Niezalogowany
[
Logowanie
|
Rejestracja
|
Użytkownicy
|
Szukaj
]
Africa Twin
>>
Wspomnienia
>>
Rajd Błędów
Napisz odpowiedź
Autor:
Kolor
Rozmiar
Ogromny
Wielki
Duży
Mały
[quote=MIREK]Szacowni Panowie Organizatorzy !!!! Impreza super, wielkie dzięki. Co prawda w części zwanej „Pustynna Burza” nie uczestniczyłem, ale „dzięki” awarii mojego super wyczynowego motocykla , na coś tam się przydałem - niestety, jako kierowca wozu technicznego. Niejaki Blaza - mój towarzysz doli i niedoli zadbał o atrakcje dla mnie. Zostawiając mnie na parkingu w miejscu Waszego startu przekazał pod moją opiekę swojego busa, który wyposażony jest w alarm z numeryczny czytnikiem kodu i podał kod, ale oczywiście nie do busa, to według Blazy za proste zadanie, jak się póżniej okazało pomylił się i podał mi kod do alarmu zainstalowanego w jego firmie. Tu oficjalnie chciałem mu jeszcze raz podziękować za tą uroczą szaradę jaką mi zafundował na nie zacienionym parkingu gdzieś w okolicach Krakowa, żeby nie było za łatwo, to nie odbierał telefonów. Nie wiem jak to zrobiłem ale po ponad godzinie wciskając jak oszalały wszystkie przyciski, w kombinacjach z włączoną stacyjka, bez włączonej itd. Samochód odpali i to na kodzie alarmu z firmy Blazy. Jak już w końcu ruszyłem to pudło z blachy nagrzane do bólu, to po drodze zabrałem Pindorka i jego maszynę, a potem to już sami wiecie, że ten busik jednak trochę się przydał. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Zazdroszczę Wam tej pustyni, a szczególnie tych stromych podjazdów, o których opowiadaliście i których to kąt nachylenia wzrastał proporcjonalnie do ilości wypitych trunków, jeden z podjazdów osiagnął nawet 70 stopni. ;) Wielkie dzięki za wspaniałą imprezę i towarzystwo. Pozdrawiam[/quote]