Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Wspomnienia
>>
Rajd Błędów
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=Pawel_z_Jasla]Pomijając jedyny miły akcent czyli pokaz "zadu" wsciekly to na imprezie wszystko było nie tak jak trzeba. Teren za ciężki, towarzystwo zbyt rozrywkowe /szczególnie ci panowie od piosenki "ona loda robi mu bo umie ..." i dewastacji mienia państwowego w postaci "komisariatu"/, warunki sanitarne poniżej krytyki, żarcie monotonne, nocne chrapanie Padre a na dodatek sraczka autora tego postu. Nie wiem jak ostatecznie ocenić spotkanie ale Ja na pustynie nigdy już nie pojade i powiem nawet więcej - planowany jesienny wyjazd do Maroka też stanął pod WIELKIM znakiem zapytanie no bo po ch... mam tam jechać na dwa/trzy tygodnie skoro z moich wyliczeń wychodzi, że dziennie jestem w stanie przejechać max 25 km. /Błedów w miejscu jego pokonania miał 3900 m. a Nasze ekipa jechała ten odcinek prawie półtorej godziny hmmm1/. Tak bez pierd... to impreza taka jak każda inna w tym towarzystkie czyli [b]ZAJEBISTA[/b] spoko1 brawa zdziwiony1 rotfl - siedze teraz w pracy i myśle jak tu się ułożyć na stołku coby choć na moment dupa odpoczęłą po Kajtkowo/Podoskowym off roudzie. Pustynia uczy pokory ale satysfakcja z jej pokonania jest więcej warta jak pierwszy zakończony "sukcesem" numerek - taak. Na koniec chciałbym podziękować koledze Podoskowi za solidne przygotowanie road buka - gdyby nie te kilka kartek to aż strach pomyśleć czym zakończyła by się moja wizyta w "pustynnej toalecie" /myśl o użyciu gorącego piasku w zastępstwie velvetu czy innego papierniczego dobrodziejstwa do teraz budzi we mnie przerażenie wlosydeba/. Na przyszłość poproszę o dwa egzemplarze lol POZDRAWIAM i proszę o więcej Ps. To że organizatorom WIELKI szacun jest oczywiste jak dwa razy dwa równa się pięć prosze1 [/quote]