryptonimem "Pustynia Błędowska",oraz dla wszystkich przybyłych na swoich bajkach . Super impreza terenowo-integracyjna .
Co tu duzo pisac- bylo zaje...fajnie ,nic dodac nic ujac .

Andrzeju -tak,tak to Ola zalatwila to autko 4x4 i bardzo sie cieszy ze mogla choc troszke pomoc .Powiedziala mi pozniej ze chciala uzyc do tego celu swojego NXa ale sie obawiala ze sprzeglo spali .

Vooytas & Robert -panowie to bylo cos pieknego,SUPER jazda w SUPER zespole!! Pewnie gdyby nie Wy dalej bym siedzial na pustyni z zakopana Afryka,wykopana juz studnia w szalasiku ktory zbudowal jakis "zagubiony" pustelnik i sie zastanawial gdzie jestescie .Moze do tego czasu znalazlbym Roberta ktory tez sie gdzies pozakopywal i mial w planach przedluzenie wyjazdu??
Szkoda tylko ze Vooytas nie dal rady zostac na wieczornych "rozmowach" .

Jest moze jakis Rajd w ten weekend??

Ostatnio modyfikowany przez Lysy
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 4
Dołączył: 21.4.2007
ŁYSY! JAK CHCESZ TO ZAPRASZAM DO PSZCZYNY .OD WCZORAJ ZACZOŁEM RAJD PO PSZCZYŃSKICH KNAJPACH TEŻ NIE JEST ŁATWO A JAK MOŻNA SOBIE POPRAWIĆ KONDYCJE! DZISIAJ MAM SAME ZAKWASY NA ŁAPACH TAK WALCZYŁEM HEJ!!!
 
Zarejestrowany
Ilość wiadomości: 619
Dołączył: 30.1.2005
Dzisiejsza opowieść Mirka z Łodzi (świadka telefonicznych rozważań Pindora) musi wyjść na światło dzienne, dlatego ją przytoczę.

Rozmowy Pindora po dzwonie w Błędowie.

Rozmowa pierwsza- telefon do żony:
- Cześć Bogusiu. Wiesz, motocykl mi się przewrócił. Ja się też przewróciłem, ale nic mi nie jest. Motocykl jest trochę porysowany . Wracam dzisiaj do domu, ale nie przyjadę na działkę, bo wiesz, zanim sie rozpakuję, wymyję to będzie już późno (ps. Pindor miał nieco porysowaną twarz i skręconą nogę...)

Rozmowa druga- ze szwagrem:
-Cześć szwagier, możesz rozmawiać?
-Nie.
-To wyjdź na zewnątrz, zaraz do ciebie zadzwonię.

Po chwili:
-Szwagier, wypierdoliłem sie na motorze! Wszystko mnie napierdala, moto rozjebane! Weź przyczepkę i przyjeżdżaj po mnie!




Mam nadzieję Pindor, że nie będziesz miał mi za złe to, że opisałem Twoje djalogi. Nie mogłem sie powstrzymać. Jesteś zajebisty!!!


N 50'18'12.72"
E 19'10'50.18"
 
Strony: <<123>>

  

     Skocz do forum: