Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Problemy techniczne
>>
Stopka centralna RD07
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=samul]No dobra, jest okazja to to wypuszcze: [oryginał autorstwa Harry'ego ukazał się 17-09-2003, na www.motards.ch] [wersja polska: samul, czerwiec 2007, www.africatwin.pl] CENTRALKA, z czym to się je Ta krótka ściaga adresowana jest, przede wszystkim, do nieszczęsnego posiadacza motocykla, chociaż jest to eufemizm, traktora!, ciągnika leśnego!, ponad 250 kilo! Tak jest w przypadku BMW R1150GS [AfricaTwin jest niewiele lżejsza!], mojego motoru ... dość! Skończyć te chichoty. Uwaga na marginesie: to bolesne, lecz muszę przyznać, że niektórzy, dosiadający prawdziwych motocykli (mniej niż 200 kilo) napotykają, bywa, podobne trudności, jak reszta, skąd użyteczność powszechna nieomal poniższego atrykułu, starczy wam podstawić, z odrobiną wyobraźni, w miejsce mojego bydlęcia waszą gazelę ... No to, do dzieła! Co zrobić, żeby bydlę postawić, a potem zestawić z centralki? Ano, nic! Rób tak jak inni: rzuć ją na ziemię, jak nie masz już siły żeby utrzymać jej w łapkach, hehehe !!! Przeklinasz teraz dzień, w którym go kupiłeś (mając w pamięci słowa żony: czy ten motor nie jest troche za duży ?) i błogosławisz inny dzień, kiedy to kupiłeś osłony cylindrów ;-) [gmole, w przypadku zwolenników produktów innego kraju osi] No dobra, przekażę ci bezcenną spuściznę, okupioną niezliczonymi glebami, którą to mi z kolei przekazał pewien wiekowy motocyklista udzielając mi pomocy w ów dzień błogosławiony.[to i cały tekst zajeżdża Asterixem, lol] P'sze państwa, STAWIANIE: a więc lewą dłonią ujmujemy krzepko lewą manetkę i do siebie, następnie, też krzepko, opieramy stopę na stopce centralki (no tak, stopka na stopce stopki), powinno się dać utrzymać potwora w równowadze, samą stopą na ... no wlasnie! Super ważne! Obie stopki centralki muszą być w kontakcie z ziemią (To proste! Wcale nie, autor może podać nazwiska!) i należy przyłożyć ciężar ciała na tą nogę. Wszystko to płynnie i z wyczuciem. (Co nabiera wielkiego znaczenia, gdy stawiamy moto na pochyłości!) Moto powinno dać się utrzymać w pionie samą tylko nogą! Teraz prawą ręką sięgamy w okolice pod kanapą, tam chwytamy coś solidnego np.: klamę, którą dostarczają razem z oryginalną podstawka i hop, następuje moment magii! Nieeee, nie ciągniesz jak wół aż ci popękają homoroidy! Przenosisz zdecydowanym ruchem cały ciężar ciała na nogę jednocześnie ciągnąc delikatnie ku tyłowi reką prawą, ręka lewa ciągnie w tą samą stronę, ciało wyprostowane, wzrok omiata horyzont. I już! Można to porównać do sytuacji, kiedy szukasz swojej bryki na parkingu pod supermarketem, cieżkie siaty w każdej ręce, stajesz na palcach, żeby spojżeć ponad tymi @$%!!, które zasłaniają i ... o! Jest! No dobra, teraz trudniejsze: ZESTAWIANIE. Dlatego trudniejsze, bo wydaje się łatwiejsze, ale jest bardziej "techniczne" i są szanse żeby się wyłożyć! No i wstyd na całą dzielnicę murowany. No więc tak, królowa dumnie dominuje całą okolicę rozparta na swojej centralce! Zbliżasz się wiec, jak gdyby nigdy nic i przytulasz się swoim prawym biodrem do prawej strony kanapy :). Stopa prawa przed centralka, lewa y przodu, ale bez przesady, bo trzeba będzie ugiąć kolana. Teraz lewą dłonią ujmujemy krzepko lewą manetkę, prawą ręką sięgamy w okolice pod kanapą, tam chwytamy coś solidnego np.: klamę, ...:) i łagodnie ciągniemy prawa ręką ku przodowi. Jednocześnie popychamy łagodnie kierownicę w prawo. Tak tak, kontrujemy kierownicą więc moto będzie się waliło ku... lewej. Tu już gotowi jesteśmy podeprzeć je bioderkiem. Przy tym lekko amortyzujemy uginając kolana. (Byłoby szkoda wywalić się z motorem na sobie!) No i teraz trzymając moto jedną ręką prostujesz się i dumnym spojżeniem omiatasz otaczający cie tłum gapiów. Jeżeli twoja kobieta jest przy tobie, robicie to wspólnie. No cóż, zawsze się trafi jakiś [...] wysilający swoje muskularne ramionka i szarpiacy jak potłuczony mało przepukliny nie dostanie, czy dosiadający kobyły na podnóżku i zrzucający ją jednym potęrznym ruchem bioder! Nie nie nie! To nie dobrze dla podnóżka! Gożej, zagapisz się na ... i gleba! Można też zrobić huśtawkę, dać gazu i jak tylne koło dotknie ziemi puścić sprzęgło, ale jaja! Nie zapominajmy, że GS (na postawce) jest idealnie zrównoważony (49%/51%), jak i większość innych motocykli, co tłumaczy jak to wszystko w ogóle jest możliwe. Harry[/quote]